Policjanci z Lublina zatrzymali mężczyznę, który w mokrej koszulce szedł przed miasto, niosąc ogrodowy basen. Okazało się, że chwilę wcześniej ukradł go przy ul. Dolnej Marii Panny. Mężczyzna był pijany.
39-latka zatrzymano w nocy ze środy na czwartek, przy ul. Piłsudskiego. – Policyjni wywiadowcy z miejskiej komendy patrolowali ulicę. W pewnym momencie zauważyli mężczyznę niosącego dmuchany basen – wyjaśnia Andrzej Fijołek z zespołu prasowego lubelskiej policji. – Mężczyzna miał na sobie mokrą koszulkę i spodnie. Miał też wyraźny problem z chodzeniem.
Okazało się, że jest znany policjantom. Był pijany. Badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie. 39-latek przyznał policjantom, że ukradł 3,5 metrowy basen z ogródków działkowych w okolicy ul. Dolnej Marii Panny. Złodziej trafił do aresztu, a basen do I komisariatu. Za kradzież grozi 5 lat więzienia.