26 milionów złotych. Tyle wynoszą straty spowodowane w zeszłym roku przez działających w mieście przestępców. I choć liczba ta robi wrażenie, to ze statystyk wynika, że przestępczość spada, a coraz więcej sprawców wpada w ręce policji.
(24,5 proc.). Ogółem, wykrywalność przestępstw wyniosła 48,7 proc. W zeszłym roku w Lublinie doszło do 12,8 tys. przestępstw. To o ponad 6 proc. mniej niż w roku 2009.
Coraz większe jest za to zagrożenie narkotykami. W zeszłym roku policja stwierdziła 535 przestępstw narkotykowych (więcej o 4,7 proc.). Dotyczy to zwłaszcza blokowisk i śródmieścia z klubami, dyskotekami i akademikami. Chodzi o rejony komisariatów: I, II, IV i VII.
Dzięki ulicznym kamerom stwierdzono trzy przestępstwa, na gorącym uczynku wpadło trzech sprawców, dwóch innych dzięki nagraniom. Za pieniądze od miasta policja wystawiła 500 dodatkowych patroli kursujących po kilkunastu ustalonych przez Ratusz trasach. Zaangażowani do nich policjanci zatrzymali na gorącym uczynku 14 sprawców i ujawnili 261 wykroczeń.