Prezydent nie dostał zgody na sprzedaż atrakcyjnej działki z budynkiem zwalnianym przez „odzieżówkę” przy Spokojnej. Jego pomysł nie zdobył większości głosów w Radzie Miasta. Pieniądze z transakcji miały być przeznaczone na budowę szkoły na Czubach.
Przeciw sprzedaży byli opozycyjni radni Prawa i Sprawiedliwości mający zwykle o jeden głos mniej od prezydenckiej koalicji Platformy Obywatelskiej i Wspólnego Lublina. W czwartek było inaczej. Znikoma przewaga koalicji stopniała przez chorobę przewodniczącego rady. Głosowanie zakończył remis 15:15, więc pomysł prezydenta nie uzyskał większości głosów i działka nie może być sprzedana.
– To jest kampania wyborcza, bo ja nie widzę tutaj żadnej logiki – tak Krzysztof Żuk komentuje porażkę. Wcześniej starał się przekonać radnych, że hektarowa działka jest miastu zbędna, bo „odzieżówka” ze Spokojnej trafi od września na Lwowską.
Aby ułatwić sprzedaż Ratusz przygotowywał nawet dwie decyzje, które miały przyciągnąć kupców. Opozycja uznała, że to oburzające. Jedna decyzja umożliwiałaby budowę hotelu z usługami w parterach, druga bloków z usługami. Budynek po szkole miałby ocaleć. – Zgoda jest tylko na rozbiórkę hali sportowej, która była dobudowana w latach późniejszych – tłumaczył Arkadiusz Nahuluk z Urzędu Miasta.
Prezydent zapewniał, że pieniądze ze sprzedaży hektarowej działki leżącej między Spokojną, Lubomelską i Czechowską zostaną przeznaczone na budowę nowej szkoły przy ul. Berylowej. – Nic nam tego nie zagwarantuje – ocenił Dariusz Jezior, radny PiS.
Jego klubowi koledzy zgodnie mówili, że miasto powinno trzymać tę ziemię, by w przyszłości, gdy znajdą się na to pieniądze, zbudować tu nową siedzibę Urzędu Miasta.
Żuk odpowiadał, że nie jest to dobre miejsce na kolejny urząd i że lepiej postawić nowy biurowiec w miejscu obecnej siedziby urzędu przy Leszczyńskiego 20. – Ze wstępnych wytycznych i analiz wynika, że możemy tam zlokalizować około 6 tys. mkw. powierzchni biurowej – mówi prezydent, który może ponownie wystąpić do rady o zgodę na sprzedaż działki i nie wyklucza, że to zrobi.