Budowa stacji paliw przy al. Solidarności ruszy z opóźnieniem. Ratusz zawiesił postępowanie w tej sprawie. Wszystko przez formalności, których dopełnienie może zająć kilka miesięcy.
– Okazało się, że dla inwestycji niezbędne jest sporządzenie raportu o oddziaływaniu na środowisko – wyjaśnia Karol Kieliszek z biura prasowego urzędu miasta. – Obiekt taki, jaka stacja paliw może bowiem potencjalnie wpływać na otoczenie.
Teraz ruch jest po stronie inwestora, który powinien przygotować raport. Gotowy dokument trafi pod ocenę urzędników.
Nowa stacja przy al. Solidarności to nie jedyny tego typu projekt w tym rejonie. Podobny obiekt ma powstać przy al. Tysiąclecia, niedaleko Młyna Krauzego. Niecałe 200 metrów od brzegu Bystrzycy. Te plany wzbudziły obawy części mieszkańców. Według protestujących, stacja może zanieczyścić wodę i glebę. Tymczasem ten rejon Bystrzycy jest popularny wśród wędkarzy. Obok są również ogródki działkowe.
Zdaniem urzędników, stacja nie będzie zagrożeniem. Inwestor uzyskał już korzystną dla siebie decyzję środowiskową. O skompletowanie potrzebnych zezwoleń walczy już jednak kilka lat. Dlatego nie wiadomo, kiedy będzie mógł rozpocząć budowę.