Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

23 maja 2021 r.
13:16

Nestor poleskich pszczelarzy: Codziennie 2 łyżki pyłku sobie zjadam przez cały rok

206 0 A A
Łąki nad Bugiem są dla pszczół znakomitym pożytkiem. Nie tylko po naszej stronie, ale i po białoruskiej czy ukraińskiej. Tam też nasze pszczoły chodzą, bo paszportu im nie potrzeba – mówi Kazimierz Panasiuk
Łąki nad Bugiem są dla pszczół znakomitym pożytkiem. Nie tylko po naszej stronie, ale i po białoruskiej czy ukraińskiej. Tam też nasze pszczoły chodzą, bo paszportu im nie potrzeba – mówi Kazimierz Panasiuk (fot. Małgorzata Sulisz)

Miałem dwie poważne operacje, lekarze byli zaskoczeni moimi dobrymi wynikami. Nie mogli uwierzyć, że się tak dobrze czuję. Ale, proszę pana, ja codziennie 2 łyżki pyłku sobie zjadam przez cały rok. Dobrze się czuję, pracuję na działce, w pasiece. A przecież do setki brakuje mi tylko 15 lat. W porównaniu do moich kolegów nie odczuwamy tych lat, co mam. Uważam, że to jest zasługa pyłku pszczelego - rozmowa z Kazimierzem Panasiukiem, nestorem poleskich pszczelarzy.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Skąd pan się pojawił w Urszulinie?

– Moja rodzina pochodzi z Rudna, zza Parczewa. Zacząłem pracować w Urszulinie w tutejszym kombinacie rolnym, kupiłem tutaj działkę, mieszkanie, tu mieszkam, tu mam pszczoły.

• Jak to się zaczęło?

– A tak się zaczęło, że przyszedłem do PGR w Andrzejowie na produkcję roślinną. Otrzymałem zakres obowiązków i między innymi nadzór nad pasieką. Ja do dyrektora: przecież ja nie jestem pasiecznikiem. On na to: nic, pszczoły zapylają rośliny, będziesz się interesował pszczołami.

•  Co dalej?

– Po 1975 roku z bratem kupiłem na spółkę pięć pni pszczelich. Potoczyło się...

• Mówi się, że pszczoły mają perfekcyjnie zorganizowane życie społeczne. Jak to wygląda?

– Proszę pana, rodzina pszczela niczym się nie różni od organizmu człowieka. Tam jest wszystko. Podstawą całej rodziny pszczelej jest matka, nazywana królową. Jak liczna to jest rodzina? Kilogram pszczół to około dziesięć tysięcy pszczół. W jednej rodzinie żyje od trzech do pięciu kilogramów pszczół. Co jest bardzo ważne? Każda pszczoła ma swoją rolę. Jedna pszczoła nie ma szansy na przeżycie, musi być w rodzinie. Królowa może dziennie złożyć nawet dwieście jajeczek. Masa tych jajeczek przewyższa jej wagę. Z każdego jajeczka powstanie larwa, później poczwarka, później dorosły owad.

• Czy pszczoła jest bardzo zapracowana?

– Młoda pszczoła najpierw zajmuje się karmieniem matki, karmieniem czerwiu, sprzątaniem ula, przetwarzaniem nektaru na miód. Zaczyna pracować na polu mniej więcej w dwudziestym dniu życia. A żyje około czterdziestu dni.

• Czy to prawda, że pszczoła nie żądli pszczelarza, bo go zna?

– Nie. Dlatego, że pszczoła z pszczelarzem niewiele ma styczności. Jak dwadzieścia dni siedzi w ulu, drugie dwadzieścia dni leci na robotę, to kiedy mają się poznać. Może się z nim spotkać jedynie, jak on do ula zagląda.

• I co, napracuje się i po czterdziestu dniach umiera?

– Tak, ginie naturalnie. Wciąż występuje wymiana pokoleń. Z każdego jajeczka może narodzić się królowa, albo pszczoła robotnica, albo truteń, osobnik rodzaju męskiego, który rozwija się z jajeczka niezapłodnionego Żeby z jajeczka narodziła się matka, pszczoły muszą ją specjalnie karmić. Szczególnie mleczkiem pszczelim. Wtedy rozwiną się u niej narządy rozrodcze i może być matką.

• A truteń nic nie robi?

– No nie, robi ważną rzecz, zapładnia matkę. Kiedyś wśród pszczelarzy panowało przekonanie, że należy niszczyć trutnie, bo one są tylko darmozjadami. Okazało się, że jeśli trutni nie ma, to pszczoły nie będą intensywnie pracować.

• Czy pszczoły się buntują w pracy i mówią na przykład „nie!”

– Buntować to nie. Ale mogą się zdenerwować. Na przykład podczas przeglądu uli. Jeden przegląd jest w stanie spowodować spadek produkcji miodu. W dniu przeglądu już nie będą pracować, bo im się rujnuje porządek w ulu. Następnego dnia muszą sobie gniazdo poprawić, bo człowiek nie tak poskładał, jak one chcą.

• Czy pszczoły w nocy śpią?

