Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

11 listopada 2021 r.
8:54

Jak zażegnać kryzys na granicy polsko-białoruskiej? "Sankcje są już na stole"

7 2 A A
(fot. Polska Policja)

Nawet kilka tysięcy migrantów koczuje przy granicy Polski z Białorusią i ta liczba się zwiększa. Polski rząd szuka sposobu na powstrzymanie działań Aleksandra Łukaszenki, który – jego zdaniem – próbuje zdestabilizować sytuację na granicy z Unią Europejską. – Sankcje już są na stole, chcemy je skoordynować z państwami członkowskimi, by być efektywnym – deklarował w Warszawie szef Rady Europejskiej.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Sytuacja przy granicy polsko-białoruskiej zrobiła się niezwykle napięta w poniedziałek i każdego kolejnego dnia ten kryzys tylko się zaostrza. Z każdą godziną nowe grupy uchodźców docierają pod zasieki. Już na samym początku tygodnia pojawiły się informacje – zarówno ze strony polskiego rządu, jak i osób będących na Białorusi – że może dojść do eskalacji konfliktu.

– Po stronie Białorusi jest chęć wywołania dużego incydentu, najlepiej ze strzałami, z ofiarami śmiertelnymi. Według medialnych doniesień, szykowana jest duża prowokacja w Kuźnicy Białostockiej, wygląda na to, że będzie tam próba siłowego przekroczenia granicy – mówił w poniedziałek Piotr Wawrzyk, wiceminister spraw zagranicznych, w rozmowie z Polskim Radiem.

Z kolei Anna Romaszewska, dziennikarka i dyrektor TV Biełsat, napisała tego samego dnia na Twitterze, że „kolumnę migrantów, głównie osoby z Bliskiego Wschodu, odprowadzają na przejście graniczne w Bruzgach/Kuźnicy Białostockiej ludzie w mundurach z bronią”.

Pierwsze próby

W poniedziałek około godz. 13 uchodźcy podjęli pierwsze próby masowego przedarcia się na terytorium Polski. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji poinformowało na Twitterze, że ta akcja zakończyła się fiaskiem, a "sytuacja jest opanowana".

Polskie służby regularnie publikują w mediach społecznościowych nagrania i zdjęcia z tego, co dzieje się w rejonie Kuźnicy Białostockiej. Widać na nich, że migranci są uzbrojeni, między innymi, w siekiery, łopaty czy nożyce do przecinania drutu. Wszystko dzieje się pod czujnym okiem białoruskich pograniczników. Według niepotwierdzonych doniesień, te właśnie służby mają, między innymi, straszyć zebranych przy granicy uchodźców, oddając strzały z broni w powietrze, czy nawet bić bezbronnych ludzi. Z kolei po drugiej stronie ogrodzenia stoją polscy strażnicy graniczni, ale także policjanci i żołnierze – w sumie kilkanaście tysięcy osób. W stan gotowości zostały postawione Wojska Obrony Terytorialnej.

– Żołnierze 2. Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej sprawdzają swój sprzęt, środki łączności, powiadamiają swoich pracodawców i bliskich i są w gotowości do podjęcia działań w trybie sześciogodzinnym. Podwyższony alert gotowości wprowadzony dziś przez Dowództwo WOT dotyczy w sumie blisko 8 tys. żołnierzy WOT z trzech województw: lubelskiego, podlaskiego i warmińsko-mazurskiego – informował w poniedziałek kpt. Damian Stanula, oficer prasowy 2. LBOT.

W poniedziałek spotkał się sztab kryzysowy, między innymi, premier Mateusz Morawiecki oraz ministrowie Mariusz Błaszczak i Mariusz Kamiński. Natomiast we wtorek odbyło się spotkanie Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

– Mamy do czynienia z niezwykle dramatycznie rozwijającą się sytuacją. Spodziewamy się, że w ciągu najbliższych godzin ataki kilkusetosobowych grup na naszą granicę zostaną ponowione – powiedział we wtorek Paweł Soloch, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, po naradzie zwołanej przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Piotr Muller, rzecznik rządu, szacował, że przy granicy Polski z Białorusią koczuje około 3-4 tys. migrantów. W poniedziałek wieczorem zapadła decyzja o zawieszeniu ruchu na drogowym przejściu granicznym w Kuźnicy Białostockiej. – Podróżni powinni kierować się na przejścia graniczne w Terespolu i Bobrownikach – przekazała Straż Graniczna.

(fot. Straż Graniczna)

Reakcja międzynarodowa

Na napiętą sytuację na granicy Polski i Białorusi zareagowały w poniedziałek NATO i Komisja Europejska.

– Niepokoi nas niedawna eskalacja na granicy polsko-białoruskiej. Wzywamy Białoruś do przestrzegania prawa międzynarodowego. Obserwujemy falę migrantów próbujących przedostać się na terytorium sojuszników przez Białoruś. NATO nadal uważnie monitoruje sytuację, która wywiera presję na naszych sojuszników: Litwę, Łotwę i Polskę – podkreśliła Kwatera Główna NATO w Brukseli.

– To kontynuacja rozpaczliwych prób reżimu Aleksandra Łukaszenki, by wykorzystywać ludzi do destabilizowania Unii Europejskiej – oświadczyła Komisja Europejska.

W środę głos w sprawie zabrał Charles Michel, przewodniczące Rady Europejskiej, który przyjechał do Warszawy. – Sankcje już są na stole, chcemy je skoordynować z państwami członkowskimi, by być efektywnym. Musimy zatrzymać ataki hybrydowe wobec całej Unii Europejskiej, nie tylko wobec Polski. To jest pilne. Musimy być gotowi działać – deklarował.

O jakich sankcjach mowa? Chociażby o podjęcie działań wobec tych przewoźników lotniczych, którzy transportują na Białoruś migrantów z Bliskiego Wschodu. Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej, mówiła we wtorek wprost o "liniach lotniczych z państw trzecich, które zajmują się handlem ludźmi". Z kolei dzień później zapowiedziała, że nowe sankcje wobec naszego sąsiada wejdą w życie w grudniu – nałoży je nie tylko Unia Europejska, ale również USA. Będą dotyczyć zarówno ludzi, jak i firm.

Weszli do Polski

W środę mjr Katarzyna Zdanowicz, rzecznik Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej, poinformowała o trzech próbach wejścia przez migrantów na terytorium Polski. W okolicach Krynek (ok. 40 km na południe od Kuźnicy) granicę próbowało przekroczyć ok. 100 osób, w okolicach Białowieży (ok. 130 km na południe od Kuźnicy) ok. 200 osób, a w Dubiczach Cerkiewnych (ok. 130 km na południe od Kuźnicy) kilkadziesiąt osób.

– Wszystkie te próby zostały udaremnione. Wszystkie te osoby zostały z powrotem przekierowane, doprowadzone na Białoruś – mówiła na konferencji prasowej.

– Jedna z większych grup próbowała przekroczyć granicę państwową w okolicach Białowieży. Posiadali różnego rodzaju sprzęt i narzędzia. Części osób udało się tę granicę przekroczyć. Zostali wszyscy zatrzymani. Wydano wobec nich postanowienie o opuszczeniu terytorium Polski. Zostali odprowadzeni do granicy państwowej – tłumaczył z kolei dzień wcześniej chorąży SG Michał Tokarczyk, cytowany przez Radio Lublin.

Oficjalnie podawane informacje nie są spójne z tym, o czym mówią dziennikarze. Radio Białystok podało we wtorek, że w okolicach Krynek i Białowieży granicę przekroczyły "dwie, bardzo liczne grupy migrantów". Sforsowali ogrodzenia, część z nich została zawrócona, ale w ślad za niektórymi musieli ruszyć policjanci. Funkcjonariusze napisali w środę na Twitterze, z konta "Polska Policja", że nielegalni migranci zostali znalezieni.

Praca mediów w pasie przygranicznym dalej jest niemożliwa. – Dziś sytuacja jest na tyle napięta, że to mogłoby stworzyć bezpośrednie zagrożenie dla dziennikarzy. Rozważamy z szefem MSWiA i MON utworzenie ośrodka blisko granicy, w którym dziennikarze mieliby szybszy dostęp do informacji i lokalnych mieszkańców – mówił w środę premier Mateusz Morawiecki.

(fot. Polska Policja)

"Opcja atomowa"?

W środę Piotr Muller, rzecznik rządu, informował, że są brane pod uwagę różne scenariusze rozwoju tej sytuacji. Nawet zastosowanie tzw. opcji atomowej, czyli całkowite zamknięcie granicy z Białorusią.

– W dalej idących scenariuszach brane jest pod uwagę całkowite zamknięcie granicy z Białorusią. Wysyłamy informacje do władz Białorusi, że jest to możliwe, jeśli nie zaprzestaną swych działań, żadnej informacji zwrotnej w tej sprawie nie ma – tłumaczył.

