Światła na Mełgiewskiej przy tzw. „przystanku Daewoo” – działają wadliwie. Co jakiś czas włącza się zielone dla pieszych, mimo że nikt nie korzysta z "zebry" – zaalarmował nas Tomasz Kornet, czytelnik z Lublina.
Kierowcy narzekają, że to bardzo niewygodne, bo zbyt często wstrzymywany jest ruch mimo że nikt nie przechodzi przez przejście. – W ostatnią sobotę, ok. 23.30, jadąc w kierunku centrum „złapałem” w tym miejscu czerwone. Natomiast na kolejnym skrzyżowaniu, tzn. Mełgiewska–Gospodarcza, sygnalizacja była wyłączona, pulsowała na pomarańczowo – dodaje Tomasz Kornet.
Poprosiliśmy Urząd Miasta Lublin o wyjaśnienie sprawy. – Ta sytuacja jest spowodowana przejściem sygnalizacji w tryb pracy wymuszonej. Stało się tak, gdyż sterownik sygnalizacji świetlnej wykrył zepsuty przycisk. Jest on tak zaprogramowany, że traktuje tego typu sytuację, jako ciągłe wzbudzenie i przechodzi w stan pracy opisany w przez czytelnika – wyjaśnia Karol Kieliszek, z Biura Prasowego Urzędu Miasta Lublin.
Urzędnicy już zajmują się sprawą. – Czekamy na zamówiony osprzęt i sygnalizacja będzie w najbliższych dniach przywrócona do stanu prawidłowego – kończy Karol Kieliszek.