Kilku członków lubelskiej Brygady ONR patrolowało Lublin, bo obawiali się, że „tęczowi degeneraci” porozwieszają kolorowe flagi.
Pierwszy wpis na Twitterze lubelskiej Brygady Obozu Narodowo-Radykalnego został umieszczony we wtorek. Według zwartych w nim informacji aktywiści LGBT planowali umieścić w wielu miejscach tęczowe flagi.
ONR określił to znacznie mocniej: „Dzisiaj koło 18:00 tęczowi degeneraci planują zasyfić polskie miasta swoimi flagami.”
Dlatego właśnie po Lublinie zaczął krążyć patrol ONR, czym narodowcy pochwalili się też na Twitterze.
„W odpowiedzi na wczorajsze plany tęczowych degeneratów, zakładające bezczeszczenie symbolicznych miejsc, ważnych dla każdego Polaka - patrolowaliśmy ulice Lublina aby do tego nie dopuścić” – napisano w poście.
W odpowiedzi na wczorajsze plany tęczowych degeneratów, zakładające bezczeszczenie symbolicznych miejsc, ważnych dla każdego Polaka - patrolowaliśmy ulice Lublina aby do tego nie dopuścić 🏴
— ONR Brygada Lubelska (@ONRLublin) August 12, 2020
Byliśmy zawiedzeni, że odważne zapowiedzi środowiska LGBT nie zostały zamienione w czyny pic.twitter.com/65AwRiMup4
Umieszczono też dwa zdjęcia takiego patrolu. Widać na nim trzech mężczyzn i kobietę z zamazanymi twarzami. Stoją przed Muzeum Lubelskim i na pl. Zamkowym.
Komentarze internautów nie są dla narodowców pozytywne.
- Pożal się Boże patrol, czterech jeźdźców apokalipsy – napisał ktoś.
Inny komentujący dodaje: - Koncentrat z konserw i odsuszona woda. Zapewnia energię na 4h czuwania pod warunkiem, że spowolni się metabolizm i patrolowanie ograniczy się do przeczesywania terenu wzrokiem.
Znalazłem niezamazane XD pic.twitter.com/u5pTF4SEPv
— Miloš Sovětský (@freepiachistan) August 13, 2020
Kolejny żartuje, że znalazł zdjęcie z niezmazanymi twarzami i opublikował zdjęcie z animowanej wersji Muminków.