

Ernst&Young, międzynarodowy koncern świadczący usługi doradcze i audytorskie, wygrał konkurs na opracowanie koncepcji połączenia Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej ze szpitalem Jana Bożego. Urząd marszałkowski zapłaci za to 72 tys. zł.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę


– Do konkursu stanęły trzy firmy. Wygrał Ernst&Young, bo przedstawił najbardziej odpowiadający nam zakres analizy i najlepsze warunki finansowe – mówi Beata Górka, rzeczniczka marszałka. – Na opracowanie koncepcji firma ma dwa miesiące. Na początku przyszłego roku będziemy już chcieli poznać propozycje rozwiązań.
Urząd marszałkowski chce, żeby firma opracowała koncepcję połączenia COZL i szpitala w trzech zakresach: merytorycznym, finansowym i prawnym.
– W kwestiach merytorycznych chodzi m.in. o określenie zakresu udzielania świadczeń, analizę kontraktów z NFZ, wskazanie mocnych i słabych stron nowopowstałej placówki w odniesieniu do innych lubelskich szpitali i optymalne określenie jej struktury organizacyjnej – tłumaczy Górka. – W kwestiach finansowych zawiera się z kolei analiza majątku obu szpitali i wskaźników finansowych, np. istniejących zadłużeń czy wpływu połączenia na zaciąganie nowych zobowiązań. Oczywiście fuzja musi przebiegać w granicach prawa, stąd także konieczność opracowania prawnych zakresów koncepcji.
Decyzja o połączeniu COZL ze szpitalem Jana Bożego zapadła w lipcu. Pojawiło się wówczas kilka kontrowersyjnych kwestii. Chodziło m.in. o umowy 330 osób zatrudnionych ostatnio w COZL. Co stanie się z nimi po połączeniu?
– Odpowiedź na to pytanie da audyt. Wszystko będzie zależało od tego, jakie będą zakresy świadczeń i ilu pracowników będzie potrzebnych do ich udzielania – zaznacza Górka. – Dotyczy to zarówno pracowników COZL, jak i szpitala Jana Bożego.