Nie ma prawdziwych schodów, ani chodnika. Jest tylko błotnista, stroma ścieżka. Tak wygląda zejście z nowego osiedla do przystanku na ul. Jana Pawła II w Lublinie. Można oczywiście przejść na inny przystanek. – Ale też po błocie – skarżą się mieszkańcy.
Problem dotyczy bloków przy ul. Kryształowej. – Mieszkańcy nie mają jak dojść do pętli na os. Poręba, gdy popada deszcz. Muszą brnąć przez zabłocony odcinek ul. Kryształowej, który jeszcze nie powstał lub błotnistą ścieżką do ulicy Onyksowej – skarży się nam jeden z lokatorów.
Miasto nie wybuduje brakującego odcinka drogi, bo zobowiązało do tego dewelopera.
– Budowa odcinka ul. Kryształowej, którego dziś jeszcze brakuje jest obowiązkiem jednego z inwestorów, który buduje przy tej ulicy osiedle – twierdzi Karol Kieliszek z Urzędu Miasta. Tłumaczy, że droga musi powstać przed ostatnim z planowanych tutaj bloków.
Sytuację mogłoby poprawić utwardzenie drogi do przystanku na ul. Jana Pawła II. Tego, który nazwano „Kryształowa 02”, bo najbliżej niego stoją bloki ul. Kryształowej. Niby blisko, a jednak daleko, bo żeby dojść z tego przystanku do bloków trzeba się wspiąć na dość stromą skarpę, na której nie ma schodów, choć aż się prosi, żeby były.
Ktoś kiedyś nawet zrobił tu parę wgłębień w ziemi, by łatwiej było postawić stopę, ale łatwo nie jest, zwłaszcza po deszczu. – Nikt nie czuje się odpowiedzialny, aby wybudować tam schody. To trochę frustrujące – skarży się nasz Czytelnik.
Ale na schody też się nie zanosi. – Nie może być tak, że każdy deweloper będzie dostawał zgodę na schody terenowe ze swojej działki – tłumaczy Kieliszek. – Mamy tam uchwalony plan zagospodarowania terenu i zarezerwowaną własną działkę na poprowadzenie ciągu pieszego i rowerowego wyprowadzającego ruch ze środka osiedla do ul. Jana Pawła II w rejon przystanków i przejścia dla pieszych.
Jest plan, jest działka, nie ma tylko pieniędzy, dlatego na razie będzie, jak jest.
Pasażerowie autobusów nadal będą mieć wybór: albo po wyjściu z autobusu wspinają się po śliskiej skarpie, albo... będą wysiadać na innym przystanku.