Dwa lata kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres lat pięciu oraz 12 tys. zł grzywny – taki wyrok ogłosił wczoraj lubelski Sąd Rejonowy wobec księdza Bronisława O. oskarżonego o paserstwo.
w Łańcuchowie, gm. Łęczna. W tym okresie wraz ze znajomym kupił w Radomsku kradzionego mercedesa, który miał nieudolnie podrobiony dowód rejestracyjny. Ksiądz kupił na lubelskiej giełdzie „nowy” dowód rejestracyjny, dzięki któremu zarejestrował auto w Urzędzie Gminy
w Milejowie. Ksiądz pomagał również znanemu policji złodziejowi samochodowemu w ukryciu skradzionego forda transita. Kiedy duchownym zaczęły interesować się organy ścigania, ten schronił się w jednej z parafii we Włoszech. Wczorajsza rozprawa odbyła się bez udziału księdza, który przysłał do prokuratury pismo. Przyznał się do popełnionego przestępstwa. Na grzywnę z pewnością go stać. We Włoszech zarabia miesięcznie około 3 tys. złotych.