Największe polskie cementownie przez wiele lat działały w zmowie narzucając minimalne ceny oraz uzgadniając terminy i wielkość podwyżek – uznał w piątek stołeczny Sąd Okręgowy. Dotyczy to również firm, które mają cementownie w Chełmie i Rejowcu.
Producenci cementu działali w zmowie przez co najmniej… 11 lat. Co ważne, mowa o przedsiębiorstwach, które razem mają prawie 100 proc. udziału w polskim rynku. Uczestnicy tego kartelu decydowali też o podziale rynku pomiędzy siebie.
Spośród siedmiu firm dwie poszły na współpracę z UOKiK-iem, dzięki temu Lafarge Cement w ogóle uniknęła kary, a na spółkę Górażdże Cement została nałożona kara w wysokości 5 proc. rocznego przychodu.
Na każdą z pozostałych pięciu firm: Grupę Ożarów (właściciel Cementowni Rejowiec), Cemex Polska (właściciel Cementowni Chełm), Dyckerhoff Polska oraz Cementownie Warta i Odra UOKiK nałożył kary w wysokości 10 proc. rocznego przychodu.
– Są to najwyższe kary finansowe nałożone w historii urzędu – zaznacza Małgorzata Cieloch, rzecznik UOKiK.
Sąd w piątkowym wyroku podtrzymał decyzję urzędu, ale jednocześnie zmniejszył nieco wysokość kar dla poszczególnych spółek. Wcześniej było to łącznie 411 milionów złotych, sąd zmniejszył tę kwotę do 339 mln zł.