Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

3 stycznia 2008 r.
12:49
Edytuj ten wpis

Bazar

0 2 A A

Człowiek to jest jak stonka. Jak już gdzieś przysiądzie, to się przyzwyczai i jest - tak tłumaczy jedna ze sprzedawczyń

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
powód, dla którego kilkaset osób przez siedem dni w tygodniu handluje na lubelskim bazarze przy al. Tysiąclecia. I tak od kilku czy kilkudziesięciu lat. W upał, w mróz, w piątek i świątek.

Bazar to labirynt ciasnych uliczek między bardziej lub mniej zabudowanymi straganami. Najefektowniej - zwłaszcza zimą, gdy szybko zapada zmrok - wygląda tak zwana spożywka. W świetle dających trochę ciepła żarówek piętrzą się stosy mandarynek, pomarańczy i kiście bananów. Ale jest i rzodkiewka, i jabłka, które sąsiadują z kiwi i wiadrami śledziowych filetów. Ostra woń zalewy octowej miesza się z chłodem, zapachem cytrusów i rodzynek. Rodzynki, figi i suszone morele, stojące w pudłach i sprzedawana na wagę, to trochę wspomnienie po wielkich wschodnich sukach, gdzie można kupić i sprzedać wszystko.

Żeby grudnia nie było

- Jak powinien wyglądać idealny kalendarz? A dni tak od poniedziałku do piątku, a grudnia to w ogóle nie powinno być. I żadnych świąt. Bo jak są święta, to ludzie mają talony do hipermarketów. A jak przychodzi weekend to idą do hipermarketów z pieniędzmi. - Krzysztof Czerwonka opiera się ramieniem o framugę drzwi prowadzących do jego straganu numer 35. Kolorowo tu i ładnie. Pan Krzysztof i pani Grażyna handlują słodyczami.
Góry połyskliwych złotych i srebrnych cukierków, soki, napoje, czekolada. Przy Tysiąclecia są od wielu, wielu lat. - Będzie ze dwadzieścia - mówią.
Zawsze w tej samej uliczce, tyle, że stronę "od Bazaru” zamienili na tę "od Nowej”. - Najtłustsze były lata, kiedy było dużo klientów i polowało się na towar - wspomina pan Krzysztof, który pamięta czasy urzędowo ustalanych cen. - Rano się wszystko kupowało od producenta. Potem, koło 10 czy 11 przychodzili urzędnicy z cennikiem i okazywało się, że to kosztuje tyle, a tamto tyle. Taka ruletka. Ale klient nie wybrzydzał, szczęśliwy, że coś upolował. No i nie musieliśmy jeździć daleko po ten towar. Na miejscu, gdzie dziś stoi hala Nova i tam w stronę PKS był plac a na nim chłopi i ogrodnicy furmankami wszystko przywozili. A teraz? Szkoda gadać... - macha ręką.

Walki bokserskie

Na targ przychodził jeszcze jako mały chłopiec z mamą Mieczysław Piotrowski. Dziś spędza tu cały dzień wśród bukietów. Z dzieciństwa pamięta, że w hali współczesnego Bazaru była hala sportowa, gdzie walczyli bokserzy i można też było oglądać filmy, bo działało kino. Nie było za to dworca PKS.
Mieczysław Piotrowski jest jednym z najdłużej handlujących na targowisku. Jego kiosk nr 7 stoi w pierwszym szpalerze od szosy i pan Mieczysław może ze swojego okienka wyglądać na ulicę. - Gdy zaczynałem tu pracować, układ stoisk był zupełnie inny. Od ulicy były stragany z warzywami i owocami, kwiatów trzeba było szukać gdzieś tam dalej, koło kobit sprzedających z koszyków cielęcinę, śmietanę czy robione w domach sery. Tam wówczas były żywe kury, jajka i co kto chciał. Stragany nie były tak zabudowane jak dziś i zimą nikt kwiatów nie sprzedawał. Przez styczeń, luty było wolne. Czasami się wpadało sprawdzić czy wszystko stoi i tyle - opowiada Piotrowski, który jest drugim pokoleniem handlowców w branży kwiaciarskiej. Jego mama sprzedawała kwiaty na murku przy Krakowskim Przedmieściu. Gdy mama przeszła na rentę, on, już jako szesnastolatek, usiłował sobie wyrobić pozwolenie na handel przy Tysiąclecia ale w ówczesnym Wydziale Handlu z osobą bez dowodu urzędnicy w ogóle nie chcieli rozmawiać. Dopiero z zieloną książeczką mógł mieć swój stragan. - Z czasem miasto uznało, że spaliny lecą na jedzenie i to nie jest higieniczne. Zapadła decyzja, że pierwsze mają być kwiaty, dopiero dalej artykuły spożywcze i ubrania, buty itp. I tak jest do dziś.

