Sztuczna inteligencja może lepiej od lekarzy diagnozować guzy jajnika. Artykuł na ten temat pojawił się w czasopiśmie naukowym „Nature Medicine”. Jego współautorem jest lubelski lekarz.
Profesor Artur Czekierdowski, lekarz z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie jest współautorem artykułu, który pojawił się w prestiżowym czasopiśmie „Nature Medicine”. Wraz z naukowcami z Karolinska Institutet w Sztokholmie opracowali modele sztucznej inteligencji, które pomagają wykryć raka jajnika. Metodę przetestowano na ponad 17 tys. obrazów ultrasonograficznych uzyskanych dzięki przebadaniu 3 652 pacjentek, w tym 220 kobiet z Lubelszczyzny. Wyniki były analizowane przez naukowców z 20 szpitali z ośmiu krajów, łącznie przez 33 specjalistów i 33 lekarzy, którzy nie są ekspertami. Okazuje się, że USG wspomagane sztuczną inteligencją jest skuteczniejsze niż oko lekarza.
- Nowatorską cechą tego badania było to, że porównano zdolności predykcyjne i dokładność diagnostyczną metod sztucznej inteligencji, czyli programów komputerowych, które potrafią rozpoznawać układ cech w guzie i po prostu prognozować istnienie zmian złośliwych i niezłośliwych – mówi prof. dr hab. n. med. Artur Czekierdowski z I Kliniki Ginekologii Onkologicznej i Ginekologii USK nr 1.
- Jak się okazało w wynikach tych badań, sztuczna inteligencja okazała się lepsza mając skuteczność diagnostyczną na poziomie 86 proc. w porównaniu do ekspertów, którzy mieli około 82 proc. i do lekarzy, którzy nie są ekspertami na poziomie 77 proc. Jest to ważne dlatego, że ekspertów w badaniu ginekologicznym USG jest najwyżej 10 proc., a może nawet mniej. Lekarz, który wykonuje badanie USG, mając wątpliwości, będzie mógł skorzystać z podpowiedzi. Nie jest to wymuszanie decyzji klinicznych, jest to wspomaganie, a jak wiemy, sztuczna inteligencja jest praktycznie wszędzie. I jest szczególnie przydatna w analizie obrazów medycznych – dodaje profesor.
Lekarz podkreślił, że istnieje szansa, że ten model AI może być instalowany w aparatach USG i wspierać diagnostykę. Na to jednak będzie trzeba chwilę poczekać.
- To jeszcze nie jest przełom. Droga do wprowadzenia systemu sztucznej inteligencji jest dość długa. W tej chwili amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) zaaprobowała około 1100 różnych programów na różnych urządzeniach medycznych, które są oparte o działanie sztucznej inteligencji. I te programy mogą być już wykorzystywane w Stanach Zjednoczonych i prawdopodobnie u nas też. Żeby program, o którym wspomniałem wcześniej mógł być wykorzystany, musi podlegać bardzo ścisłej weryfikacji w badaniach prospektywnych, co zajmie około trzech lat – informuje profesor Czekierdowski.
Badanie USG służy do wczesnego wykrywania guzów. Dzięki temu, leczenie jest mniej radykalne, a pacjentki nie tracą szans na urodzenie dziecka. Tak było w przypadku dwudziestokilkuletniej pacjentki, u której prof. Czekierdowski za pomocą nowoczesnego aparatu USG wykrył mikroguza.
- Jest to pacjentka, która nie była dotychczas w ciąży, pacjenta z wywiadem guza ograniczonej zdolności parę lat wcześniej, w wyniku czego wycięto jej jeden jajnik. Na tym etapie diagnostyki miała jeden jajnik. Profesor wykonując USG eksperckie zdiagnozował guz o bardzo małej wielkości. Jest to guz o wielkości 13 mm, co jest niespotykaną wielkością na tym etapie diagnostyki. Mogliśmy zakwalifikować pacjentkę do operacji oszczędzającej w tym typie nowotworu i zaproponować pacjentce wyłuszczenie tego guza z zachowaniem tkanki jajnika, co pozwoliło jej na zachowanie płodności i dalszą szansę posiadania dzieci – opowiada lek. med. Ernest Starek z Kliniki Ginekologii Onkologicznej i Ginekologii USK nr 1.
- Dzięki tym nowoczesnym technikom i wiedzy zgromadzonej przez lata badań możemy, tak jak pan profesor Czekierdowski wykonywać badanie śródoperacyjne sondą transwaginalną, aby określić, w którym miejscu konkretnie jest zmiana. Zmiana pacjetki była tak mała, że nie było jej widać już wprowadzając kamerę do jamy brzusznej. Wykorzystaliśmy metodę endoskopii, a zabieg został wykonany drogą laparoskopową, mało inwazyjnie z wyłuszczeniem tego guza – wyjaśnia lekarz.
W Polsce corocznie diagnozuje się około 4 tys. nowych przypadków raka jajnika, około 3 tys. raków szyjki macicy i 6,5 tys. raków trzonu macicy. Największą liczbę nowotworów złośliwych u kobiet diagnozuje się w piersiach i jest to około 21 tys. przypadków.