Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Rodziny wielodzietne mają dostać od nowego roku ulgi w opłatach za miejskie przedszkola w Lublinie (
Rodziny wielodzietne mają dostać od nowego roku ulgi w opłatach za miejskie przedszkola w Lublinie. W czwartek okaże się, jak duże będą to zniżki. Rada Miasta ma rozpatrzyć dwa projekty uchwał w tej sprawie.
Większe szanse ma projekt przygotowany przez prezydenta Lublina obejmujący łącznie 1273 dzieci. Proponuje on przyznanie zniżek rodzinom z co najmniej trojgiem dzieci w wieku do 18 lat (lub 25, o ile dziecko nadal się uczy). Rodziny te za jedno dziecko uczęszczające do przedszkola płaciłyby o 20 proc. taniej. Mając na utrzymaniu także drugiego przedszkolaka, dostaliby na niego 80 proc. zniżki, zachowując jednocześnie 20 proc. ulgi na pierwsze dziecko. Obie te ulgi zachowywaliby też posyłając do przedszkola trzecie i każde kolejne dziecko. Wówczas byłyby one całkowicie zwolnione z opłat. Koszt tego systemu zniżek wyniósłby 436 tys. zł.
Możliwe, że system ten nieco się zmieni. Poprawkę jednogłośnie zasugerowała prezydentowi działająca w radzie Komisja ds. Rodziny. Nie zmienia ona definicji rodziny uprawnionej do ulgi, ale inaczej określa zniżkę: za pierwsze i każde kolejne dziecko byłoby to 70 proc.
Możliwe, że system ten nieco się zmieni. Poprawkę jednogłośnie zasugerowała prezydentowi działająca w radzie Komisja ds. Rodziny. Nie zmienia ona definicji rodziny uprawnionej do ulgi, ale inaczej określa zniżkę: za pierwsze i każde kolejne dziecko byłoby to 70 proc.
Inny system ulg proponują radni klubu PiS, którzy swój projekt złożyli jako pierwsi. W ich wersji każda rodzina posyłająca przedszkola dwoje dzieci miałaby 75 proc. zniżki na drugie dziecko. A za trzecie i każde kolejne, ulga wynosiłaby aż 100 proc.
Ratusz szacuje, że projekt PiS jest droższy (601 tys. zł) i daje ulgi jedynie dla 754 dzieci. Prezydent wylicza, że system zaproponowany przez PiS byłby niedostępny m.in. dla 626 rodzin z trojgiem dzieci, z których jedno chodzi do przedszkola, czy 105 z czworgiem dzieci, z których tylko jedno jest przedszkolakiem. Ratusz szacuje, że spośród rodzin mających troje lub więcej dzieci, aż 77 proc. ma w przedszkolu tylko jedno dziecko.
Obydwa systemy dotyczyłyby opłat za pobyt dziecka przekraczający darmową, pięciogodzinną podstawę.
Ratusz szacuje, że projekt PiS jest droższy (601 tys. zł) i daje ulgi jedynie dla 754 dzieci. Prezydent wylicza, że system zaproponowany przez PiS byłby niedostępny m.in. dla 626 rodzin z trojgiem dzieci, z których jedno chodzi do przedszkola, czy 105 z czworgiem dzieci, z których tylko jedno jest przedszkolakiem. Ratusz szacuje, że spośród rodzin mających troje lub więcej dzieci, aż 77 proc. ma w przedszkolu tylko jedno dziecko.
Obydwa systemy dotyczyłyby opłat za pobyt dziecka przekraczający darmową, pięciogodzinną podstawę.
