Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

10 lutego 2005 r.
14:13
Edytuj ten wpis

Koszmarny dom

Alkohol, narkotyki, seks, przemoc - tak wyglądało drugie życie Domu Dziecka w Skopaniu, który przez lata miał opinię wzorcowej placówki. Koszmarna prawda wyszła na jaw dzięki wyznaniom
12-letniej Kasi. Dziewczynka za swoją szczerość płaci bardzo wysoką cenę...

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Skopanie, duża wieś, położona 12 kilometrów od Tarnobrzega. Zanim wybuchła afera z gwałtami w Domu Dziecka kojarzona głównie z "Wisanem”, znaną w całym kraju fabryką firanek. Choć od ujawnienia skandalu minęło parę miesięcy, mieszkańcy Skopania i okolicznych wsi wciąż nie mogą uwierzyć, że przez wiele lat mogły dziać się tam tak makabryczne rzeczy.
- W naszym domu dziecka!? To niemożliwe!
- Tym dzieciakom niczego nie brakowało - usłyszałem od kilku przypadkowych mieszkańców wsi.

Pozory, pozory

I rzeczywiście, Małgorzacie J., która od kilkunastu lat kierowała domem, udało się w ostatnich latach pozyskać licznych i hojnych sponsorów. Nie tylko w regionie, ale w całym kraju. Nawet telewizyjna "Dwójka” kilka lat temu kwestowała na antenie na jego rzecz w ramach akcji "I tym możesz zostać Świętym Mikołajem”. A nieżyjący już prezenter Piotr Siejka przyjeżdżał z prezentami dla dzieci nawet długo po zakończeniu akcji. Dzięki temu okazały budynek z wieżą nie przypominał w niczym typowego, odrapanego bidula. Dzieci miały zapewnione dobre jedzenie, porządne ubrania, zabawki, rowery itd. Prawie wszystkie dzieci co roku wyjeżdżały na wakacje, także za granicę.
I pewnie dom długo cieszyłby się dobrą sławą, a Małgorzatę J. stawiano by za wzór przedsiębiorczej dyrektorki, gdyby 12-letnia Kasia nie opowiedziała swoim zastępczym rodzicom o koszmarnych wspomnieniach z Domu Dziecka.

Byłam gwałcona

- Widziałam, że z dzieckiem dzieje się coś niedobrego. Była niespokojna i agresywna - wspomina pani Anna, matka zastępcza Kasi - ale długo nie chciała nam zdradzić, co ją gnębi...
Dopiero po czternastu miesiącach wspólnego życia dziewczynka wyznała, że przez cztery lata pobytu w Domu Dziecka w Skopaniu była wielokrotnie gwałcona przez swoich kolegów.
Po raz pierwszy stało się to, gdy miała sześć lat. Sprawcy, dziesięcio-, dwunastoletni chłopcy robili to przy pomocy różnych przedmiotów. Kilka lat później, gdy podrośli, były to już "normalne” gwałty. Kasia wyznała też, że oprócz niej gwałconych było przynajmniej pięć innych dziewczynek... a o wszystkim wiedziała pani dyrektor. I przynajmniej kilka osób z personelu placówki. Ich jedyną reakcją miały być kary dla winowajców - bicie pasem i linijką.

To nie ja...

Pani Anna o makabrycznych opowieściach Kasi opowiedziała dyrektor Małgorzacie J.
- Dyrektorka naciskała, abym nie ujawniała tej sprawy - wspomina Anna. - Powtarzała, że ma tylko dwa lata do emerytury, a gdy sprawa wyjdzie na jaw, nie znajdzie nigdzie pracy. Matka nie dała się przekonać (ani prośbą, ani groźbą, bo i do nich uciekała się pani dyrektor) i powiadomiła o sprawie Prokuraturę Rejonową w Tarnobrzegu. Wkrótce potem sprawą zajęli się dziennikarze, których Małgorzata J. konsekwentnie zapewniała, że o "żadnych gwałtach nie wiedziała, bo do nich nie dochodziło, a dziecko zwyczajnie zmyśla....”

Mówi prawdę

Przez kilka tygodni prowadzący śledztwo prokurator dr Leszek Kupiec z Prokuratury Rejonowej w Tarnobrzegu dysponował jedynie zeznaniami Kasi. Śledztwo nabrało rozpędu, gdy psycholog (biegła sądowa, która zbadała dziewczynkę) stwierdziła, że dziewczynka mówi prawdę. Biegły lekarz - ginekolog także nie miał wątpliwości, że była gwałcona. Krok po kroku śledczy i dziennikarze odkrywali podwójne życie "wzorcowej” placówki.
Pijaństwo, narkotyki, seks, gwałty - tolerowane przez dyrekcję i wychowawców, którzy na dodatek bili i znęcali się nad swoimi podopiecznymi. - Co kilka dni wracałem ze szkoły pijany - mówi Krzysztof (imię zmienione). - Nie byłem wyjątkiem, bo upijali się też moi dwunasto-, trzyletni koledzy. Wniesienie alkoholu, kleju, czy rozpuszczalnika nie było żadnym problemem... - Pani dyrektor owinęła pas wokół ręki i uderzyła mnie sprzączką w twarz. Miałem podbite oko - dodaje inny były wychowanek.
- Praktycznie w każdym domu dziecka istnieje podwójne życie. Z tak poważnymi zarzutami jak w Skopaniu dotąd się jednak nie spotkałem - mówi Włodzimierz Wolski z Komitetu Obrony Praw Dziecka.

Zarzuty i kaucja

W połowie stycznia br. prokurator Kupiec przedstawił Małgorzacie J. zarzuty niedopełnienia obowiązków (niepowiadomienie o gwałtach) i przekroczenia uprawnień (bicie wychowanków). Dyrektorka nie przyznała się do winy i odmówiła składania wyjaśnień. Prokuratura zastosowała wobec niej poręczenie majątkowe w wysokości 4 tys. zł i zawiesiła na trzy miesiące w pełnieniu obowiązków służbowych.
Dopiero wówczas Zarząd Powiatu tarnobrzeskiego, pełniący nadzór na domem dziecka, dokonał zmiany na stanowisku dyrektora. Małgorzata J. wciąż jednak mieszka tuż obok Domu Dziecka. Od dawna jest bowiem lokatorką mieszkania służbowego w budynku socjalnym położonym 20 metrów od placówki, które w grudniu 2004 (kilka tygodni po ujawnieniu skandalu!!!) Zarząd Powiatu tarnobrzeskiego sprzedał jej na własność.

Kasia przeżywa załamanie

Kasia po opuszczeniu Domu Dziecka rozpoczęła naukę w nowej szkole. Miała opinię świetnej uczennicy, a wśród swoich rówieśników nigdy nie ukrywała, że przebywała w Domu Dziecka w Skopaniu. Niestety, jedna z gazet ujawniła, w jakim mieście obecnie przebywa, dzięki czemu jej szkolni koledzy zorientowali się, że to ona jest bohaterką tekstów o „Skopaniu”.
Dziewczynkę spotkały drwiny, złośliwości i niechęć. Kasia przeżywa obecnie załamanie nerwowe. Musiała opuścić swój dom i na jakiś czas trafić do ośrodka opiekuńczego. – Dziewczynce zniszczono korzenie zdrowej psychiki i moralności. Spróbujemy jej pomóc, ale będzie to bardzo trudne – mówi prof. Zbigniew Nęcki, znany seksuolog.

Pozostałe informacje

Joanna Andruszak była bohaterką potyczki w Elblągu

PGE MKS FunFloor pokonał Energę Start Elbląg

Początek meczu w Elblągu zdecydowanie nie poszedł po myśli szczypiornistek PGE MKS FunFloor. Lublinianki przegrywały z Energą Startem aż 3:8. Do przerwy było jednak 13:13, a w drugiej połowie wszystko potoczyło się już zgodnie z planem i przyjezdne wygrały 33:25.

ChKS Chełm pokonał na wyjeździe KPS Siedlce 3:0 i awansował do finału PLS 1. Ligi

ChKS Chełm w finale PLS 1. Ligi, po zwycięstwie nad KPS Siedlce

W drugim meczu półfinałowym play-off ChKS Chełm pokonał KPS Siedlce 3:0 i awansował do finału PLS 1. Ligi

Majówka tuż-tuż. Poznaj nieoczywiste miejsca w województwie lubelskim

Majówka tuż-tuż. Poznaj nieoczywiste miejsca w województwie lubelskim

Majówka zbliża się wielkimi krokami. Biorąc zaledwie trzy dni urlopu zyskujemy aż 9 dni odpoczynku. Co przez ten czas można robić w województwie lubelskim? Podpowiadamy nieoczywiste, ale bardzo ciekawe miejsca turystyczne na Lubelszczyźnie.

Bazylika św. Piotra w Watykanie. Trumna z ciałem papieża i długa kolejka wiernych

Watykan przygotowuje się do pogrzebu papieża Franciszka

Plac Świętego Piotra został zamknięty w piątek około godz. 17 w ramach przygotowań do sobotniego pogrzebu papieża Franciszka. W bazylice wierni nadal oddają hołd przed trumną papieża.

Miał być remont ulicy Bazylianówka. Może być za drogo

Miał być remont ulicy Bazylianówka. Może być za drogo

W ramach XI edycji Budżetu Obywatelskiego mieszkańcy lubelskiej dzielnicy Ponikwoda zdecydowali, że nadszedł czas wyremontować ulicę Bazylianówka. Dzisiaj miasto poznało oferty. Okazuje się, że 400 tys. zł może nie wystarczyć.

