Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

27 września 2020 r.
13:01

Harem u ordynata w Zamościu. "Historyczna powieść przygodowa wciąż pozostaje w dołku"

13 1 A A
Pracując w archiwach, znajduję ciekawostki, które nie mają większego znaczenia dla prac naukowych. Odkładam je do oddzielnej teczki aby je wykorzystać w kolejnych dramatach, czy powieściach – mówi Waldemar Bednaruk
Pracując w archiwach, znajduję ciekawostki, które nie mają większego znaczenia dla prac naukowych. Odkładam je do oddzielnej teczki aby je wykorzystać w kolejnych dramatach, czy powieściach – mówi Waldemar Bednaruk (fot. Grzegorz Chwesiuk)

Zrobiło się o tym głośno, jako że żona Sobiepana Marysieńka, późniejsza żona Jana III Sobieskiego, tuż po ślubie nakazała rozpędzić mężowi jego harem, Było to wówczas szeroko komentowane i opisywane – rozmowa z prof. dr hab. Waldemarem Bednarukiem, historykiem, prawnikiem i literatem z KUL.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Na rynku księgarskim nakładem wydawnictwa Harde ukazała się właśnie już trzecia pana powieść, tym razem napisana wspólnie z Alex Vestatrix. „Dom gejsz”. To kontynuacja poprzedniej książki „Harem”?

– Rzeczywiście „Dom gejsz” jest kontynuacją „Haremu”. Powieść składa się z trzech wątków. W jednym bohaterka „Haremu”, urodziwa chłopka Józia ucieka przed zemstą Marysieńki Zamoyskiej, żony Sobiepana. W drugim Marysieńka walczy o swoją pozycję na zamku zamojskim ze swoją szwagierką Gryzeldą Wiśniowiecką; siostrą Sobiepana. W trzecim, pisanym w formie pamiętnika, sam Sobiepan opisuje swoją zamorską podróż w poszukiwaniu niewolnic do haremu. A wszystko to rozpoczyna się tuż przed powstaniem Chmielnickiego, a kończy w schyłkowym okresie potopu szwedzkiego.

• Tytułowy harem to...

– ...autentyczny, prywatny dom schadzek, jaki sobie urządził w połowie XVII wieku Jan „Sobiepan” Zamoyski, III ordynat na Zamościu. Ówczesna szlachta snuła wiele fantazji na temat haremów muzułmańskich, wyobrażając je sobie jako takie prywatne burdele, w których pan i władca oddaje się co dzień rozpuście.

Kilku z tych najbogatszych próbowało te swoje fantazje przekuć w czyn, a jednym z nich był właśnie Sobiepan. Zrobiło się o tym głośno, jako że żona Sobiepana Marysieńka, późniejsza żona Jana III Sobieskiego, tuż po ślubie nakazała rozpędzić mężowi jego harem, Było to wówczas szeroko komentowane i opisywane.

• Co sprawiło, że naukowiec zwrócił się ku lekkiej literaturze?

– To do pewnego stopnia zasługa mojej żony. Doceniła moją lekkość pióra i namówiła mnie do pisarstwa adresowanego do szerszego od akademickiego kręgu odbiorców. Pomógł mi w tym także mój dziekan, który jeszcze w 2008 roku namówił mnie do napisania historycznego dramatu. Efektem był osadzony w realiach epoki Jana III Sobieskiego utwór zatytułowany „Agnieszka przed Trybunałem”.

Tytułowa Agnieszka to chłopka podająca się za szlachciankę, która nie rozwodząc się zmieniała mężów – na coraz bogatszych – jak rękawiczki. W końcu została skazana na ścięcie. To samo spotkało także bohatera kolejnego mojego dramatu „Reasumpcja Trybunału Koronnego”. Na utratę głowy zasłużył sobie wymuszając przemocą wybranie go na sędziego. Agnieszka i samozwańczy sędzia to postacie autentyczne.

• Od dramatu był już tylko krok do powieści?

– „Agnieszka przed trybunałem” była już wielokrotnie wystawiana. Oczywiście bardzo mnie to cieszy. Z drugiej jednak strony w dzisiejszych czasach dramaty źle się sprzedają. Dlatego w końcu zdecydowałem się na powieść.

Pierwszą był „Kurier ze Stambułu”. Miałem problemy z wydawnictwem, które ją wydało, ale mam przynajmniej satysfakcję, że książka trafiła do niemal wszystkich bibliotek w kraju. Jeśli chodzi natomiast o „Harem”, chociaż wyników sprzedaży nie podaje się do publicznej wiadomości, to skądinąd wiem, że w ubiegłym roku była to najlepiej sprzedająca się książka wydawnictwa Harde, z którym obecnie współpracuję.

• Jako literat skupiając się na tak popularnej niegdyś historycznej powieści spod znaku płaszcza i szpady trafił pan w swoistą niszę?

– Niestety: historyczna powieść przygodowa wciąż pozostaje w dołku. Czytelnicy często wychodzą z założenia, że skoro nie znają historii, to nie zrozumieją treści. Tymczasem uważam, że właśnie poprzez taką lekturę nie gubiąc fabuły wiele mogliby się nauczyć.

(fot. Wydawnictwo Harde)

• Jako naukowiec ma pan na swoim koncie 16 książek naukowych, około 100 artykułów i kilkadziesiąt recenzji. Domyślam się, że efektem archiwalnych kwerend do tych prac były też materiały, które wykorzystuje pan też w powieściach.

– Pracując w archiwach, znajduję ciekawostki, które nie mają większego znaczenia dla prac naukowych. Odkładam je do oddzielnej teczki aby je wykorzystać w kolejnych dramatach, czy powieściach.

Tak było na przykład ze znalezioną przeze mnie informacją o tym, jak to w epoce stanisławowskiej w lubelskim teatrze dwugodzinne spektakle przeciągały się do ośmiu godzin. Działo się tak, ponieważ ten teatr z upodobaniem odwiedzali sędziowie miejscowego Trybunału. Obecni na sali podsądni chcąc wkupić się w ich łaski przerywając spektakl wznosili na ich cześć toasty.

Oczywiście służba rozdawała i napełniła kieliszki całej widowni. Zgodnie z polskim obyczajem sędziowie też nie chcieli być gorsi, a więc i oni czuli się zobowiązani wznieść toast za zdrowie i pomyślność tego, który tak ich uhonorował. Sami aktorzy nie byli przeciwni tym przerwom, gdyż byli za nie sowicie wynagradzani. Akurat tę historię wykorzystałem w „Kurierze ze Stambułu”.

• Będą kolejne powieści?

– Obecnie pracuję nad dwoma. Jedna to kontynuacja „Haremu” i „Domu gejsz”. Z kolei w drugiej przedstawię sławne kobiety różnych stanów czasów staropolskich. Na początek będą to Marysieńka Sobieska, Barbara Radziwiłłówna i Piękna Bitynka czyli Zofia Wittowa-Potocka.

• Na koniec nie mogę nie zadać pytania kim jest współautorka „Domu gejsz” Alex Vastatrix?

– Zdradzę jedynie, że to mieszkanka wschodniej części Polski. Ze względu na wykonywaną pracę pragnie zachować anonimowość, ale w tematyce historycznej porusza się z niezrównaną swobodą.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

Olimpia Miączyn i Kryształ Werbkowice nie mogą zaliczyć rundy jesiennej do udanych

Od zera do 149, czyli liczby zamojskiej klasy okręgowej

Rudna jesienna zamojskiej klasy okręgowej za nami. Z tej okazji tradycyjnie podsumowaliśmy rozgrywki "najciekawszej ligi świata" w liczbach

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Lublin właśnie zakupił nowoczesną pętlę indukcyjną, która posłuży osobom z aparatami słuchowymi. Będą one mogły uczestniczyć w różnych wydarzeniach kulturalnych.

Lubelskie. Pierwszy przypadek wścieklizny u krowy

Lubelskie. Pierwszy przypadek wścieklizny u krowy

Wścieklizna wciąż w natarciu w Lubelskiem. 21. przypadek wykryto właśnie u krowy.

Smakosze muszą tu chwilę poczekać na burgera drwala. Restauracja w remoncie

Smakosze muszą tu chwilę poczekać na burgera drwala. Restauracja w remoncie

Jeszcze chwilę smakosze wypasionych burgerów muszą obejść się smakiem. Restauracja McDonald’s w Białej Podlaskiej jest w remoncie.

Daniel Iwanek (z lewej) i Wiktor Bis zaliczyli w Peru bardzo udany start

Sukcesy zawodników KKT Chidori i Akademii Karate Daniela Iwanka w mistrzostwach świata w Peru

Mistrzostwa świata odbywały się w prestiżowym ośrodku sportowym Villa Deportiva Nacional w Limie. W zawodach, organizowanych pod patronatem Prezydent Peru Diny Boluarte i Caritasu, zawodnicy z Lubelszczyzny zdobyli 18 medali.

Policjantka z lubelskiej komendy straciła dom w pożarze. Ruszyła zbiórka

Policjantka z lubelskiej komendy straciła dom w pożarze. Ruszyła zbiórka

Dom policjantki z lubelskiej komendy kilka tygodni temu stanął w płomieniach. Spalił się prawie cały dobytek rodziny. Ruszyła zbiórka na odbudowę.

Najlepsze firmy faktoringowe dla małych i średnich firm – które rozwiązanie warto wybrać?

Najlepsze firmy faktoringowe dla małych i średnich firm – które rozwiązanie warto wybrać?

Firmy faktoringowe należące do PZF (Polskiego Związku Faktorów) sfinansowały ponad 21 mln faktur od stycznia do września 2024 roku, polepszając płynność finansową przedsiębiorców, którzy wystawiają faktury z odroczonym terminem płatności. Dlaczego małe i średnie firmy, szczególnie współpracujące z większymi kontrahentami, powinny korzystać z faktoringu?

Jak wybrać prezent dla dziewczynki na święta?

Jak wybrać prezent dla dziewczynki na święta?

W sklepach pełno jest kolorowych zabawek, które kuszą swoim wyglądem i różnorodnością. Wybór odpowiedniego prezentu dla dziewczynki na święta może być jednak wyzwaniem, szczególnie jeśli zależy Ci na tym, aby prezent był atrakcyjny, trwały i posiadał walory edukacyjne.

5 powodów, dla których warto przejść na ekologiczne foliopaki do wysyłki

5 powodów, dla których warto przejść na ekologiczne foliopaki do wysyłki

Foliopak kurierski to bardzo popularne opakowanie wykorzystywane do przesyłek. Jednak zwykły model foliowy niekoniecznie jest przyjazny dla środowiska. Na szczęście nowoczesne technologie pozwalają na wyszukiwanie rozwiązań pozwalających lepiej zatroszczyć się o naszą planetę. Jednym z nich jest foliopak eko – oto powody, dla których warto na niego postawić!

Prywatne wizyty i konsultacje lekarskie. Praktyczny miniporadnik dla pacjentów

Prywatne wizyty i konsultacje lekarskie. Praktyczny miniporadnik dla pacjentów

Umawianie wizyt i konsultacje lekarskie online – niezbędnik pacjenta

Gdzie jest pani Krystyna? Pojechała czerwona damką i ślad po niej zaginał

Gdzie jest pani Krystyna? Pojechała czerwona damką i ślad po niej zaginał

Zaginęła pani Krystyna z gminy Lubartów. Policja apeluje o pomoc w poszukiwaniach 65-latki.

Elegancja, komfort i oszczędność... Przegląd materacy do łóżka od polskiego producenta Snoovio

Elegancja, komfort i oszczędność... Przegląd materacy do łóżka od polskiego producenta Snoovio

Materace piankowe Snoovio to atrakcyjna propozycja dla osób, którym zależy na jakości snu. Produkowane są przez firmę Qemetica - lidera w produkcji pianek o ponad 50-letnim doświadczeniu. Użycie w ich strukturze pianki termoelastycznej, hybrydowej i konwencjonalnej pozwala czerpać korzyści każdej z nich. W naszym artykule przedstawiamy materac Snoovio Exclusive, Snoovio Premium i Snoovio Easy - sprawdź, który najbardziej pasowałby do Twoich potrzeb!

W środę swoje racje przed sądem przedstawiło oskarżenie i obrona. Wyrok ma być ogłoszony w piątek

Strzelanina pod remizą. Tylko straszył czy chciał zabić?

Przewód sądowy został zamknięty. Mowy końcowe wygłoszone. Teraz sąd zdecyduje czy Łukasza W. skazać za usiłowanie zabójstwa, czego chce prokuratura, czy też uniewinnić, o co wnosi obrona.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium