Patrol policji zauważył w nocy trzech mężczyzn. Trudno było nie zwrócić na nich uwagi: jeden niósł kosiarkę do trawy, drugi 10-litrowy balon z winem, a trzeci dmuchanego delfina.
Szybko okazało się, że wszystko pochodzi z pobliskich altanek na ogródkach działkowych. Tej nocy złodzieje okradli ich aż sześć.
Jeden ze złodziei ma też na koncie wcześniejsze włamania 7 innych altanek.