W czwartek o godz. 12 przed Lubelskim Urzędem Wojewódzkim przy ul. Spokojnej 4 rozpocznie się manifestacja Lubelskiego Stowarzyszenia Ochrony Zdrowia Psychicznego. Jego członkowie chcą w ten sposób wyrazić sprzeciw wobec likwidacji Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego.
– Chodzi nam o to, żeby leczenie w zakresie zdrowia psychicznego było traktowane na równi z innymi dziedzinami medycznymi. Narodowy Program Ochrony Zdrowia Psychicznego powinien być odrębnym bytem, tak jak np. program zwalczania chorób nowotworowych – mówi Elżbieta Wąsala, wiceprezes zarządu Lubelskiego Stowarzyszenia Ochrony Zdrowia Psychicznego. – Odrębność ustawowa zapewni odpowiedni standard i finansowanie takiej opieki oraz realizację założeń programu, m.in. tworzenie centrów zdrowia psychicznego.
Chodzi także o wdrożenie modelu psychiatrii środowiskowej. – To rezygnacja z leczenia w dużych szpitalach, które stygmatyzują chorych, na rzecz małych oddziałów, które mogłyby być dostępne, nie tylko w dużych miastach, ale także w miejscowościach, gdzie w tym momencie nie ma dostępu do tego rodzaju świadczeń – zauważa Wąsala. – Jeśli kluczowe założenia programu zostaną przeniesione do ustawy o zdrowiu publicznym, to straci on swoją wagę i rangę ustawową. Stanie się namiastką, która na pewno nie wpłynie na przebieg reform w zakresie opieki psychiatrycznej.
Manifestacje odbędą się we wszystkich dużych miastach w Polsce o tej samej porze.