Samolot irlandzkich linii Ryanair, lecący z Londynu nie wylądował w niedzielę po południu na lotnisku Lublin.
Oficjalnie nie wiadomo, dlaczego pilot podjął taką decyzję, ale najprawdopodobniej przyczyną były złe warunki atmosferyczne.
- Zostaniemy odwiezieni autokarem do Warszawy. Dopiero stamtąd polecimy do Londynu - mówi pani Danuta Barczuk, która o godz. 17 miała odlecieć tym samym samolotem ze Świdnika. - Na lotnisku pogoda jest straszna - dodaje.