Ponad dwa promile w wydychanym powietrzu miał 25-letni Ernest Ż. W takim stanie siadł za kierownicą ciągnika i doprowadził
do kolizji z osobowym seatem. Ernest Ż., to syn tragicznie zmarłego w lipcu posła Samoobrony, który zginął w wypadku samochodowym, prowadząc swoje auto po alkoholu.
Miał 2,38 promila w wydychanym powietrzu. Stracił prawo jazdy. Czeka go także sprawa w sądzie. Grozi mu do dwóch lat więzienia.
Przypomnijmy – poseł Samoobrony zginął
18 lipca tego roku w Górze Puławskiej. Samochodem jechał sam. Sekcja zwłok wykazała, że prowadził auto po alkoholu. Miał 2,6 promila. Wracał w imienin znanego puławskiego przedsiębiorcy.