W 80 dziennych liceach, technikach i szkołach branżowych w całej Polsce pod koniec ubiegłego roku pracownicy CBOS pytali uczniów ostatnich klas o ich życie, plany i opinie. Z opublikowanych właśnie wyników badań wyłania się obraz dzisiejszych 18- i 19-latków. Jacy są i czy różnią się od swoich rówieśników sprzed lat?
Fundacja CBOS we współpracy z Krajowym Biurem ds. Przeciwdziałania Narkomanii przygotowała i opublikowała właśnie badanie „Młodzież 2018”. Raport, w którym padają te same i podobne pytania realizowany jest ze zmienną częstotliwością od 1990 r. pozwalając na śledzenie trendów.
Nastolatkowie wkraczający w dorosłość są życiowo niesamodzielni. Mieszkają z rodzicami, przy czym blisko co czwarty wychowuje się w rodzinie niepełnej. Wynika to najczęściej z emigracji zarobkowej jednego rodzica (najczęściej ojca). Minimalnie więcej osób niż dwa lata temu deklaruje, że rodzice wymagają od nich pomocy w prowadzeniu domu lub w gospodarstwie (78 proc., wzrost o 2 punkty procentowe). Nieco częściej dotyczy to dziewcząt (81 proc.) niż chłopców (75 proc.).
11 proc. ankietowanych łączy naukę ze stalą pracą zawodową, a aż 47 proc. pracuje dorywczo. To więcej niż w 2016, kiedy robiło to odpowiednio 8 i 38 proc. badanych. Wzrost zainteresowania pracą nie wynika jednak z braku pieniędzy.
– W porównaniu z rokiem 1990 warunki materialne bardzo dobre i dobre wzrosły z 33 proc. do 69 proc., a złe i bardzo złe oceny spadły w tym czasie z 14 proc. do 5 proc. – pisze w badaniu Beata Rogulska.
Młodzież ma wiele: 95 proc. z nich chwali się smarfonem, a 78 proc. ma własny laptop lub komputer stacjonarny. Inni korzystają z takiego sprzętu wspólnie z innymi członkami rodziny. Do tego dochodzą pieniądze na „na swoje wydatki”. Miesięcznie średnio to 500 zł.
Problemem jest szkoła
– Wprawdzie zdecydowana większość nastolatków ocenia, że w ich szkole przemoc nie jest poważnym problemem, ale w odpowiedzi na pytanie o osobiste doświadczenia dwie piąte uczniów przyznało, że doświadczyli jakiejś formy przemocy w szkole. Najczęściej było to wykluczenie, odtrącenie przez innych uczniów, najrzadziej: zabranie siłą lub przy zagrożeniu jej użyciem pieniędzy lub jakiegoś przedmiotu. Najbardziej boli przemoc psychiczna - podobnie jak w poprzednim badaniu - jest najczęściej doświadczaną formą przemocy w szkole. Doświadczyło jej w ciągu ostatniego roku 24 proc. uczniów, w tym 12 proc. wielokrotnie. W poprzednim badaniu odsetki te wynosiły odpowiednio 21 proc. i 11 proc. - podsumowuje Mirosława Grabowska, współautorka badania.
Pojawiła się też cyberprzemoc: obraźliwe SMS-y lub maile, publikowanie w internecie informacji lub filmów, których badani nie chcieli ujawniać. Nierzadkie są także agresywne działania uczniów pod adresem nauczycieli - o takich przypadkach mówi ponad jedna trzecia badanych.
Poprawa w szkołach zawodowych
Wskaźniki przemocy fizycznej oraz kradzieży są najwyższe w liceach profilowanych, zawodowych lub technicznych. Również w liceach profilowanych, zawodowych lub technicznych najwyższy jest udział osób, które otrzymały obraźliwego SMS-a lub e-maila (14 proc.), natomiast drugiej formy cyberprzemocy - tj. publikowania w internecie informacji, zdjęć lub filmów, których nie chciałoby się ujawniać - najczęściej doświadczali uczniowie publicznych liceów ogólnokształcących (11 proc.).
Oni także w największym stopniu doznawali przemocy psychicznej, tzn. wykluczenia, odtrącenia przez innych uczniów (27 proc.). Zmuszanie do fundowania papierosów, piwa lub innych rzeczy zdarza się najczęściej w zasadniczych szkołach zawodowych (7 proc.). Można jednak mówić o poprawie sytuacji w tych szkołach w stosunku do 2016 roku, ponieważ wtedy wskaźniki pobicia, wymuszania pieniędzy, przesyłania obraźliwych SMS-ów lub e-maili oraz przypadków molestowania seksualnego były tam znacznie wyższe niż w pozostałych typach szkół.
Frustracja i zadowolenie
Wszystko to sprawia, że uczniowie coraz częściej odczuwają zdenerwowanie i stresu związany z pobytem w szkole. Spada przy tym związane z nauką poczucie bycia docenianym i satysfakcja z odnoszonych sukcesów.
– Porównując średnie można stwierdzić, że w 2018 roku uczniowie częściej doświadczali frustracji niż zadowolenia – podkreśla Marta Bożewicz, badająca kwestie podejścia młodych ludzi do nauki i dodaje, że mimo to nauczyciele są chwaleni przez swoich podopiecznych. – Ponad trzy czwarte uczniów deklaruje, że ma w szkole takiego nauczyciela, którego szczególnie ceni, szanuje, lubi. To odsetek zbliżony do uzyskanego w 2016 roku (80 proc.).
