Od poniedziałku utrudnioną podróż będą mieć ci, którzy zwykli jeździć przez ul. Armii Krajowej.
Zaczyna się przebudowa tej ulicy na odcinku od ul. Orkana do wiaduktów przy wąwozie. Z ruchu wyłączona będzie od dziś jezdnia biegnąca przy os. Błonie, czyli ta, która na co dzień służy do jazdy w stronę ul. Orkana.
Cały ruch ma się odbywać drugą jezdnią, tą po stronie os. Ruta i tu kierowcy będą mieć do dyspozycji tylko po jednym pasie ruchu w każdym kierunku. Żeby dostać się na os. Błonie trzeba będzie wjeżdżać przez Ułanów i Herbową albo Orkana i Kawaleryjską. Przystanek dla autobusów i trolejbusów jadących w kierunku ul. Orkana i Jana Pawła II zostanie przeniesiony za kładkę dla pieszych, a pasażerowie będą czekać na pojazd na pasie zieleni między jezdniami.
Na ul. Armii Krajowej wyznaczone zostaną dwa tymczasowe przejścia dla pieszych: jedno w pobliżu kładki (która jeszcze dzisiaj może być zajęta przez robotników tak, że niemożliwe będzie przejście z os. Ruta na os. Błonie), a drugie bliżej skrzyżowania z ul. Dziewanny.
Jeszcze dzisiaj mieszkańcy Czubów mogą zobaczyć, jak zamknięta jezdnia dosłownie znika, ale to nic nadzwyczajnego, bo drogowcy muszą ją całkowicie rozebrać, a potem ułożą nową. Mają na to czas do połowy czerwca, wtedy znów wpuszczą tu kierowców, a zamkną jezdnię po stronie os. Ruta.
Nie przez ul. Węglarza, ale przez Dożynkową będą musieli dziś rano jechać do pracy mieszkańcy części Rudnika. Tu też kłopotów przysporzą rozpoczynające się prace drogowe. W tym przypadku jest to budowa jezdni. Najłatwiej wytłumaczyć to patrząc od strony ul. Węglarza: jezdnia ul. Strzembosza będzie zamknięta zaraz za pierwszym zjazdem w prawo pod bloki. Ci, którzy mieszkają po drugiej stronie barierek, będą musieli jechać przez Dożynkową do al. Spółdzielczości Pracy. Budowa kilku odcinków dróg o łącznej długości 1,25 km ma się zakończyć we wrześniu, a wtedy możliwy ma się stać wygodny przejazd od ul. Dożynkowej przez Cynamonową do Węglarza.
Z kolei na al. Kraśnickiej drogowcy rozstawili się już na dobre, choć nie jest to jeszcze wszystko, co przygotowali dla kierowców. Jadąc od ul. Jana Pawła II w kierunku centrum trzeba zjechać na drugą połowę jezdni, na której muszą się pomieścić zarówno ci jadący do śródmieścia, jak i ci, którzy zmierzają w stronę granicy miasta. Jeśli ktoś narzeka, że ma mało miejsca, może już szykować się na poświąteczny wtorek, bo wtedy odcinek, na którym takie zwężenie obowiązuje będzie znacznie dłuższy. Teraz połową jezdni trzeba dzielić się między ul. Jana Pawła II a pętlą trolejbusową. Od 7 kwietnia w taki sposób zwężony będzie fragment od ul. Jana Pawła II do ul. Roztocze.