Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Prokuratura oskarżyła 31-letniego mieszkańca Lublina o rozpijanie dzieci i pokazywanie im filmów pornograficznych. Grozi mu za to kara do dwóch lat pozbawienia wolności – poinformował wczoraj rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie Andrzej Lepieszko.
Oskarżony – kawaler, z wykształcenia historyk, pracownik jednego z lubelskich wydawnictw naukowych – od listopada 2002 r. do maja ubiegłego roku wiele razy zapraszał do swojego mieszkania trzech mieszkających w tym samym bloku chłopców. Mieli od 13 do 15 lat.
Udostępniał im komputer. Pod pozorem zapłaty za sprzątanie mieszkania dawał pieniądze i prezenty, częstował alkoholem i pokazywał filmy pornograficzne na video.
– Dawał im piwo, śliwowicę i szampana. Chłopcy zeznali, że kilkakrotnie zakręciło
im się w głowach – powiedział Lepieszko.
Oskarżony nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Będzie odpowiadał przed lubelskim Sądem Rejonowym.
(pap)
Udostępniał im komputer. Pod pozorem zapłaty za sprzątanie mieszkania dawał pieniądze i prezenty, częstował alkoholem i pokazywał filmy pornograficzne na video.
– Dawał im piwo, śliwowicę i szampana. Chłopcy zeznali, że kilkakrotnie zakręciło
im się w głowach – powiedział Lepieszko.
Oskarżony nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Będzie odpowiadał przed lubelskim Sądem Rejonowym.
(pap)
