Ruch Prawdziwa Europa – Europa Christi został wpisany do rejestru partii politycznych. Prezesem ugrupowania jest poseł do Parlamentu Europejskiego z Lublina Mirosław Piotrowski
Wniosek o zarejestrowanie nowej formacji został złożony pod koniec listopada ubiegłego roku. Procedura trwała ponad dwa miesiące, a w międzyczasie wnioskodawcy dwukrotnie byli wzywani do uzupełnienia dokumentów. Chodziło o nieścisłości w statucie, związane m.in. z zasadami reprezentowania partii na zewnątrz. Jak informuje rzecznik Sądu Okręgowego w Warszawie Sylwia Urbańska, w ostatni wtorek Ruch Prawdziwa Europa – Europa Christi został wpisany do ewidencji partii politycznych.
- Naszym celem jest teraz skonstruowanie list i start w majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Chcemy przekroczyć pięcioprocentowy próg wyborczy – mówi nam Mirosław Piotrowski.
Wśród osób, które mogłyby dołączyć do nowej partii wymieniano m.in. lubelską posłankę Prawa i Sprawiedliwości Gabrielę Masłowską. Ona sama w rozmowie z Dziennikiem zaprzeczyła tym pogłoskom, a łączenie jej z Ruchem Prawdziwa Europa nazwała „próbą wywołania sensacji”. Z kolei europoseł Piotrowski na razie nie ujawnia nazwisk swoich potencjalnych współpracowników.
- Jeszcze przed rejestracją ugrupowania były prowadzone rozmowy z poszczególnymi politykami i środowiskami, które mogłyby dołączyć do naszej inicjatywy. Umówiliśmy się, że będą potwierdzać swój udział po wpisaniu ruchu do rejestru partii politycznych – tłumaczy.
W ogólnopolskich mediach pojawiały się spekulacje, że za ugrupowaniem stoi założyciel i dyrektor Radia Maryja i Telewizji Trwam o. Tadeusz Rydzyk.
– Używanie kłamliwego sformułowania „partia Rydzyka” będzie wiązało się z konsekwencjami prawnymi - czytamy na stronie internetowej toruńskiej rozgłośni.
- Duchowni w Polsce i w Unii Europejskiej nie mieszają się do polityki. Tego typu stwierdzenia traktuję jako żart, ale żart może być śmieszny za pierwszym razem. Dlatego nie dziwię się ewentualnej reakcji na kolejne takie sugestie – komentuje Piotrowski.
Politycy Prawa i Sprawiedliwości w nieoficjalnych rozmowach sugerowali natomiast, że informacje o tworzeniu Ruchu Prawdziwa Europa mogły być „straszakiem” dla ich partii i próbą wynegocjowania dobrych pozycji na listach wyborczych dla osób związanych z Radiem Maryja. Przypomnijmy, że Mirosław Piotrowski dwukrotnie starrtował do Parlamentu właśnie z list PiS. Z kolei na swoją pierwszą kadencję w 2004 roku został wybrany jako kandydat Ligi Polskich Rodzin.
- Za każdym razem, kiedy brałem udział w wyborach, nie będąc członkiem żadnej partii politycznej otrzymywałem propozycję od więcej niż jednego ugrupowania. Po 15 latach uznałem, że przyszedł odpowiedni czas, by wystawić własną listę – podsumowuje eurodeputowany.