Podpory wraz z rozetą spajającą wszystkie części masztu już widać. Na rondzie Romana Dmowskiego w Lublinie powstaje Maszt Niepodległości.
W sobotę około godziny 11:40 rozpocznie się montaż dwóch blisko 14-metrowych elementów masztu.
– Mimo że prace będą wymagały zaangażowania aż dwóch wielkogabarytowych dźwigów, pozostanie to bez wpływu na ruch uliczny na samym rondzie oraz w jego bezpośrednim sąsiedztwie – zapowiada Michał Mulawa, rzecznik Grupy Azoty Puławy.
Prace mogą potrwać do późnych godzin nocnych.
Uroczyste odsłonięcie masztu planowane jest 11 listopada w ramach ogolnopolskich obchodów setnej rocznicy odzyskania niepodległości. Szczegóły mają być ogłoszone w przyszłym tygodniu.
Budowa masztu kosztuje około 676 tys. złotych. Finansują ją puławskie Azoty oraz inne spółki skarbu państwa – PGE Dystrybucja i Lubelski Węgiel „Bogdanka”. – To jest hołd złożony przez pokolenia chemików, energetyków, górników i kolejarzy dla tamtych ludzi, którzy o wolną Polskę walczyli – mówił nam Michał Mulawa.
Do wykonania Masztu Niepodległości zostaną użyte 22 tony stali. Na jego szczycie zawiśnie biało-czerwona flaga o powierzchni ok. 50 metrów kwadratowych (8,66 na 5,6 metra). Dodatkowo, cała instalacja w nocy będzie podświetlana.