Al. Kraśnicka, Droga Męczenników Majdanka, al. Solidarności, Krańcowa i Lwowska – tu najłatwiej o wypadek. W zeszłym roku na miejskich ulicach zginęło 12 osób, a 329 zostało rannych.
Niepokojące jest zestawienie miejsc, na których doszło do potrącenia pieszych znajdujących się na oznakowanych przejściach. Najwięcej takich zdarzeń było na ul. Krańcowej (sześć potrąceń, sześciu rannych), Lwowskiej (pięć wypadków, dwie osoby zabite, trzy ranne), al. Kraśnickiej i Al. Racławickich.
– Niebezpieczne są też przejścia na Spółdzielczości Pracy między Olimpem a Związkową, za wiaduktem na Smorawińskiego i u zbiegu al. Solidarności z Dolną 3 Maja. Powinno tu być więcej powtórzeń znaków i pulsujące światła ostrzegawcze, bo są to drogi, na których kierowcy często przekraczają dozwoloną prędkość – komentuje Maciej Lachowicz, lubelski kierowca.
– Źle oznakowane jest też rondo u zbiegu Lwowskiej i Ruskiej, kierowcy nie zauważają, że to rondo i jest dużo kolizji. Problem jest znany od lat, a wystarczyłoby bardziej intensywnie oznakować to miejsce.
Zdaniem policji na ulicach Lublina mogłoby być bezpieczniej, gdyby nie zaniedbania z lat 80. i 90. – Wydają się obecnie nie do nadrobienia – stwierdza Andrzej Kowalski, zastępca komendanta miejskiego policji w raporcie przekazanym Radzie Miasta. Zły stan jezdni był w zeszłym roku przyczyną aż 22 kolizji.
Miasto odpowiada, że w tym roku czeka nas mnóstwo remontów. – Zaplanowaliśmy odnowienie wielu ulic – mówi Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, rzecznik prezydenta. – Opracowujemy też wieloletni plan remontów.
Będzie lepsza jezdnia
Drogowcy pojawią się na al. Kraśnickiej (Jana Pawła II–granica miasta), Kompozytorów Polskich (Koncertowa–Smorawińskiego), Smorawińskiego (Spółdzielczości Pracy–Chodźki), Koryznowej (Niepodległości–Andersa), Podzamcze (Lwowska–Unicka), Lwowska (Tysiąclecia–Podzamcze). Przy al. Warszawskiej od Zbożowej do granic miasta ruszy budowa chodnika z oświetleniem.