Trzy rodziny ze straganu

Stali klienci się przyzwyczaili i zawsze trafią. Jak się zdobywa stałych klientów? - A bardzo prosto. Przychodzi taki pan czy pani i mówi, że prosi różyczki, a ja im na to, że róże dziś nie, choć róże mam. Bo wiem, że bym im kiepskie róże sprzedał raz, a tak oni do mnie wrócą. I wracają do pana Mieczysława, który przez całe lata pracy w swoim kiosku doliczył się, że przechorował wszystkiego pięć dni.
Tymczasem w biurze zarządu targowiska na ścianie wisi zielona tablica. Na niej przezroczyste kieszonki. W kieszonkach kartki z nazwiskami. Kartki układają się w uliczki, to taki plan targowiska, z którego się można dowiedzieć, w którym straganie kto handluje.
- Rotacja jest, ale pokoleniowa. Przybywają dzieci, synowe, szwagrowie i wnuki starych najemców i dzierżawców - mówi Urszula Syroka, prezes spółki Bazar, która od początku lat 90. ubiegłego stulecia dzierżawi od miasta teren targowiska. - Z jednego straganu utrzymują się dwie, trzy rodziny. Ale przy pracy siedem dni w tygodniu przez cały rok i o wiele dłuższym niż osiem godzin dniu pracy to konieczne. Kiedyś liczyliśmy, że około tysiąca osób jest związanych z targowiskiem, licząc handlujących, dostawców, ochroniarzy i osoby dbające o porządek.

Ludzie jak stonki

- Zima nie jest taka straszna, zwłaszcza że jest koło 0 stopni, to co to za zima? - pyta właścicielka stoiska z butami. - Byle w głowę było ciepło i w nogi - dodaje sadowiąc się wygodniej na... olejowym grzejniku.
- Teraz to jest luksus, jak trzeba było w drewnianej budzie dogrzewać się słoneczkami z butli gazowej to był koszmar - dodaje inna kobieta oddalona o trzy przecznice i handlująca owocami i warzywami. - Ale człowiek jest jak ta stonka, jak gdzieś się przyzwyczai to tak tkwi.
- No, a gdzie pracy innej szukać? - wtrąca się kolejna. - Jak człowiek od szkoły po lekcjach leciał na targ pomagać rodzicom. To się łatwo mówi: zmienić pracę. Trudno jest zmienić.

Piąte pokolenie

Niezmiennie pojawiają się też klienci. Jeśli przyjąć, że handel w tym miejscu trwa nieprzerwanie od grudnia 1954 roku, to jest to czwarte a może i piąte pokolenie klientów. W grudniu, tuż przed sylwestrem, dziewczyny szukały butów, sukienek. Panowie mierzyli jesionki i kożuchy oraz wizytowe buty.
- No i jak? - pyta niezdecydowany klient kolegę. Kolega patrzy na jedną stopę w adidasie i drugą w czarnym wieczorowym bucie z długim ściętym noskiem. - Wygodnie? To bierz. Ja z tobą tańczyć nie będę.
- No, średnio wygodne, ale Aśkę szpilki też gniotą...
- Jak się ma ciekawy towar, to klient doceni - uważa pani od butów i dodaje, że warunki kupowania na targowisku klientów wcale nie przerażają. Na potwierdzenie opowiada o dziewczynach, które w przymierzalni, czyli za zasłonką, potrafią w grudniu czy styczniu, na gołe ciało, mierzyć sylwestrowe czy studniówkowe ciuchy.
A nawet weselne.

Pozostałe informacje

Szukacie imprezy w eleganckim stylu? Fundacja Abraham D Ministry zaprasza do udziału w Gali Dziękczynnej!