Co po lekcjach?
Uczniowie najchętniej spędzają swój wolny czas z przyjaciółmi (57 proc.) bądź z chłopakiem lub dziewczyną (40 proc.). Ponad połowa uczniów (54 proc.) deklaruje, że znacznie więcej czasu spędza ze znajomymi w realu niż w internecie.
– Wśród ulubionych sposobów spędzania czasu wolnego młodzieży dominują spotkania z przyjaciółmi i znajomymi (86 proc.). Popularną aktywnością towarzyską są też wyjścia do dyskotek i klubów (19 proc.). Blisko jedna trzecia badanych (31 proc.) najchętniej przeznacza wolny czas na uprawianie sportu, które jest minimalnie mniej popularne niż dwa lata temu. Po jednej czwartej uczniów lubi spędzać czas grając w gry komputerowe (25 proc.) lub surfując w internecie (25 proc.), a jedna dziesiąta: na udzielaniu się w serwisach społecznościowych – wylicza Marta Bożewicz.
Po prostu odpocząć
„Nicnierobienie” - spanie, leżenie, odpoczywanie - stanowi preferowaną formę spędzania czasu wolnego niemal jednej trzeciej młodzieży (29 proc.), a jej popularność utrzymuje się od dwóch lat na wyższym niż wcześniej poziomie.
Sposoby spędzania czasu różnią się w zależności od płci. Dziewczęta wyraźnie chętniej niż chłopcy sięgają po książki, a także częściej spędzają wolny czas przed telewizorem, w serwisach społecznościowych oraz na spotkaniach towarzyskich, w tym również na dyskotekach i w klubach oraz na koncertach. Nieco bardziej interesują się również aktywnościami artystycznymi. Można zauważyć, że dziewczęta znacznie chętniej niż chłopcy rezygnują z jakiejkolwiek aktywności i mając wolną chwilę: odpoczywają. Natomiast do bardziej męskich niż kobiecych sposobów spędzania czasu wolnego zalicza się uprawianie sportu i - w jeszcze większym stopniu - granie w gry komputerowe.
Do kościoła rzadziej
Coraz mniej 18 i 19-latków chodzi do kościoła. Dzieje się tak być może dlatego, że nie oczekują tego od nich rodzice. Od 1998 do 2016 roku odsetek młodzieży chodzącej do kościoła zmniejszył się aż o 22 punkty procentowe (z 52 do 30 proc.). W roku 2018 utrzymał się on na takim samym poziomie jak dwa lata wcześniej. Zdecydowanie częściej chodzenia do kościoła wymagają od dzieci rodzice na wsi (39 proc.) i w małych miastach (do 20 tys. ludności - 37 proc.), niż w większych miejscowościach (od 20 proc. do 22 proc. w zależności od wielkości miejscowości). Mimo to wciąż niemal dwie trzecie badanych uczniów (63 proc.) twierdzi, że są osobami wierzącymi lub głęboko wierzącymi. Mniej więcej jedna piąta (21 proc.) określa się jako niezdecydowani, a niewiele mniej (17 proc.): jako niewierzący.
Polityka mało interesująca
Zainteresowanie polityką młodzieży kończącej szkoły ponadgimnazjalne nigdy nie było powszechne, a w październiku 2018 roku było nieco mniejsze niż notowane wśród uczniów ostatnich klas tych szkół dwa lata wcześniej. Obecnie, tak jak w poprzednich badaniach, najwięcej młodych ludzi kończących edukację w szkołach ponadgimnazjalnych określa swoje zainteresowanie polityką jako średnie - śledzi jedynie najważniejsze wydarzenia polityczne (35 proc.). Niezmiennie w zdecydowanej mniejszości są uczniowie twierdzący, że uważnie obserwują scenę polityczną (15 proc., o 2 punkty mniej niż w 2016 roku), z czego zdecydowaną mniejszość (5 proc.) stanowią osoby bardzo zainteresowane tymi kwestiami. Można też powiedzieć, że od roku 1996 udział grupy uczniów deklarujących bardzo duże zainteresowanie polityką jest stabilny.
Plany na przyszłość
W każdym z ośmiu dotychczasowych badań dotyczących młodzieży (z lat 1994–2018) pytano o ich dążenia. Wyniki dotyczące planów życiowych są tu niemal niezmienne. Najważniejsze są: miłość i przyjaźń (52 proc.) oraz udane życie rodzinne (42 proc.). Dwie piąte badanych jako cel wyznacza sobie zdobycie ciekawej pracy, a jedna trzecia (33 proc.) aspiruje do osiągnięcia wysokiej pozycji zawodowej. Innymi ważnymi celami życiowymi uczniów są satysfakcjonująca sytuacja materialna (33 proc.) oraz spokojne życie bez kłopotów i konfliktów (29 proc.).
Znacznie mniejszej grupie młodzieży szczególnie zależy na życiu barwnym, pełnym rozrywek, bogatym pod względem towarzyskim (16 proc.), byciu użytecznym dla innych (10 proc.), na udanym życiu seksualnym (10 proc.) oraz osiągnięciu sukcesu w dziedzinie nauki lub sztuki (10 proc.). Jeszcze mniej młodych ludzi przywiązuje wagę do niezależności w pracy (7 proc.) czy też życia wedle zasad religijnych (5 proc.). Tylko nieliczni wskazują na takie cele, jak zdobycie władzy politycznej (2 proc.) oraz możliwość podejmowania ważnych decyzji w sferze gospodarczej (1 proc.).