Eksperci przestrzegają jednak, że może to mieć daleko idące skutki, które mogą mieć wpływ także na Polskę. Po pierwsze, oznacza to, że oba kraje nie mogłyby ze sobą handlować, a ludzie swobodnie się przemieszczać.

– Chciałbym z całą stanowczością podkreślić, że takie decyzje mogłyby być podjęte tylko na poziomie Unii Europejskiej. Wraz z partnerami ze Wspólnoty należałoby określić, czy dajemy reżimowi w Mińsku krótki sygnał ostrzegawczy i zamykamy granicę na konkretny okres, czy taka sytuacja miałaby się przedłużać, wpływając na konkretne obszary gospodarcze, co wiązałoby się z kosztami również po stronie Unii – mówił w rozmowie z portalem money.pl Kamil Kłysiński, ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich, specjalista od polityki Białorusi, Ukrainy i Mołdawii.

Handel i geopolityka

Według danych z "Rocznika Statystycznego Handlu Zagranicznego" na 2021 rok, przygotowanego przez Główny Urząd Statystyczny, kwoty, które na drodze handlowej wymieniamy z Białorusią nie są aż tak imponujące, jak chociażby w przypadku naszego największego partnera, czyli Niemiec (2020 rok: 222 mld zł import i 307 mld zł eksport). W ubiegłym roku eksportowaliśmy na wschód towary warte nieco ponad 7.1 mld zł, a importowaliśmy za niewiele powyżej 4.5 mld zł.

Trzeba jednak pamiętać, że "wielkim bratem" Białorusi jest Rosja. Jak czytamy w "Roczniku Statystycznym Handlu Zagranicznego" na 2021 rok, od wielu lat jednym z głównych partnerów handlowych dla Polski jest właśnie Rosja. Co więcej, w ostatnim czasie coraz więcej mówi się o zacieśniającej się współpracy prezydenta Władimira Putina z Chinami. Z kolei "Państwo Środka" to nasz drugi największy partner jeśli chodzi o import towarów w 2020 roku.

Eksperci zwracają również uwagę, że takie odcięcie się od Białorusi może oznaczać pogłębienie podziału w Europie Wschodniej. Reżimowi Aleksandra Łukaszenki jeszcze bliżej będzie do Rosji, Chin czy Turcji. Z tym pierwszym krajem łączy go już podpisany 4 listopada dokument "o głównych kierunkach realizacji postanowień traktatu o Ustanowieniu PZ (Państwa Związkowego Białorusi i Rosji – dop. aut.) na lata 2021-2023".

Ostatnie wydarzenia na granicy polsko-białoruskiej to kolejny etap trwającego od kilku miesięcy kryzysu. Przypomnijmy, że na terenie 183 miejscowości z województw lubelskiego i podlaskiego ciągle obowiązuje stan wyjątkowy. Zgodnie z podpisanym przez prezydenta Andrzeja Dudę rozporządzeniem, będzie on obowiązywał do 2 grudnia. 4 listopada szef MSWiA – Mariusz Kamiński – informował, że strona polska chce zbudować zaporę na granicy z Białorusią. Ma być stalowa, wysoka na 5 metrów i ma się ciągnąć przez 180 kilometrów na terenie woj. podlaskiego. W woj. lubelskim jest naturalna zapora w postaci rzeki Bug.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

Olimpia Miączyn i Kryształ Werbkowice nie mogą zaliczyć rundy jesiennej do udanych

Od zera do 149, czyli liczby zamojskiej klasy okręgowej

Rudna jesienna zamojskiej klasy okręgowej za nami. Z tej okazji tradycyjnie podsumowaliśmy rozgrywki "najciekawszej ligi świata" w liczbach

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Lublin właśnie zakupił nowoczesną pętlę indukcyjną, która posłuży osobom z aparatami słuchowymi. Będą one mogły uczestniczyć w różnych wydarzeniach kulturalnych.

Lubelskie. Pierwszy przypadek wścieklizny u krowy

Lubelskie. Pierwszy przypadek wścieklizny u krowy

Wścieklizna wciąż w natarciu w Lubelskiem. 21. przypadek wykryto właśnie u krowy.

Smakosze muszą tu chwilę poczekać na burgera drwala. Restauracja w remoncie

Smakosze muszą tu chwilę poczekać na burgera drwala. Restauracja w remoncie

Jeszcze chwilę smakosze wypasionych burgerów muszą obejść się smakiem. Restauracja McDonald’s w Białej Podlaskiej jest w remoncie.

