W czwartek w kasie miasta zarezerwowane zostały pieniądze na dwie duże inwestycje drogowe. Pierwsza z nich to przedłużenie ul. Lubelskiego Lipca ’80 od stadionu do skrzyżowania z Diamentową. Drugą jest budowa ul. Kłopotowskiego na przedłużeniu ul. Węglarza. Ich projekty są gotowe, kiedy ruszą budowy?
Nowy odcinek ul. Lubelskiego Lipca ’80 ma wyglądać podobnie do tego, który urywa się za stadionem Arena Lublin na skrzyżowaniu z ul. Cukrowniczą. Na obu jezdniach zaprojektowano po trzy pasy ruchu i przystanki komunikacji miejskiej. Projekt przewiduje również spore skrzyżowanie z niepozorną dziś ul. Włościańską, bo w dalszej przyszłości do tego miejsca przedłużona ma być ul. Zana.
Dziesiątki domów, dziesiątki milionów
Planowane przedłużenie ul. Lubelskiego Lipca ’80 przetnie zamieszkałe tereny dzielnicy Za Cukrownią, zmiatając 146 budynków, w tym 63 domy mieszkalne. Na wykup nieruchomości pod tę inwestycję zarezerwowano w tegorocznym budżecie miasta niemal 7,9 mln zł. Tymczasem całkowity koszt budowy (wliczając to wykup gruntów) szacowany jest na kwotę 93,6 mln zł.
Na czwartkowym posiedzeniu Rada Miasta na wniosek prezydenta dopisała tę drogę do listy inwestycji, które mają być wykonane z pomocą Unii Europejskiej, chociaż takiego dofinansowania Lublin jeszcze nie dostał. Ratusz liczy na to, że je dostanie i zakłada, że unijna dotacja wyniesie 67,9 mln zł. To oznaczałoby, że z własnych funduszy miasto będzie musiało wyłożyć tylko ok. 1/4 kosztów inwestycji.
Duża budowa również na Ponikwodzie
Także w czwartek radni zapalili zielone światło dla kolejnej dużej inwestycji, której koszt szacowany jest na ponad 41 mln zł. Mowa o budowie ul. Kłopotowskiego, czyli przedłużenia ul. Węglarza od Walecznych do Trześniowskiej. Na wniosek prezydenta budowa została dopisana przez Radę Miasta do wieloletniego planu wydatków: w przyszłym roku miasto miałoby na nią wyłożyć 23,5 mln zł, resztę w roku 2022.
– Na odcinku od ul. Walecznych do ul. Koryznowej posiadać będzie dwie jezdnie o szerokości dwóch pasów ruchu po 3,5 m – informuje Justyna Góźdź z biura prasowego Ratusza. Od ul. Koryznowej do Trześniowskiej będzie jedna jezdnia, z dwoma pasami ruchu, każdy o szerokości 3 m. Z obu stron prowadzone mają być chodniki i drogi rowerowe, choć na pewnym odcinku droga rowerowa nie zmieści się ze względu na bliskość skarpy po stronie ul. Walecznych.
Gotowy już projekt przewiduje też wyznaczenie przystanków komunikacji miejskiej. – Za skrzyżowaniem z ul. Walecznych po prawej stronie, dwóch przy skrzyżowaniu z ul. Narcyzową, dwóch kolejnych na skrzyżowaniu z ul. Koryznowej, z tym, że jeden będzie wymalowany na pasie ruchu, jednego przed skrzyżowaniem z Trześniowską – wylicza Góźdź. Ostatni przystanek przewidziano na samej Trześnowskiej w kierunku torów.
Są decyzje i projekty, potrzeba pieniędzy
Czwartkowe decyzje Rady Miasta nie gwarantują jeszcze tego, że w przyszłym roku zaczną się budowy obu arterii.
– Ostateczne wykonanie tych inwestycji będzie uzależnione także od pozyskania środków zewnętrznych: funduszy europejskich w przypadku ul. Lubelskiego Lipca ’80, zaś w przypadku ul. Kłopotowskiego środków z II tury Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 – zastrzega Góźdź. – Trudno więc jeszcze mówić o konkretnych działaniach drogowych, które mogłyby być realizowane na wspomnianych ulicach w przyszłym roku.
Miasto wciąż liczy na to, że w kasie Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, która dzieli w tym przypadku unijne fundusze, pojawią się oszczędności, które pozwolą przyznać Lublinowi dotację na ul. Lubelskiego Lipca ’80. Jeśli takich oszczędności nie będzie, miasto będzie się starać o dotację z unijnych funduszy dzielonych od roku 2021. Niezależnie od tego miasto będzie się starać o fundusze na ul. Lubelskiego Lipca ’80 z drugiego rozdania rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.