Międzykulturowy wieczór w CSK w Lublinie

Sztuka, moda, muzyka i smaki świata – wszystko to czeka na uczestników sobotniej Gali Dziękczynnej organizowanej z okazji 2. rocznicy działalności Fundacji Abraham D Ministry. Jak przedstawia się program tego wydarzenia?

Kiedy remont Trybunału Koronnego? Miasto stara się o pozwolenie

Kiedy remont Trybunału Koronnego? Miasto stara się o pozwolenie

W kwietniu 2023 roku miasto Lublin ogłosiło, że jeden z najbardziej rozpoznawalnych zabytków w centrum Starego Miasta – Trybunał Koronny – przejdzie remont i przebudowę. Niedawno złożono wniosek o pozwolenie na realizację prac wewnętrznych, a to kolejny etap przygotowań do rozpoczęcia kompleksowego remontu.

Pociski moździerzowe i mina przeciwpiechotna znalezione w ziemi

Pociski moździerzowe i mina przeciwpiechotna znalezione w ziemi

Dwie interwencje dotyczące niewybuchów z czasów II wojny światowej mieli w tym tygodniu puławscy policjanci.

Znakowanie Laserowe: Włoska Innowacja Rewolucjonizująca Przemysł Produkcyjny

Znakowanie Laserowe: Włoska Innowacja Rewolucjonizująca Przemysł Produkcyjny

Znakowanie laserowe: włoska innowacja rewolucjonizująca przemysł produkcyjny dzięki wiodącej na świecie firmie Lasit

Książka, czyli idealny prezent dla dziecka

Książka, czyli idealny prezent dla dziecka

Znalezienie odpowiedniego prezentu dla dzieci zawsze jest ogromnym wyzwaniem. Oczywiście najlepszym, co możemy podarować najmłodszym, jest wspólnie spędzony czas. Szczególnie ten, który pozwala na kolekcjonowanie wspomnień i rozmowę. Bliskość ukochanej osoby i skoncentrowanie swojej uwagi wyłącznie na najmłodszym członku rodziny daje ogromne poczucie bezpieczeństwa. Okazją do tego może być wspólne czytanie książki. Sprawdź, co sprawia, że książki dla dzieci są ponadczasowym rozwiązaniem i czemu warto je wybrać zamiast kolejnej zabawki.

Mateusz Biernacki zginął na służbie. Ostatnie pożegnanie 35-letniego policjanta

Mateusz Biernacki zginął na służbie. Ostatnie pożegnanie 35-letniego policjanta

Mateusz Biernacki, policjant stołecznej komendy, który zginął w tragicznych okolicznościach na służbie zostanie pochowany w Białej Podlaskiej. Pogrzeb odbędzie się w piątek.

Naprawa sprzętu AGD w autoryzowanym serwisie? Możliwości naprawy urządzeń Electrolux w Gdyni

Naprawa sprzętu AGD w autoryzowanym serwisie? Możliwości naprawy urządzeń Electrolux w Gdyni

W dzisiejszych czasach, sprzęt AGD odgrywa kluczową rolę w codziennym życiu, zapewniając komfort i wygodę w naszych domach. Od pralek, przez lodówki, aż po zmywarki, niezawodność tych urządzeń jest niezbędna dla płynnego funkcjonowania gospodarstwa domowego. Jednak co zrobić, gdy nasze urządzenie przestaje działać? Odpowiedź znajduje się w autoryzowanych serwisach, które oferują profesjonalne naprawy, dając urządzeniom drugie życie.

Język angielski online dla dorosłych - zacznij naukę w każdym wieku

Język angielski online dla dorosłych - zacznij naukę w każdym wieku

Czy zdarza Ci się myśleć, że na coś jest już za późno? Może gdzieś głęboko nosisz w sobie przekonanie, że nauka języka angielskiego jest dla młodszych, bardziej "otwartych umysłów"? Prawda jednak jest zupełnie inna. Czas przestać sobie wmawiać takie przekonania. Każdy z nas, bez względu na wiek, ma w sobie potencjał, aby się rozwijać, otwierać na nowe doświadczenia i z dumą odkrywać nieznane. Nauka języka angielskiego to nie tylko zdobywanie nowej umiejętności, ale też sposób na ożywienie, rozbudzenie wyobraźni, wyjście poza codzienność i odkrycie nowych możliwości. I co najważniejsze – nigdy nie jest za późno. Nigdy nie jest za późno na aktywność.

