Prokuratura zajęła się sprawą podręcznika „Pasterz dziecięcego serca”. Książka uczy jak bić dzieci
Zanim uderzysz dziecko zdejmij mu pieluchę. Klaps to wyraz posłuszeństwa Bogu. Robiąc dziecku lanie trzeba być czujnym, bo ktoś może to zgłosić na policję – to porady z książki „Pasterz dziecięcego serca”. Jej autorem jest Tedd Tripp - pastor z Ohio, mówca konferencyjny, ojciec trójki dzieci i dziadek siedmiorga wnucząt.
Podręcznik, który zachęca do dawania klapsa, nawet 8-miesięcznych dzieciom, zbulwersował lekarzy, psychologów, psychoterapeutów. Interweniował też Rzecznik Praw Dziecka.
– Wszyscy byliśmy oburzeni – przyznaje Karolina Rutkowska, założycielka żłobka Wolne Dzieci w Lublinie. – Ciche przyzwolenie na bicie dzieci to przestępstwo.
Po medialnej burzy Wydawnictwo Słowo Prawdy zdecydowało o wycofaniu książki z rynku. Choć do końca przekonywało, że przeczytana w całości „uczy przede wszystkim przebaczania i prawdomówności”.
Sprawą zajęli się też politycy z Lubelszczyzny m.in. poseł PO Michał Krawczyk i Monika Pawłowska (Lewica), którzy składali w tej sprawie interpelacje poselskie.
– Otrzymałam odpowiedź z ministerstwa i wniosek jest jeden: nie ma zgody w polskim prawie propagowanie destrukcyjnych metod wychowawczych – mówi Pawłowska. – Poinformowano mnie też o wszczęciu postępowania prokuratorskiego wobec Wydawnictwa Słowo Prawdy.
Sprawą podręcznika zajmuje się Prokuratura Rejonowa Warszawa Mokotów .
– Trwają czynności sprawdzające. Prokurator zlecił funkcjonariuszom policji wykonanie określonych czynności w sprawie. Decyzja co do dalszego toku postępowania zostanie podjęta po przeprowadzeniu tych działań – informuje Aleksandra Skrzyniarz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.