Dwa tygodnie i lekko licząc pół miliona fanów. Jedna piosenka i połowa popularności, jaką Beata Kozidrak zdobyła śpiewając kilkadziesiąt przebojów. Nawet Budka Suflera tak szybko nie rozsławiła Lublina, jak tajemniczy duet Primo. Tajemniczy, bo nikt nic o nim nie wie.
Gatunek: disco polo.
Zaczynają grać i wtedy się zaczyna.
Piosenka to połączenie "El Condor pasa” z przebojem szwedzkiego zespołu "Ace of Base”. Tekst traktuje o stadzie wron nad Lublinem, braku jaj, ajajaj, indianinie, gul, gul, gul, takiego piwa nie pił nawet król i tym podobnych rzeczach. Gitarzysta wciąż się nie rusza, kobieta wręcz przeciwnie: tańczy i przeciąga się tak, że momentami zapomina "grać” na klawiszach. Taniec można określić jako lekko erotyczny.
Lublin przeprasza
Ten na gitarze jest od dziś moim guru...
Mózg mi się lasuje, nie wierzę
Trudno zliczyć i zacytować wszystkie komentarze z Internetu. Teledysk pojawił się dwa tygodnie na portalu youtube.com i już obejrzało go 330 tys. internautów. Komentarze zostawiło kilka tysięcy. Zachwytom nie ma końca, ale też sporo postów zaczyna się od zdania "Lubelszczyzna przeprasza”.
- Coś niesamowitego - Mariusz Składanowski, redaktor naczelny satyrycznego portalu internetowego joemonster.org, nie może się nadziwić. - W tym roku bezkonkurencyjny jest oczywiście Kononowicz, ale poza nim "Lubelski Full” jest największym hitem. To jeden z najczęściej oglądanych i komentowanych filmików.
Nikt nic nie wie
- Zespołu nie znamy i na 99 proc. nie jest to żona pana Martyniuka, którego znamy i z którym współpracujemy - dowiedzieliśmy się w firmie Greenstar, która wydaje jeszcze nagrania discopolowych zespołów.
Jerzy Janiszewski, który kilka lat temu prezentował tego typu muzykę na antenie Radia Lublin, twierdzi, że nazwę "Primo” słyszał. - Ale to wszystko, co mogę powiedzieć.
Szukamy dalej.
Krzysztof Jackowski był jednym ze współprowadzących program "Boom Hit Music” nadawany - do lata tego roku - przez białostocki oddział TVP. - Nie znam - przyznaje. - Nie jest to nowy numer. Tu, u nas disco polo wciąż jest popularne, ale takiego wykonawcy i takiej piosenki nie słyszałem.
Niewiele więcej może też powiedzieć Zbyszek Perkowski, lider grupy Focus i znawca nurtu disco polo. - To starocie - stwierdza i nuci refren. - I to teraz jest takie popularne? Aż muszę to zobaczyć.
Jednak żona?
A my szukamy dalej.
W sierpniu 2005 roku, prawdopodobnie w Miłkowie na Podlasiu odbyło się gminne święto. W lokalnej gazecie znaleźlismy fragment relacji: "W godzinach popołudniowych lubelska grupa Primo bawiła publiczność pieśniami biesiadnymi. W wieczornym koncercie zaprezentowali się ulubieńcy muzyki tanecznej: Akcent i Skaner”. Akcent? Więc jednak żona lidera? Niestety, nie możemy się dodzwonić do Zenona Martyniuka.
I czy to w ogóle ten sam zespół?
Czy jeszcze istnieje?
Czy wie, że w tej chwili jest najpopularniejszym polskim wykonawcą w Internecie, a piosenka "Lubelski Full” jest typowana na przebój sylwestra?
Czy wykonawcy nietuzinkowej piosenki wiedzą, że mają teraz swoje pięć minut?