Czy ametyst przynosi szczęście?

Czy ametyst przynosi szczęście?

Ametyst to jeden z najpiękniejszych i najbardziej cenionych kamieni szlachetnych, który od wieków zachwyca ludzi swoim głębokim, fioletowym odcieniem. Jest to odmiana kwarcu, której barwa wynika z obecności żelaza oraz promieniowania jonizującego. Ametyst występuje w różnych odcieniach fioletu – od delikatnych, jasnych tonów po intensywne, ciemne barwy. Kamień ten jest wykorzystywany przede wszystkim w jubilerstwie do tworzenia wyjątkowej biżuterii, takiej jak naszyjniki, bransoletki, kolczyki czy pierścionki. Biżuteria z ametystu jest nie tylko piękna, ale również symboliczna – od wieków przypisuje się jej różne właściwości duchowe i energetyczne. Ametyst w biżuterii doskonale komponuje się z innymi kamieniami, złotem czy srebrem, a jego szlachetny wygląd sprawia, że jest idealnym wyborem zarówno na co dzień, jak i na specjalne okazje.

Apelacje odrzucone. Urzędnicy i biznesmeni prawomocnie skazani za aferę przetargową

Apelacje odrzucone. Urzędnicy i biznesmeni prawomocnie skazani za aferę przetargową

Apelacje odrzucone. Urzędnicy i biznesmeni z Białej Podlaskiej zostali prawomocnie skazani w aferze przetargowej. Sąd Okręgowy w Lublinie podtrzymał właśnie wyrok bialskiego wymiaru sprawiedliwości.

Najbardziej ikoniczne samochody – kultowe modele cenione przez miłośników motoryzacji

Najbardziej ikoniczne samochody – kultowe modele cenione przez miłośników motoryzacji

Czy istnieje jakiś niezawodny sposób, aby stworzyć kultowe auto? Na pewno można zrobić to „po włosku” – wystarczy popatrzeć na modele marek takich jak Ferrari, Lamborghini czy Maserati. Mocny silnik, znakomite właściwości jezdne oraz niesamowite, aczkolwiek niepraktyczne nadwozie to zdecydowanie skuteczna metoda. Okazuje się jednak, że wcale nie trzeba tworzyć supersamochodu wartego miliony, aby zbudować ikonę motoryzacji.

Od poniedziałku autobus pojedzie inaczej. Zmiana trasy jednej linii

Od poniedziałku autobus pojedzie inaczej. Zmiana trasy jednej linii

Od poniedziałku (2 grudnia) autobus linii 35 pojedzie inną trasą. To odpowiedź na wniosek Gminy Miejskiej Świdnik.

Najlepsi nagrodzeni. Gala Rolnik Roku 2024 rozstrzygnięta
film

Najlepsi nagrodzeni. Gala Rolnik Roku 2024 rozstrzygnięta

Ponad 100 osób wzięło udział w uroczystej gali naszego plebiscytu „Rolnik Roku 2024”, która odbyła się w Sali Kolumnowej Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego. Zobaczcie co mówili najlepsi. Zapraszamy do oglądania naszej relacji z wydarzenia.

Sześć piłkarek MKS FunFloor znalazło się w kadrze reprezentacji Polski

Osiem zawodniczek MKS FunFloor Lublin wystąpi w mistrzostwach Europy. Dzisiaj Polska gra z Francją

Aż osiem szczypiornistek MKS FunFloor Lublin wystąpi w rozpoczynających się w czwartek mistrzostwach Europy. Polska także dzisiaj otworzy turniej. Pierwszym rywalem Biało-Czerwonych będzie Francja (godz. 20.30). Spotkanie będzie można obejrzeć na antenie Eurosportu 1 oraz w internecie na platformie Max.

Wypadek na jednej z ulic Lublina. Tworzą się korki

Wypadek na jednej z ulic Lublina. Tworzą się korki

Poranne zderzenie trzech aut na ulicy Kunickiego w Lublinie. Tworzą się korki, komunikacja miejska może kursować z opóźnieniem.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium