Komitet restauratorów wycofał z Rady Miasta swój obywatelski projekt uchwały w sprawie całodobowej działalności sklepów, usług i gastronomii na deptaku i w jego okolicach.
Przypomnijmy: na początku września komitet śródmiejskich restauratorów złożył projekt uchwały mającej zagwarantować im, że będą mogli działać przez całą dobę.
W projekcie można było przeczytać, że „placówki handlu detalicznego, zakłady gastronomiczne i zakłady usługowe dla ludności” znajdujące się na deptaku, ul. Staszica, Zielonej, Świętoduskiej, Gilasa, Kapucyńskiej oraz ul. Wróblewskiego „mogą być otwarte przez całą dobę” wraz z przyległymi do nich ogródkami.
Restauratorzy tłumaczyli, że zaproponowana przez nich uchwała „znacząco ułatwi” prowadzenie działalności w okolicach deptaka, przyczyni się do „promowania sztuki kulinarnej” i „zapobiegnie spadkowi zainteresowania obszarami centralnymi miasta”.
W międzyczasie okazało się, że sprawa jest już uregulowana uchwałą Rady Miasta z 1992 roku, która mówi o tym, że sklepy oraz lokale gastronomiczne na terenie całego Lublina (a nie tylko deptaka i okolic) mogą być czynne przez całą dobę.
Sprawa miała być rozpatrzona przez Radę Miasta na październikowym posiedzeniu, jednak radni postanowili przełożyć tę decyzję na później.
O konsultacje w tej sprawie apelował też przewodniczący Rady Dzielnicy Śródmieście. – Nie można w tej sprawie podejmować decyzji z zaskoczenia bez pytania o zdanie mieszkańców dzielnicy – stwierdzał w swym piśmie do władz miasta.
Wczoraj do Rady Miasta wpłynęło oficjalne pismo restauratorów, którzy poinformowali o wycofaniu swojego projektu.