Autobus łukowskiego PKS pojechał aż do ukraińskiego Żytomierza. To dar powiatu łukowskiego dla Domu Kultury.
– To pojemny autobus, na pewno się przyda. Były mer Baranówki Anatolij Duszko, zwrócił się z taką prośbą. W ośrodku kultury, którym teraz kieruje, były trzy pojazdy, ale wszystkie pojechały na front– mówi Dariusz Szustek, starosta łukowski.
Stara Scania może pomieścić ponad 70 osób. – To solidna maszyna, nadal sprawna, na pewno jeszcze długo posłuży – zapewnia Tomasz Madoń, prezes Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej.
– Może nasz dar będzie takim przykładem dla innych firm przewozowych, by w ten sposób wspierały Ukrainę – sugeruje szef PKS. Po autobus do Łukowa przyjęła delegacja z Ukrainy. Pojazd nie odjechał pusty. Wypełniono go 210 paczkami z żywnością, które przygotowali i przekazali strażacy z OSP Nużyna.