Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Na zdjęciu (od lewej): Krzysztof Hetman, Waldemar Pawlak, Piotr Kowalczyk, Zbigniew Targoński. (Maci
Krzysztof Hetman po raz kolejny został szefem lubelskiego PSL. Do partii oficjalnie dołączyli Piotr Kowalczyk i Zbigniew Targoński – do niedawna byli PiS.
Kowalczyk jest przewodniczącym lubelskiej Rady Miasta, a Targoński radnym. Wczoraj podczas Wojewódzkiego Zjazdu Delegatów PSL w Lublinie odebrali legitymacje członkowskie PSL. Wręczył im je Waldemar Pawlak, prezes ludowców.
Delegaci wybrali też prezesa Zarządu Wojewódzkiego PSL. Został nim po raz kolejny Krzysztof Hetman, marszałek województwa. Zebrał 325 głosów, a drugi kandydat, Witold Perka – 20.
Pawlak pogratulował Hetmanowi i pozytywnie komentował przejście dwóch lubelskich radnych do PSL. – Szkoda byłoby, gdyby ludzie z takim doświadczeniem pozostali w osamotnieniu. Bardzo serdecznie ich witamy, bo to doświadczenie jest cenne dla regionu, miasta i dla PSL – mówił.
Kowalczyk przekonywał natomiast, że nie dołączył do PSL dla stanowisk. – Od trzech, czterech lat prowadzę własną firmę i będą ją prowadził. Jeżeli spodziewacie się, że PSL ogłosi, że Kowalczyk został gdzieś powołany, to tego nie usłyszycie – przekonywał przewodniczący Rady Miasta Lublin.
Klub PiS w Radzie Miasta Lublin, do którego należeli Kowalczyk i Targoński, rozpadł się we wrześniu. Wyszło z niego w sumie 9 radnych i utworzyło współpracujący z prezydentem Krzysztofem Żukiem (PO) klub "Wspólny Lublin”.
Delegaci wybrali też prezesa Zarządu Wojewódzkiego PSL. Został nim po raz kolejny Krzysztof Hetman, marszałek województwa. Zebrał 325 głosów, a drugi kandydat, Witold Perka – 20.
Pawlak pogratulował Hetmanowi i pozytywnie komentował przejście dwóch lubelskich radnych do PSL. – Szkoda byłoby, gdyby ludzie z takim doświadczeniem pozostali w osamotnieniu. Bardzo serdecznie ich witamy, bo to doświadczenie jest cenne dla regionu, miasta i dla PSL – mówił.
Kowalczyk przekonywał natomiast, że nie dołączył do PSL dla stanowisk. – Od trzech, czterech lat prowadzę własną firmę i będą ją prowadził. Jeżeli spodziewacie się, że PSL ogłosi, że Kowalczyk został gdzieś powołany, to tego nie usłyszycie – przekonywał przewodniczący Rady Miasta Lublin.
Klub PiS w Radzie Miasta Lublin, do którego należeli Kowalczyk i Targoński, rozpadł się we wrześniu. Wyszło z niego w sumie 9 radnych i utworzyło współpracujący z prezydentem Krzysztofem Żukiem (PO) klub "Wspólny Lublin”.
