Miasto uruchamia na Czubach kolejny nowy odcinek trakcji dla trolejbusów. Pojazdy te przejmą kursy na linii nr 9, jednej z głównych linii autobusowych. W kolejce musi poczekać Kalinowszczyzna, choć trolejbusy na ul. Lwowską miały zawitać jeszcze w zeszłym roku.
Tym samym będzie to już trzecia w ostatnim czasie "zelektryfikowana” linia autobusowa. Jako pierwszą spotkało to linię 56 kursującą na ul. Dobrzańskiego do akademików Uniwersytetu Przyrodniczego. Druga była linia 20 kursująca do podlubelskiej Dębówki. Każdą z nich muszą obsługiwać pojazdy z agregatem prądotwórczym lub bateriami, bo na obu tych trasach są spore odcinki bez trakcji trolejbusowej.
Tak samo będzie musiała też radzić sobie elektryczna "dziewiątka”, bo pod drutami pojedzie od pętli na Porębie aż do ul. Narutowicza, bo od hotelu Victoria nie ma już sieci aż do Zamojskiej. Tu znów są druty, ale dalej, na Fabrycznej rozmieszczenie trakcji nie pozwala na skręt w lewo w Łęczyńską z wykorzystaniem zasilania z sieci.
Dłużej na trolejbusy poczekać muszą mieszkańcy Kalinowszczyzny, choć miały do nich pojechać jeszcze w zeszłym roku. ZTM zapowiadał to w listopadzie, uzależniając zakończeniem "procedur koniecznych do uruchomienia trakcji”. Ale urzędnicy zmienili zdanie.
- Nie ma potrzeby na ten moment uruchamiać tymczasowego rozwiązania w postaci nowej linii, która będzie dopiero poddana konsultacjom i w ich wyniku może całkowicie zmienić swój przebieg - wyjaśnia Góźdź.
- W tym momencie prowadzone są wewnętrzne prace nad zmianą układu połączeń. Do analiz chcemy wykorzystać dodatkowo najbardziej aktualne badania w zakresie transportu miejskiego, które zostały wykonane pod koniec 2014 r. - informuje Góźdź. - Zakładamy więc, że w II kwartale 2015 roku odbędą się konsultacje społeczne. Powyższe działania chcemy tak skoordynować w czasie, aby od wakacji sukcesywnie wprowadzać nowy układ połączeń - dodaje. W bieżącym roku zakończyć mają się dostawy trolejbusów zamówionych przez ZTM.
Nowa siatka wymusi też zmiany w numeracji linii, która już teraz odeszła od ustalonego przed laty prostego podziału: niskie numery zarezerwowane są dla linii autobusowych, od 150 wzwyż dla trolejbusów, 200 i 201 to linie cmentarne, "siedemsetki” to linie tymczasowe, "dziewięćsetki” zjazdowe, zaś nocne to N1, N2 i N3. Podział ten został zaburzony wraz z elektryfikacją linii 56.