Okradali drogerie w całym kraju. Namierzyli ich w Poniatowej

Okradali drogerie w całym kraju. Namierzyli ich w Poniatowej

W krótkim czasie trzej mężczyźni dorobili się na kradzieżach blisko 140 tys. zł. Ich łupem padły również towary z terenu naszego województwa.

Wisła Puławy jedzie do Bytomia. Każdy punkt będzie niezwykle cenny

Wisła Puławy jedzie do Bytomia. Każdy punkt będzie niezwykle cenny

Przed świętami Wielkanocnymi Wisła Puławy pokonała na swoim stadionie Skrę Częstochowa i wciąż plasuje się tuż nad strefą spadkową. W sobotę podopiecznych trenera Macieja Tokarczyka czeka bardzo ciężkie spotkanie. Duma Powiśla zagra w Bytomiu z tamtejszą Polonią

Bezpłatny powrót z obchodów Tysiąclecia Korony Polskiej pociągami PKP Intercity

Bezpłatny powrót z obchodów Tysiąclecia Korony Polskiej pociągami PKP Intercity

Już w najbliższą niedzielę, 27 kwietnia, Warszawa będzie gospodarzem centralnych obchodów „Tysiąclecia Korony Polskiej”. Z tej okazji PKP Intercity przygotowało dla uczestników wyjątkową promocję – bezpłatny powrót do domu pociągami przewoźnika.

Jedną z chełmskich szkół, która przejdzie termomodernizację jest I Liceum Ogólnokształcące im. Stefana Czarnieckiego w Chełmie

Kolejne miliony na termomodernizację szkół i przedszkoli w Chełmie

Miasto Chełm kontynuuje ambitny plan poprawy efektywności energetycznej swoich placówek oświatowych. Aż 53,5 mln złotych trafi do miasta na termomodernizację dziewięciu kolejnych szkół i przedszkoli. To kolejny krok w realizacji programu, który zmienia nie tylko wygląd budynków, ale i komfort nauki najmłodszych mieszkańców.

Napadli i zrabowali pół miliona złotych. Grozi im 15 lat więzienia

Napadli i zrabowali pół miliona złotych. Grozi im 15 lat więzienia

39-latek planował napad już pół roku wcześniej, a we wszystkim pomogła mu żona. Po całym zdarzeniu małżeństwo uciekło z Polski. Długo jednak nie cieszyli się wolnością ani skradzionymi pieniędzmi.

Seszele – 4 pomysły na idealne wakacje
film

Seszele – 4 pomysły na idealne wakacje

Ciężko wyobrazić sobie bardziej rajski kierunek ekskluzywnej podróży niż gorące, tropikalne Seszele. Ten kraj wyspiarski z roku na rok zyskuje coraz większą rzeszę fanów wśród turystów z Polski, a jednocześnie pozostaje egzotyczny i trudno dostępny ze względu na swoje położenie na mapie.

Państwowa Straż Rybacka ma już 40 lat. Były medale i odznaczenia
ZDJĘCIA
galeria

Państwowa Straż Rybacka ma już 40 lat. Były medale i odznaczenia

W Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim odbyły się uroczyste obchody 40-lecia Państwowej Straży Rybackiej w Lublinie. Jubileusz był okazją do podsumowania czterech dekad działalności formacji oraz uhonorowania jej funkcjonariuszy.

Jest areszt dla mężczyzny, który na hulajnodze potrącił 13-latkę

Jest areszt dla mężczyzny, który na hulajnodze potrącił 13-latkę

36-latek, który w minionym tygodniu potrącił nastolatkę, dzisiaj trafił do prokuratury. Usłyszał zarzuty spowodowania wypadku i ucieczki z miejsca zdarzenia, za co może mu grozić do 4,5 roku więzienia.

Duże ilości marihuany przechowywał w domu

Duże ilości marihuany przechowywał w domu

Ponad 3 kg marihuany znaleźli łukowscy policjanci w domu 38-letniego mieszkańca powiatu radzyńskiego. Mężczyzna zarzekał się, że z narkotykami nie ma nic wspólnego.

Dajcie rowerom drugie życie. III Lubelski Rowerowy Pchli Targ
26 kwietnia 2025, 12:00

Dajcie rowerom drugie życie. III Lubelski Rowerowy Pchli Targ

Jeśli zalegają Wam niepotrzebne już części, czy też akcesoria rowerowe albo rowerowe ciuchy lub nieużywane już rowery, a nie macie czasu by wystawiać je na aukcjach, to przyjdźcie w sobotę na III Lubelski Rowerowy Pchli Targ.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium