Wojewódzki Konserwator Zabytków poinformował o kolejnych ciekawych znaleziskach. Tym razem są to monety z XVII wieku.
Do delegatury Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Zamościu zgłosił się mężczyzna, który posiadając zezwolenia prowadził poszukiwania w gminie Miączyn. Wśród wielu nowożytnych artefaktów takich jak aluminiowe medaliki, łuski karabinowe oraz guziki, znalazły się dwa wyjątkowe przedmioty.
Pierwszym nim jest 3-groszowa moneta z czasów Zygmunta III Wazy, zwana inaczej „trojakiem” koronnym. Bilon mający średnicę 2 cm datowany jest na 1623 rok i zachowany w bardzo dobrym stanie.
– Na awersie widnieje podobizna władcy, a na rewersie znajduje się opis nominału wraz z godłem Polski, znakiem mennicy krakowskiej i herbem „Sas” należącym do Mikołaja Daniłowicza – ówczesnego podskarbiego koronnego – informuje Wojewódzki Konserwator Zabytków.
Drugie znalezisko jest o wiele młodsze, ale także jest cenne w ocenie konserwatora. Wstępnie myślano, że jest to ostrze lancy ułańskiej, jednak po badaniach Muzeum Fortyfikacji i Broni „Arsenał” w Zamościu okazało się, że najprawdopodobniej jest to ostrze kordzika myśliwskiego. Kordzik jest rodzajem ozdobnego noża, który może być wyznacznikiem stopnia wojskowego, piastowanej funkcji czy przynależności do jakiejś organizacji. Znalezisko z giny Miączyn datowane jest na lata 50 XX wieku i wzorowany jest na wojskowych kordzikach oficerskich z okresu PRL.
– Na stronie górnej widnieje numer 1812 (co początkowo wzięliśmy za datę produkcji), a na stronie dolnej wybity jest nr 7. Kordzik posiada całkowitą długość wynoszącą 36 cm, z czego samo właściwe ostrze ma 21 cm i trzpień do osadzenia w rękojeści 15 cm. Największa szerokość ostrza wynosi 2,5 cm, a jego grubość to 0,5 cm – opisuje konserwator.
Oba znalezisko w najbliższym czasie trafią do Muzeum Zamojskiego w Zamościu i Muzeum Fortyfikacji i Broni „Arsenał”.