50 lat temu swoją działalność rozpoczęła najstarsza grupa artystyczna Politechniki Lubelskiej: Formacja Tańca Towarzyskiego GAMZA. Przez ten czas w grupie tańczyło ponad 10 tysięcy studentów i absolwentów uczelni. Wśród nich było również 66 par małżeńskich
Zespół powstał 1 kwietnia 1970 roku z inicjatywy studentów Wyższej Szkoły Inżynierskiej. Po koncercie premierowym tancerze uczcili swój pierwszy sukces węgierskim winem Gamza. Uczestnicy spotkania w sposób żartobliwy zaproponowali, by właśnie GAMZA stanie się oficjalną nazwą zespołu.
Początki
Formacja powstała w celu popularyzacji tańca towarzyskiego w środowisku akademickim i zachęceniu studentów do uprawiania tej artystycznej dyscypliny, jako relaksu po dniu przepełnionym studiami.
- Założycielami zespołu byli Krystyna Majdan i Wiktor Życzyński. Pani Zenobia Stepowicz, która w tym roku obchodzi 92 urodziny, jest również jedną z założycielek i pierwszym kierownikiem artystycznym i choreografem. Była również moją nauczycielką tańca, gdyż w 1986 roku wstąpiłem w szeregi GAMZY – opowiada Piotr Mochol, kierownik artystyczny GAMZY.
W 1990 roku prowadzeniem zajęć w Zespole zajęli się Arkadiusz Lis oraz Piotr Mochol, wcześniejsi jego członkowie. 1 marca 1991 roku całkowite kierownictwo objął Piotr Mochol, absolwent Wydziału Mechanicznego Politechniki Lubelskiej.
- W 1990 roku otrzymałem nominację od ówczesnego Prorektora ds. Studenckich Politechniki Lubelskiej prof. Edwarda Śpiewli, do kierowania GAMZĄ. I tak jest do dnia dzisiejszego – wspomina Mochol.
Na początku działalności grupy próby odbywały się w budynku po starym rektoracie Politechniki Lubelskiej przy ul. Bernardyńskiej. W między czasie lokalizacja cały czas się zmieniała. Tancerze GAMZY ćwiczyli w salach przy studium wojskowym następnie przy ul. Okopowej. A od sześciu lat ich siedziba mieści się w budynku po dawnej stołówce Politechniki.
Swoje występy GAMZA na początku dawała w Chatce Żaka. Tam organizowali pierwszy charytatywny koncert na rzecz uczniów Szkoły Podstawowej Specjalnej nr 26 w Lublinie. W ostatnich latach formacja nawiązała współpracę z Centrum Kongresowym Uniwersytetu Przyrodniczego, która trwa do dziś.
W 1993 roku powstało Stowarzyszenie Miłośników Tańca. Z jego inicjatywy odbywają się takie wydarzenia, jak Charytatywny Koncert Noworoczno-Karnawałowy na rzecz dzieci i młodzieży niepełnosprawnej z Zespołu Szkół Nr 4 im. Janusza Korczaka w Lublinie, wyjazdy edukacyjne na „Zielone szkoły” i „Plenery taneczne” dla uczniów tej samej szkoły, Taneczne Spotkania Mikołajkowo-Gwiazdkowe oraz projekty społeczne i edukacyjne takie jak „Integracja poprzez taniec”, czy „Taniec towarzyski w oligofrenopedagogice”.
W 1997 roku zespół przekształcił się w studencką Formację Tańca Towarzyskiego w obecnej nazwie.
Pokazy na całym świecie
- W tym momencie mamy dwie reprezentacje. W każdej z nich tańczy po 8 par (32 osoby). W obecnym semestrze zajęcia zostały zawieszone, również dla grup początkujących. Średnio jednak na zajęcia w GAMZIE uczęszcza około 200 osób - wylicza Piotr Mochol
Formacja w swojej wieloletniej historii uświetniała występami inauguracje roku akademickiego, imprezy kulturalne sportowe oraz koncertuje w innych miastach naszego kraju oraz poza jego granicami.
- GAMZA jest zespołem amatorskim. Nie startujemy w turniejach tańca, ani w innych tanecznych konkurencjach. Tańczymy dla przyjemności i ku wielkiemu zadowoleniu widzów - mówi Mochol. Dla nas wyzwaniem są pokazy taneczne na zaproszenie różnych firmy czy organizacji. Dla mnie najważniejszym wyjazdem był ten do Japonii w 1997. Wtedy grupa 7 tancerzy przez pół roku prezentowała przygotowany przeze mnie pokaz taneczny tzw. „show time” – opowiada kierownik grupy.
W swojej wieloletniej historii tancerze GAMZY jeździli na pokazy między innymi do Czech, Białorusi, Węgier, Litwy i Ukrainy. Byli także uczestnikami festiwali w Macedonii oraz Grecji.
- Jesteśmy zaprzyjaźnieni z uczelnią w Równem na Ukrainie. Jeździmy tam co roku na Festiwal „Studencka Wiosna”. Niestety wiele imprez zaplanowanych w bieżącym roku z powodu epidemii nie odbędzie się - dodaje Mochol.
Abba i Queen
W repertuarze zespołu znajdują się wszystkie tańce standardowe i latynoamerykańskie, a układy choreograficzne tworzą atmosferę musicalu i rewii.
– Gamza w swoich szeregach gromadzi ludzi wielu pokoleń. Jest to zespół studencki, jednak w rzeczywistości wiele osób, pomimo ukończenia studiów, wciąż tańczy w Zespole.
I nie ma znaczenia, czy ktoś na początku potrafił tańczyć, czy był amatorem – tłumaczy Piotr Mochol.
W ostatnim czasie GAMZA zaprezentowała autorskie programy nawiązujące do słynnych zespołów. Jak opowiada kierownik formacji, członkowie tańczyli między innymi do utworów Abby w programie „Mamma Mia” czy, tak jak było to w ostatnim roku do utworów zespołu Queen podczas Charytatywnego Koncertu Noworoczno-Karnawałowego.
Najpierw taniec. Później ślub
Gamza to nie tylko taniec, ale również miłość. W 50-letniej historii formacji na ślubnym kobiercu sakramentalne „tak” powiedziało sobie aż 66 par.
Piotr Mochol podkreśla, że ci tancerze w ogóle się wcześniej nie znali, a miłość zakiełkowała właśnie na próbach, pokazach, na wspólnym spędzaniu czasu.
- W GAMZIE między innymi ja poznałem swoją żonę. Pochodzi ona z Dolnego Śląska. Studiowała historię na KUL. W tym roku obchodzimy 30-tą rocznicę ślubu - opowiada z uśmiechem dyrektor formacji.
Gala pod dużym znakiem zapytania
W tym roku w związku z obchodami 50-lecia grupy władze GAMZY wyszły z inicjatywą stworzenia teledysku, w którego produkcję włączą się pary małżeńskie. Teledysk ten zostanie zaprezentowany podczas jubileuszowej gali.
Na początku lipca formacja będzie świętowała swój jubileusz. 3 lipca w Centrum Spotkania Kultur ma odbyć się gala, podczas której odbędzie się koncert z orkiestrą i zaproszonymi wokalistami. Jednak w związku z epidemią koronawirusa obchody stoją pod dużym znakiem zapytania.
- Czy się odbędzie? W maju zapadnie decyzja – kończy Mochol.