Daniel Iwanek (z lewej) i Wiktor Bis zaliczyli w Peru bardzo udany start

Sukcesy zawodników KKT Chidori i Akademii Karate Daniela Iwanka w mistrzostwach świata w Peru

Mistrzostwa świata odbywały się w prestiżowym ośrodku sportowym Villa Deportiva Nacional w Limie. W zawodach, organizowanych pod patronatem Prezydent Peru Diny Boluarte i Caritasu, zawodnicy z Lubelszczyzny zdobyli 18 medali.

Policjantka z lubelskiej komendy straciła dom w pożarze. Ruszyła zbiórka

Policjantka z lubelskiej komendy straciła dom w pożarze. Ruszyła zbiórka

Dom policjantki z lubelskiej komendy kilka tygodni temu stanął w płomieniach. Spalił się prawie cały dobytek rodziny. Ruszyła zbiórka na odbudowę.

Najlepsze firmy faktoringowe dla małych i średnich firm – które rozwiązanie warto wybrać?

Najlepsze firmy faktoringowe dla małych i średnich firm – które rozwiązanie warto wybrać?

Firmy faktoringowe należące do PZF (Polskiego Związku Faktorów) sfinansowały ponad 21 mln faktur od stycznia do września 2024 roku, polepszając płynność finansową przedsiębiorców, którzy wystawiają faktury z odroczonym terminem płatności. Dlaczego małe i średnie firmy, szczególnie współpracujące z większymi kontrahentami, powinny korzystać z faktoringu?

Jak wybrać prezent dla dziewczynki na święta?

Jak wybrać prezent dla dziewczynki na święta?

W sklepach pełno jest kolorowych zabawek, które kuszą swoim wyglądem i różnorodnością. Wybór odpowiedniego prezentu dla dziewczynki na święta może być jednak wyzwaniem, szczególnie jeśli zależy Ci na tym, aby prezent był atrakcyjny, trwały i posiadał walory edukacyjne.

5 powodów, dla których warto przejść na ekologiczne foliopaki do wysyłki

5 powodów, dla których warto przejść na ekologiczne foliopaki do wysyłki

Foliopak kurierski to bardzo popularne opakowanie wykorzystywane do przesyłek. Jednak zwykły model foliowy niekoniecznie jest przyjazny dla środowiska. Na szczęście nowoczesne technologie pozwalają na wyszukiwanie rozwiązań pozwalających lepiej zatroszczyć się o naszą planetę. Jednym z nich jest foliopak eko – oto powody, dla których warto na niego postawić!

Prywatne wizyty i konsultacje lekarskie. Praktyczny miniporadnik dla pacjentów

Prywatne wizyty i konsultacje lekarskie. Praktyczny miniporadnik dla pacjentów

Umawianie wizyt i konsultacje lekarskie online – niezbędnik pacjenta

Gdzie jest pani Krystyna? Pojechała czerwona damką i ślad po niej zaginał

Gdzie jest pani Krystyna? Pojechała czerwona damką i ślad po niej zaginał

Zaginęła pani Krystyna z gminy Lubartów. Policja apeluje o pomoc w poszukiwaniach 65-latki.

Elegancja, komfort i oszczędność... Przegląd materacy do łóżka od polskiego producenta Snoovio

Elegancja, komfort i oszczędność... Przegląd materacy do łóżka od polskiego producenta Snoovio

Materace piankowe Snoovio to atrakcyjna propozycja dla osób, którym zależy na jakości snu. Produkowane są przez firmę Qemetica - lidera w produkcji pianek o ponad 50-letnim doświadczeniu. Użycie w ich strukturze pianki termoelastycznej, hybrydowej i konwencjonalnej pozwala czerpać korzyści każdej z nich. W naszym artykule przedstawiamy materac Snoovio Exclusive, Snoovio Premium i Snoovio Easy - sprawdź, który najbardziej pasowałby do Twoich potrzeb!

W środę swoje racje przed sądem przedstawiło oskarżenie i obrona. Wyrok ma być ogłoszony w piątek

Strzelanina pod remizą. Tylko straszył czy chciał zabić?

Przewód sądowy został zamknięty. Mowy końcowe wygłoszone. Teraz sąd zdecyduje czy Łukasza W. skazać za usiłowanie zabójstwa, czego chce prokuratura, czy też uniewinnić, o co wnosi obrona.

Nikodem Koszałka (z piłką) to jeden z liderów Piątego Faulu

Pod Koszami Dziennika Wschodniego: Sfaulowane Lisy

Piąty Faul pokonał Flying Foxes w ramach piątej kolejki rozgrywek Pod Koszami Dziennika Wschodniego im. Andrzeja Wawrzyckiego.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium