![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2024/2024-12/20723070614a587f1a765c80645447e5_std_crd_830.jpg)
Muzeum Wsi Lubelskiej zamieściło w mediach społecznościowych niepokojącą informację o zamknięciu do odwołania. Wiemy dlaczego.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
– Na terenie Muzeum pojawiły się dziki. Przebiły się przez ogrodzenie i musimy je teraz odłowić. Jeśli ktoś przyszedłby zwiedzać Skansen i je napotkał, to nie wiadomo, jakby się te zwierzęta zachowały – czy zaatakują, czy będą spokojne. Nie możemy dopuścić do tego, żeby stworzyły zagrożenie. Zwłaszcza, że czasami przychodzą tu rodziny z małymi dziećmi – wyjasnia Bartłomiej Bałaban, dyrektor Skansenu.
Teren został zabezpieczony, a o nietypowych gościach poinformowane odpowiednie służby. Dzisiaj na miejscu była straż miejska, ale nie udało się odesłać dzikich lokatorów.
- Jak najszybciej będziemy chcieli wrócić do normalności – dodaje Bałaban.
Póki co, jest to jednak niemożliwe i teren został całkowicie zamknięty dla zwiedzających.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)