Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Policjanci przez dwa miesiące rozpracowywali grupę dilerów narkotyków działających w Puławach. Zatrzymano 10 osób. Niektóre z nich miały przy sobie amfetaminę i konopie indyjskie.
Dwójka z zatrzymanych to mieszkańcy Puław, znani policji jako podejrzani o rozprowadzanie narkotyków. Jeden z nich był już karany za ten proceder. W jego mieszkaniu, w specjalnej skrytce, policjanci znaleźli 60 gramów amfetaminy. Taka ilość narkotyku wystarczyłaby na 600 działek, wartych ok. 20 tys. zł. Zabezpieczono także sprzęt służący do porcjowania narkotyków. Sąd Rejonowy w Puławach zastosował wobec niego areszt tymczasowy na trzy miesiące.
- Odbiorcami narkotyków były w większości osoby uzależnione - mówi podinsp. Bibianna Bortacka, z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. - Wobec czterech podejrzanych o posiadanie amfetaminy prokurator zastosował dozór policyjny - podobnie jak wobec 5 innych podejrzanych. .
- Odbiorcami narkotyków były w większości osoby uzależnione - mówi podinsp. Bibianna Bortacka, z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. - Wobec czterech podejrzanych o posiadanie amfetaminy prokurator zastosował dozór policyjny - podobnie jak wobec 5 innych podejrzanych. .
