Blokadą dróg zagrozili mieszkańcy Rudnika na wieść o budowie przy ich domach toru motocrossowego.
O budowie ziemnego toru na terenie należącym do giełdy w Elizówce koło Lublina mieszkańcy Rudnika dowiedzieli się... z ogłoszeń o planowanych na 19 października międzynarodowych zawodach. We wsi zawrzało.
- Jeśli tu przyjadą chłopcy na motorach i będą jeździć, to będzie jeden huk - mówi nam w piątek Kazimierz Śliwiński mieszkający 400 metrów od toru. - Teren jest taki, że cały hałas odbija się od giełdy i idzie do nas - dodaje jego sąsiadka, Maria Mrozik.
Rudnik: Mieszkańcy nie chcą toru crossowego
W Rudniku nikt nie był przeciw jednorazowej imprezie. Ale nikt nie wierzył w zapewnienia, że po następnej niedzieli tor będzie zlikwidowany. - Widziałam te masy ziemi, to że spychacz pracuje non stop już dwa tygodnie. Na jednorazową imprezę mi to nie wygląda - mówi Mrozik.
Ludzie postanowili protestować. - Cała okolica szykuje się do blokady drogi - twierdzi Zofia Mrozik. W niedzielę mieszkańcy mieli zablokować wjazd na giełdę w Elizówce, a w dniu zawodów al. Spółdzielczości Pracy.
Kilkanaście osób dziś wczoraj w bojowych nastrojach do lubelskiego Ratusza na spotkanie z prezydentem. Dariusz Piątek, miejski radny PO, reprezentujący Klub Motorowy Cross (na jego zlecenie powstaje tor; dodatkowo Piątek jest jego zawodnikiem) unikał odpowiedzi na pytania, czy tor zniknie po 19 października.
Aż przyznał, że wcale nie musi się tak stać. I zapewniał, że chce dogadać się z sąsiadami co do częstotliwości jazd. - Czy to będzie raz w tygodniu, czy dwa, czy trzy godziny i w jakich godzinach - mówi Piątek.
Rozmowy za zamkniętymi drzwiami trwały półtorej godziny. - Nie zablokujemy drogi - mówi pan Mariusz. - Żadnej blokady nie będzie. Przynajmniej tak powiedzieli - stwierdza Elżbieta Kołodziej-Wnuk, zastępca prezydenta. - Sama pojadę na zawody, obejrzę je ze wszystkich stron i spotkamy się z mieszkańcami w poniedziałek po imprezie - dodaje.
Ale porozumienie wcale nie jest takie pewne. - Tak, będziemy organizować blokadę - twierdzi mimo wszystko Roczeń. - A dlaczego inni mówią, że jej nie będzie? Cóż, jesteśmy Polakami. Ile osób, tyle opinii.