Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Blisko 50 milionów złotych musi zdobyć samorząd Lublina, by właśnie taki wygląd zyskał stojący przy ul. Kunickiego 35 budynek Domu Kultury Kolejarza. Ma on być nową siedzibą miejskiego Teatru im. Andersena.
Tylko pieniędzy brakuje do rozpoczęcia przebudowy gmachu, bo niezbędna dokumentacja jest już w komplecie. Kosztowała 380 tys. złotych, sporządziła ją pracownia Czegeko, która będzie też sprawować nadzór autorski podczas prac budowlanych.
- Projekt został zatwierdzony w grudniu - mówi Tadeusz Dziuba, dyrektor Wydziału Inwestycji i Remontów w Urzędzie Miasta. Nastąpiłoby to wcześniej, gdyby nie przeciągające się uzgodnienia miasta z koleją w sprawie wąskiego paska gruntu, bez którego nie można było przystawić na projekcie ostatniej pieczątki.
Wczoraj teatr i władze miasta zaprezentowały projekt zapowiadając starania o unijną dotację. - Nowa siedziba teatru została juz wpisana do Regionalnego Programu Operacyjnego - informuje Beata Krzyżanowska, rzecznik Ratusza, który stara się też o pieniądze na budowę Centrum Sztuki Współczesnej na bazie Galerii Labirynt przy ul. Popiełuszki.
- Projekt został zatwierdzony w grudniu - mówi Tadeusz Dziuba, dyrektor Wydziału Inwestycji i Remontów w Urzędzie Miasta. Nastąpiłoby to wcześniej, gdyby nie przeciągające się uzgodnienia miasta z koleją w sprawie wąskiego paska gruntu, bez którego nie można było przystawić na projekcie ostatniej pieczątki.
Wczoraj teatr i władze miasta zaprezentowały projekt zapowiadając starania o unijną dotację. - Nowa siedziba teatru została juz wpisana do Regionalnego Programu Operacyjnego - informuje Beata Krzyżanowska, rzecznik Ratusza, który stara się też o pieniądze na budowę Centrum Sztuki Współczesnej na bazie Galerii Labirynt przy ul. Popiełuszki.
