Niewiele brakowało a powstająca w centrum miasta arteria miała by dwie nazwy: Lubelskiego Lipca'80 i rotmistrza Pileckiego.
Chodzi o arterię, która łączy teraz al. Unii Lubelskiej z al. Piłsudskiego i ul. Młyńską. W przyszłości ma biec skrajem Parku Ludowego i dalej do al. Kraśnickiej - wzdłuż torów kolejowych między Starym Lasem a południowymi osiedlami Czubów.
- Zgłosili się do mnie działacze Związku Piłsudczyków, którzy chcą, żeby Trasie Zielonej nadać imię rotmistrza Witolda Pileckiego - mówi Marcin Nowak, miejski radny Platformy Obywatelskiej a zarazem przewodniczący komisji kultury. - Ta sprawa na pewno stanie na komisji na przełomie sierpnia i września, czyli tuż przed wrześniową sesją Rady Miasta. Wiem też, że o nadanie nazwy Trasie Zielonej starają się też inne środowiska kombatanckie - dodaje.
Ale z uchwalą będzie problem. Bo arteria ma już nazwę: Lubelskiego Lipca '80. Taką uchwałę jednogłośnie podjęła Rada Miasta w marcu 2005 r. A nazwa "Trasa Zielona”, choć bardziej rozpowszechniona, to tylko nazwa robocza. - Nie wiedziałem o tym i nie wiedzieli o tym wnioskodawcy - przyznaje Nowak. - Pismo wpłynęło a nadawcy oczekują natychmiastowej reakcji. Dlatego odpowiedź będzie jeszcze w sierpniu - dodaje. I dalej podtrzymuje, że komisja zajmie się sprawą. - Sprawdzimy, czy są jakieś wolne place. Rond już nie ma, bo dwa ostatnie nazwaliśmy. Będziemy pewnie musieli poszukać dla Pileckiego jakiejś ulicy.