Sobota jest Światowym Dniem Pierwszej Pomocy. Czy potrafisz jej udzielić?
- Jest to największa rzecz, jaką możemy zrobić dla innego osoby, uratować mu życie - mówi Andrzej Abramowicz, nauczyciel przysposobienia obronnego z "Chemika”, a zarazem instruktor pierwszej pomocy w Polskiego Czerwonego Krzyża. - Nie wolno uciekać z miejsca jakiegoś wypadku. Trzeba się zainteresować ofiarami. Nie każdy zna zasady resuscytacji (sztuczne oddychanie i masaż serca - przyp. red.), ale przynajmniej musi znać zasady ułożenia poszkodowanego w odpowiedniej pozycji, jak udrożnić mu drogi oddechowe zanim przyjedzie wezwane pogotowie.
Im szybciej się to zrobi, tym lepiej. Warto pamiętać, że za źle udzielona pomoc nic nam nie grozi. Natomiast kiedy jej nie udzielimy, popełniamy przestępstwo.
- Niby wiem jak zachować się w takich sytuacjach, ale nie wiem co bym zrobiła gdybym była w pobliżu wypadku czy katastrofy - Justyna z I klasy ma wątpliwości. - Na szczęście nie miałam okazji się o tym przekonać - dodaje uczestniczka wczorajszych pokazów.
Gdzie można nauczyć się udzielania pierwszej pomocy? - PCK organizuje szkolenia - mówi Alicja Dunin z zarządu rejonowego PCK w Lublinie. - Każdy może się zgłosić do naszej siedziby na ul. Puchacza i się zapisać.
Wczorajszy pokaz został zorganizowany już po raz kolejny. - To taka nasza tradycja - mówi Marek Szymański, dyrektor szkoły.
Dziś w ramach Światowego Dnia Pierwszej Pomocy na całym świecie odbywały się będą pokazy ratownicze.
(tom)