

W spotkaniu II rundy Pucharu Polski LUK Politechnika Lublin podejmie BBTS Bielsko-Biała. Początek meczu w hali MOSiR przy al. Zygmuntowskich dzisiaj o godzinie 18

Dla lublinian będzie to już czwarty występ w krótkim odstępie czasowym. – W ciągu dwóch tygodni rozegraliśmy trzy pięciosetowe mecze. Dlatego jest całkiem zrozumiałe, że zawodnicy mogą odczuwać zmęczenie – podkreśla szkoleniowiec LUK Politechniki Maciej Kołodziejczyk.
LUK Politechnika przystąpi do meczu z BBTS podbudowana zwycięstwem nad środowym przeciwnikiem w spotkaniu ligowym Krispol 1. Ligi. W trzeciej kolejce siatkarze trenera Macieja Kołodziejczyka ograli faworyzowany BBTS 3:1 na jego terenie.
W pierwszej rundzie Pucharu Polski lublinianie odprawili z kwitkiem AZS AGH Kraków, zwyciężając 3:1. Z kolei BBTS nie miał łatwej przeprawy w meczu na swoim terenie z MCKiS Jaworzno. Bielczanie zwyciężyli, ale tylko 3:2.
W II rundzie Pucharu Polski są już Norwid Częstochowa, Lechia Tomaszów Mazowiecki i Chrobry Głogów. Na mecz, z racji, że nie jest to impreza masowa, będzie mogło wejść do hali MOSiR tylko 299 kibiców.
