Już jutro do części nakładu Dziennik Wschodniego dołączymy jednorazowy test alkoholowy. O tym m.in. jak działa alkohol na kierowcę rozmawiamy z podinspektorem Mariuszem Szajwajem, zastępcą naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
- Przyjmuje się, że organizm zdrowego mężczyzny jest w stanie w ciągu godziny rozłożyć 10-12 gram alkoholu, kobiety 8-10 gram. A zatem puszkę piwa o stężeniu alkoholu 4,4 proc. czy 50 gram 40-procentowej wódki wątroba rozkłada od półtora do dwóch godzin. Pół litra wódki czy 10 małych piwek, to 24 godziny karencji od kierowania samochodem. O jednym trzeba jeszcze pamiętać – im więcej pijemy, tym wolniej alkohol jest neutralizowany. Niemniej jednak powyższych wyliczeń nie należy traktować jako pewnik czy normę ponieważ każdy organizm inaczej reaguje na alkohol.
Kierowcy wierzą w cudowne sposoby pozbycia się alkoholu z organizmu. Kawa, zimny prysznic, dobra zakąska, spacer na świeżym powietrzu. Jak to jest w praktyce?
- Kawa nie usunie alkoholu z organizmu. Kofeina zawarta w kawie jest stymulatorem, który znosi efekt senności wywołany alkoholem. Jednak nie powoduje wytrzeźwienia. Ani świeże powietrze, ani zimny prysznic także nie przyspieszą procesu trawienia alkoholu. Dobra zakąska jedynie może opóźnić działanie alkoholu. Podobnie jak duża waga biesiadnika. Miętówki, przyprawa magi czy liść laurowy – to tylko mity.
Jak zatem wykryć, że dzień po jesteśmy już trzeźwi czy jeszcze pijani?
- Sposób niezawodny, to badanie alkomatem. Jeżeli nie mamy go pod ręką, to organizmowi trzeba dać 24 godziny od ostatniego kieliszka czy kufla piwa. Przypominam, że alkohol obecny we krwi pogarsza koordynację ruchów, powoduje trudności w wykonywaniu dwóch i więcej czynności jednocześnie, wydłuża czas reakcji, np. hamowania, pogarsza i zawęża pole widzenia, powoduje stany euforyczne.
Czym grozi jazda na "dwóch gazach”?
- Kierowanie pojazdem w stanie po użyciu alkoholu (0,1-0,25 mg/l, czyli 0,2-0,5 promila) jest wykroczeniem. Grozi za to 10 punktów karnych, a Wydział Grodzki Sądu Rejonowego może wymierzyć karę grzywny w wysokości do 5000 zł i obligatoryjnie zakaz prowadzenia pojazdów od 6 miesięcy do 3 lat.
Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości (ponad 0,25 mg/l, czyli powyżej 0.5 promila) jest przestępstwem. Grozi za to zakaz prowadzenia pojazdów 1-10 lat, grzywna w wysokości do 720 tys. zł, kara pozbawienia wolności do lat 2 oraz podanie wyroku do publicznej wiadomości, zarekwirowanie pojazdu na poczet przyszłych kar.
Za spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwości sąd może wymierzyć karę grzywny w wysokości do 720 tys. zł, karę pozbawienia wolności do lat 12, zakaz prowadzenia pojazdów (nawet dożywotnio!) oraz podanie wyroku do publicznej wiadomości.