Zdjęcie znajduje się w zbiorach Narodowego Archiwum Cyfrowego i zostało opublikowane 21 listopada 1937 roku w ukazującym się w niedziele tygodniku „Na Szerokim Świecie”. Tygodnik, który ukazywał się od 1928 do 1939 roku był związany z ówczesnym potentatem prasowym, krakowskim Ilustrowanym Kuryerem Codziennym. Jak wielkim potentatem? Szacuje się, że jednorazowy nakład wydawanych przez niego tytułów wynosił ponad 400 000 egzemplarzy!
W listopadowym numerze, na kolorowanej rozkładówce ukazało się coś na kształt ankiety, w której wypowiadali się ówcześni młodzi poeci: Józef Czechowicz, Stanisław Czernik, Tadeusz Demczuk i Józef Andrzej Frasik. Autorzy rubryki tłumaczyli, że odczuwają obowiązek dania im możliwości wypowiedzenia się. Część Czechowicza zatytułowana „Walka o poezję” zaczynała się frazą „O poezje trzeba wojować – bój prowadzić nieustanny. Jest to bój z samym sobą, z czytelnikiem, z wydawcą, z krytykiem, z potocznością, z konkurencją”.
Najprawdopodobniej każdy z autorów „Poeci o sobie” oprócz tekstu dostarczał swoje zdjęcie. Józef Czechowicz wybrał portret z… lwem.
– To zależy od osobnika, lwice czasami są drobniejsze. Myślę, że ten ma kilka miesięcy – ocenia towarzysza uśmiechniętego poety Ewa Ziółkowska, specjalista działu dydaktyczno-popularyzatorskiego Miejskiego Ogrodu Zoologicznego w Warszawie, pytana czy to na terenie jej placówki mogło być zrobione zdjęcie.
Okazuje się, że to nie jest takie proste, bo jedyną wskazówka jest… ławka, na której siedzi poeta. Zdjęcie nie jest opisane. – Pewności mieć nie można, nie upieramy się przy tej ocenie, ale wydaje nam się, że ławka, na której siedzi Czechowicz ma oparcie dużo niżej, niż nasze.