– A skąd, pracują. Pomimo ciemności, bo doskonale znają rozkład ula. Na pewno są spokojniejsze.

• Mają swoje ulubione rośliny miododajne?

– O, proszę pana, to nie jest takie łatwe do opowiedzenia. Lubią te rośliny, które dają jak najwięcej nektaru.
Na wiosnę cenią sobie rzepak, bo to najbardziej miododajną wiosną roślina. Lubią facelię, lubią sady. Lubią też rośliny dziko żyjące. Na przykład gęsiówkę piaskową.

• A aromatyczne nadbużańskie zioła?

– Łąki nad Bugiem są dla pszczół znakomitym pożytkiem. Nie tylko po naszej stronie, ale i po białoruskiej czy ukraińskiej. Tam też nasze pszczoły chodzą, bo paszportu im nie potrzeba. Jak nazbierają pyłku z nadbużańskiego tymianku, to miód będzie miał wspaniały tymiankowy smak.

• Co z opryskami? Czy nasze pszczoły są zagrożone?

– Jeśli opryski są robione w odpowiednim okresie, nie są bardzo szkodliwe dla pszczół. Nikt nie pryska rzepaku w czasie kwitnięcia, bo wtedy już się go nie ochroni. Kiedy rolnik opryska rzepak, kiedy on pączkuje, to i pszczołom nie zaszkodzi i rzepak ochroni. Nie można powiedzieć, że opryski w ogóle nie są szkodliwe. Są szkodliwe i dla ludzi i dla pszczół.

• Zdarzyło się panu, że stracił pan pszczoły przez opryski?

– Nigdy mi się nie zdarzyło. Zresztą, tu na Polesiu nie mamy dużych plantacji rzepaku. Więc nie zdarza się, że ktoś komuś podtruje pszczoły. Zresztą mieliśmy z bratem 17 hektarów sadu. I pszczoły stały w sadzie. Pryskanie sadu było raz na 10 dni. W sadzie nie było roślin kwitnących, były zwalczane chwasty. Pryskało się jak najmniej szkodliwymi środkami. Nigdy nie miałem problemu z pszczołami, bo wszystko robiło się umiejętnie, z poszanowaniem przyrody.

• Na pasiece częstował pan nas pyłkiem pszczelim prosto z ula. Bardzo smaczny. Czy rzeczywiście taki zdrowy?

– Tak, brał pan go z poławiaczek. My po prostu pyłek podkradamy pszczołom. Pszczoła na samych węglowodanach nie wyżyje, musi mieć cenne białko, musi mieć mikroelementy i minerały. To wszystko znajduje się w pyłku pszczelim. Pyłek musi być wysuszony i oczyszczony. Jego wartość zależy od pracowitości i rzetelności pszczelarza. Dużo rolę gra temperatura suszenia. Jak człowiek jest chory i termometr pokaże czterdzieści dwa stopnie, umiera. Tak samo i tu. Pyłek to produkt biologiczny, jak temperatura na suszarce przekroczy czterdzieści dwa stopnie, straci swoje właściwości. Tak samo jest z miodem. Posłodzisz gorącą herbatę, miód straci to, co najlepsze.

• Czy warto kupić sobie pyłek i go jeść?

– Warto, choć kosztuje dwa razy tyle co miód. Proszę pana, miałem dwie poważne operacje, lekarze byli zaskoczeni moimi dobrymi wynikami. Nie mogli uwierzyć, że się tak dobrze czuję. Ale proszę pana,  ja codziennie 2 łyżki pyłku sobie zjadam przez cały rok. Dobrze się czuję, pracuję na działce, w pasiece. A przecież do setki brakuje mi tylko 15 lat. W porównaniu do moich kolegów nie odczuwamy tych lat, co mam. Uważam, że to jest zasługa pyłku pszczelego

• Z czym najlepiej smakuje miód?

– Zależy jaki. Ja na przykład lubię z mlekiem. Albo kefirem. I z białym serem na dobrym, urszulińskim chlebie.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Kapitalne widowisko w Łęcznej, ale bez happy endu dla Górnika. Podopieczni trenera Pavola Stano stworzyli sobie bardzo dużo okazji do strzelenia bramek przeciwko Stali Rzeszów, ale wykorzystali tylko jedną i przegrali 1:3. O tym czy zielono-czarni zagrają w barażach o PKO BP Ekstraklasę zadecyduje więc ostatni mecz sezonu w Tychach z tamtejszym GKS

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Dwóch Polaków znalazło się w finale Grand Prix Niemiec, ale żaden z nich nie sięgnął po końcowy triumf. Bartosz Zmarzlik, podobnie jak tydzień temu w Warszawie zajął drugie miejsce. Tym razem lidera Orlen Oil Motoru wyprzedził… były żużlowiec lubelskiej ekipy Mikkel Michelsen.

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem meczu z Karpatami Krosno, piłkarze Orląt Spomlek musieli pogodzić się ze spadkiem do IV ligi. Powód? Wygrana Podhala Nowy Targ z Sokołem Sieniawa. Biało-zieloni mimo wszystko starali się pokonać rywala z Podkarpacia. Prowadzili od 35 minuty jednak w dramatycznych okolicznościach przegrali 1:2.

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Tym razem skromnie wygrała drużyna Ireneusza Zarczuka. Janowianka szybko strzeliła gola w spotkaniu z Górnikiem II Łęczna, ale skończyło się „tylko” wynikiem 1:0. Tym samym gospodarze zmniejszyli straty do lidera – Lewartu Lubartów zaledwie do jednego punktu. Rywale grają jednak swój mecz w niedzielę, ze Stalą Kraśnik.

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Wieczysta Kraków w sobotę wieczorem zapewniła sobie awans do II ligi. Drużyna Sławomira Peszki pokonała Świdniczankę 1:0. Korki od szampanów w „Grodzie Kraka” wystrzeliły jednak dopiero kilka godzin później, bo swój mecz przegrała druga w tabeli Siarka Tarnobrzeg, która uległa Wisłoce Dębica 1:2.

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Łada szybko odpowiedziała na porażkę w Janowie Lubelskim. Drużyna Pawła Babiarza w sobotę koncertowo rozpoczęła mecz z Lublinianką. Między 15, a 27 minutą gospodarze zdobyli trzy gole. I chociaż po przerwie mieli sporo problemów, to wygrali 3:1.

Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej ma już 60 lat
LUBLIN
galeria

Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej ma już 60 lat

Z okazji 60-lecia istnienia wydziału Elektrotechniki i Informatyki Politechnika Lubelska przygotowała specjalny… mural. Na uroczystości rocznicowe stawili się nie tylko pracownicy i wykładowcy, ale też studenci i absolwenci z całej Polski.

Salut Artyleryjski w 80. rocznicę zdobycia Monte Cassino
galeria

Salut Artyleryjski w 80. rocznicę zdobycia Monte Cassino

W Lublinie uczczono wydarzenia z 18 maja 1944 roku pod Monte Cassino. To właśnie wtedy żołnierze 2.Korpusu Polskiego zdobyli klasztor na Monte Cassino. Tym samym umożliwiło Aliantom przełamanie Niemieckich linii obronnych we Włoszech i otwarcie drogi do wyzwolenia Rzymu. Polacy pokonali przeciwnika, przełamując pozycje, które przez prawie pół roku były niemożliwe do zdobycia dla wojsk alianckich. Z tej okazji w samo południe został oddany Salut Artyleryjski z historycznej armaty przeciwlotniczej Bofors z Muzeum Polskich Sił Zbrojnych w Lublinie.

Tak było na ostatniej imprezie w Helium! Zobaczcie zdjęcia.
foto

Tak było na ostatniej imprezie w Helium! Zobaczcie zdjęcia.

Podczas ostatniej imprezy w Helium Club miał miejsce powrót lat 2000, gdy Beyoncé, Usher, Destiny's Child i inni rządzili listami przebojów! To była prawdziwa moc przebojów. Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii. Tak się bawi Lublin!

Piknik historyczno-wojskowy w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie
ZDJĘCIA
galeria

Piknik historyczno-wojskowy w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie

W sobotę w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie, odbył się piknik historyczno-wojskowy z okazji 80. Bitwy o Monte Cassino. Podczas wydarzenia zaprezentowały się grupy rekonstrukcyjne, przy których odbył się pokaz artylerii, broni palnej i białej.

"Turyści nie są w stadninie intruzami". Gmina chce współpracować z nowym prezesem
Janów Podlaski

"Turyści nie są w stadninie intruzami". Gmina chce współpracować z nowym prezesem

Nowy wójt gminy Janów Podlaski chce ściślej współpracować ze stadniną. Szansą może być turystyka. A okazją do tego z pewnością będzie sierpniowa aukcja Pride of Poland. Za kilka dni upubliczniona będzie lista koni aukcyjnych.

IMGW ostrzega przed burzami i wysokim stanem wód

IMGW ostrzega przed burzami i wysokim stanem wód

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami dla części województwa lubelskiego. Chodzi o południową część regionu.

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i na „podwójnym gazie”
Tomaszów Lubelski

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i na „podwójnym gazie”

Dzisiejszej nocy w miejscowości Bełżec, podczas trwania Ogólnopolskiej Akcji „PRĘDKOŚĆ” tomaszowska drogówka zatrzymała do kontroli kierowcę Volvo, który przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym.

Bialscy policjanci zatrzymali dilera. Trafił już do aresztu

Bialscy policjanci zatrzymali dilera. Trafił już do aresztu

Przed weekendem bialscy kryminalni ustalili, że 37-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej posiada przy sobie znaczne ilości narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany na terenie miasta. Zastosowano wobec niego areszt tymczasowy.

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

W piątkowy wieczór Wisła Grupa Azoty Puławy bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z GKS 1962 Jastrzębie i wciąż nie może być w pełni pewna pozostania w eWinner Drugiej Lidze, choć cel wydaje się być jak najbardziej do osiągnięcia. Jak mecz podsumowali trenerzy obu ekip?

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium