Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

23 października 2003 r.
11:43
Edytuj ten wpis

Witaj Ameryko!

0 0 A A


Pierwszy nasz amerykański port, Cleveland. Rzucamy cumy w środku miasta. Na wyciągnięcie ręki stadion Brownsów, brylujących w zawodowej lidze futbolu amerykańskiego. A wśród wieżowców coś swojskiego, wypisz wymaluj ... warszawski Pałac Kultury i Nauki. Nie ulega wątpliwości, że ktoś od kogoś „pożyczył” tę architekturę. Nasi darczyńcy Rosjanie od Jankesów? A może odwrotnie?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować


Kochane UeSA...
Ameryka wita nas przenikliwym zimnem i parogodzinną kontrolą wszystkich możliwych służb.
Tuż po rzuceniu cum zaroiło się na statku. Funkcjonariusze Immigration nakazuja wszystkim zgromadzić się w mesie. I rozpoczyna się przesłuchanie. Kolejno, każdego z członków załogi oraz pasażerów pytaja, czy był w Stanach, czy siedział w kryminale, itd. A mnie dodatkowo, czy mam zamiar tutejszym bezrobotnym zabierać chleb, czyli pracować. I pstryk portret, a owa fotka „na wieczną rzeczy pamiątkę” pójdzie do tutejszych akt. Jest też Coast Guard (Straż Wybrzeża). Również z pistoletami, pałkami, kajdankami i dodatkowo – z psami. W sobie tylko wiadomym celu penetrują wszystkie statkowe pomieszczenia od komina po zęzy, w tym, pod naszą nieobecność, kabiny. Nie zabrakło również policji.
– Ale sojusznicy! – wyrywa się bosmanowi.
Dopiero późnym wieczorem amerykański „komitet powitalny” opuszcza statek. Można zejść na ląd. Śnieg z deszczem, przenikliwy wiatr. Z najwyższym trudem docieram do budki telefonicznej. Kolega z dawnych i barwnych lubelskich lat, pracujący obecnie w redakcji jednego z polonijnych pism w Chicago, odbiera telefon. Słyszę:
– Nie, nie będę mieć czasu dla ciebie. A w dodatku tutejsza polonia nie lubi dziennikarzy z kraju. Bo wypisują o niej bzdury... – wieje lodem ze słuchawki.
„Ameryka, Ameryka, kochane UeSA...” – wracając na statek podśpiewuję popularny kiedyś kabaretowy przebój.
Tu rodziły się fortuny
Od samego rana rozpoczyna się szaleństwo przeładunku. Trzy dźwigi samojezdne ustawiają się pod burtą „Isoldy” i natychmiast wielkie role holenderskiej blachy śmigają w powietrzu. Z nabrzeża porywają je natychmiast wózki nadziewając na gruby bolec i wiozą albo do magazynu, albo na – znane z tzw. filmów drogi – wielgachne ciężarówki. Tak właśnie wyobrażałem sobie słynne amerykańskie tempo. Znacznie już lżejszy statek podnosi się do góry. A więc i trap, którym schodzę do miasta, znów przypomina Jakubową drabinę.
Na pierwszy rzut oka Cleveland, dziś dwumilionowa metropolia, jawi się jako miasto bohaterów i milionerów. Takie można odnieść wrażenie oglądając pomniki oraz mauzoleum poświęcone pochodzącym stąd wielkim generałom wojny Północ-Południe: Grantowi, Shermanowi i Claevelandowi (od jego nazwiska pochodzi nazwa miasta).
Imponujące gmaszysko Centrum Rockefellera przypomina, że tu właśnie swój stołek pucybuta rozstawiał ów późniejszy multimilioner. Majątku dorobił się tu nie tylko John D. Rockefeller, lecz i wielu innych, którzy zainwestowali w huty i stocznie. Ich domy utworzyły nawet Uliczkę Milionerów (Millionaires Row).
Polski „król żelaza i stali”
Rozrastające się Cleveland przez pierwszą połowę ubiegłego wieku było magnesem dla tysięcy imigrantów poszukujących pracy, w tym naszych rodaków, czego wspomnieniem jest jedna z dzielnic – Warszawa. Wśród nich największą sławą cieszył się Stanisław Radwan. Jeszcze w przedwojennej Gdyni uchodził on za najsilniejszego marynarza świata. A po wojnie, po znalezieniu się w USA, występując w istniejącym tu Cyrku słynnego atlety Zbyszka Cyganiewicza, zyskał miano „króla żelaza i stali”. Bo też rozrywał łańcuchy, przegryzał monety, łamał podkowy, wokół palca obwijał najgrubsze gwoździe. Zaś trzymając w zębach kółko orczyka, nie pozwolił ruszyć z miejsca parze koni, a kiedy indziej samochodowi. I miał przy tym ... niebywałe powodzenie u kobiet.
Radwan do niedawna jeszcze odwiedzał zawijające do Cleveland polskie statki. Pytał o Polskę, zjadał podwójny obiad, po czym dawał popis ciągle dużej krzepy. Miałem nadzieję na spotkanie z mocarzem-legendą. Niestety. I „król żelaza” nie oparł się starości; ostatnie o nim wieści pochodzą ze szpitala.
Potęga rock and rolla
Współczesne Cleveland najbardziej dumne jest z Rock and Roll Hall of Fame (Panteon i Muzeum Rock and Rolla). Ta efektowna piramida z białego betonu, stali i przydymionego szkła zaprojektowana została przez dużej klasy architekta I.M. Pei (podobną piramidę zaprojektował on dla Luwru). Wzniesiono ją malowniczo nad brzegiem jeziora Erie kosztem aż 92 mln dolarów. Powód do zbudowania Panteonu i ogłoszenia Cleveland „kolebką rocka” jest następujący: Miejscowy radiowiec, Alan Freed, w 1951r, jako pierwszy użył określenia rock and roll. Zważywszy, że nie pochodzą stąd większe gwiazdy tej muzyki, argument to z lekka naciągany. Nie bądźmy jednak małostkowi, tym bardziej, że – proszę rówieśników – po otrzymaniu plastikowej bransoletki na rękę, pełniącej funkcję biletu, wracamy do krainy naszej młodości.
Ze ściany patrzy J. Edgar Hoover, niesławnej pamięci dyrektor FBI, który groził: „Rock and roll jest wrogi prawidłowemu myśleniu ludzi i może spowodować poważne następstwa u naszej młodzieży...” A potem już tylko o wszechświatowej potędze rocka, oczarowania nim Armii Czerwonej (zdjęcia z koncertu w Moskwie) nie wyłączając. Wśród tysięcy eksponatów jest gitara, którą Elvis Presley kupił w 1958 r. pełniąc służbę w okupowanych Niemczech, są jego słynne sceniczne mundurki szamerowane złotem i legendarna chusteczka. Wiele miejsca zajmują ekspozycje poświęcone zespołowi The Beatles, w tym kolekcja przedmiotów należących do Johna Lennona podarowanych przez Yoko Ono, a także: czarodziejowi gitary Jimiemu Hendrixowi, legendarnej grupie The Rolling Stones (chyba komplet fantastycznych strojów Micka Jaggera), Madonnie, Tinie Turner. Pod sufitem wiszą trabanty, którymi jeździli muzycy U2. Itd., itd.
Piramida ta, oczywiście, wypełniona jest muzyką, ilustrującą rozwój jazzu, rocka i pokrewnych gatunków (o tym traktują weekendowe, albo wielodniowe wakacyjne wykłady). Z rozrzewnieniem słucham i oglądam najlepsze „kawałki” Armstronga, Paula Anki, z ciekawością nagrania amerykańskiego objawienia, czyli zespołu N Sync, który w ciągu tygodnia sprzedał 2,4 mln albumów.

Pozostałe informacje

Pękające ściany w bloku przy ul. Wędrownej. Nadzór budowlany wkracza do akcji
Nasza interwencja
galeria

Pękające ściany w bloku przy ul. Wędrownej. Nadzór budowlany wkracza do akcji

Wracamy do tematu pękających ścian i ugięć stropu w bloku przy ul. Wędrownej w Lublinie. Mieszkaniec bezskutecznie próbuje wyegzekwować od dewelopera naprawę, a Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego miasta Lublin zapowiada kontrolę.

Łydka Grubasa: Strasznie mocno stoimy za nurtem polskiego rocka. | (Nie)Wyparzona Gęba
(Nie)Wyparzona Gęba
film

Łydka Grubasa: Strasznie mocno stoimy za nurtem polskiego rocka. | (Nie)Wyparzona Gęba

Gośćmi programu (Nie)Wyparzona Gęba byli członkowie zespołu Łydka Grubasa: Bartosz „Hipis” Krusznicki, Artur „Carlos” Wszeborowski oraz Dominik „Długi” Skwarczyński. Zapytaliśmy ich o początki zespołu, o to czy sądzili że Rapapara stanie się hitem, o współpracę z Kwiatem Jabłoni oraz o ciekawostki backstagowe.

Kadrowe roszady w więzieniu. Nowy dyrektor ma nowego zastępcę
Zamość
galeria

Kadrowe roszady w więzieniu. Nowy dyrektor ma nowego zastępcę

Już nie major Piotr Grabczak, ale kpt. Robert Ząbek jest zastępcą dyrektora Zakładu Karnego w Zamościu. To kolejna kadrowa zmiana w służbie więziennej, jaka zaszła w ostatnim czasie. A wszystko to po ucieczce groźnego przestępcy.

Grudniowy Jarmark Świąteczny w Zamościu ma już 10-letnią tradycję. Podczas wydarzenia odbywają się występy artystyczne, ale również handel. W minionych latach na straganach można było kupować najróżniejsze przedmioty, również rękodzieło

Świąteczny jarmark już wkrótce. Więcej rękodzieła, mniej „chińszczyzny”

Nie tylko handlowcy, których stać na opłatę za stoisko, ale być może również lokalni artyści i rękodzielnicy będą mieli dla siebie miejsce na grudniowym Jarmarku Świątecznym w Zamościu. Prezydent rozważa udostępnienie dla tej grupy specjalnego namiotu.

Pociąg, który miał dotrzeć do Lublina został dość poważnie uszkodzony

Ciężarówka wjechała pod pociąg do Lublina. Jest kilka osób rannych

Siedem osób zostało rannych w wypadku, jaki dzisiaj wczesnym popołudniem wydarzył się niedaleko Sochaczewa. Pod pociąg, który miał dotrzeć do Lublina, wjechała ciężarówka.

Dzień Kariery na Lubelskiej Akademii WSEI - praca, praktyki i możliwości
galeria

Dzień Kariery na Lubelskiej Akademii WSEI - praca, praktyki i możliwości

Jak znaleźć pracę, praktyki lub zmienić ścieżkę zawodową? Z pomocą przyszło 40 wystawców, a w tym lubelskie firmy i instytucje.

Chełm przepięknie rozbłysnął na święta
DUŻO ZDJĘĆ
galeria

Chełm przepięknie rozbłysnął na święta

Ulice, place i skwery rozświetlone przyciągającymi wzrok iluminacjami. A wśród nich spacerujący z zaciekawieniem ludzie. W Chełmie magia świąt rozbłysła już miesiąc przed Bożym Narodzeniem, a miasto ponownie chce się włączyć w walkę o miano najpiękniej rozświetlonego w kraju.

Pasażer się skarży: Na dworcu w Lublinie nie ma gdzie usiąść

Pasażer się skarży: Na dworcu w Lublinie nie ma gdzie usiąść

Na dworcu metropolitalnym w Lublinie nie ma gdzie usiąść w oczekiwaniu na autobus – zwrócił uwagę jeden z naszych Czytelników. Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego przekonuje, że "obiekt zapewnia miejsca oczekiwania w wielu lokalizacjach, oferując dogodne warunki dla wszystkich grup".

Zadzwonili po policję dla żartu. Na serio zostaną ukarani

Zadzwonili po policję dla żartu. Na serio zostaną ukarani

Mieszkańcy powiatu hrubieszowskiego wezwali policję, bo im się nudziło. Teraz naprawdę zapłacą za swój czyn.

Galeria Rzeźby prof. Mariana Koniecznego podlega Muzeum Zamojskiemu. Są w niej prezentowane prace artysty, autora tak znanych pomników jak np. Warszawskiej Nike, Pomnika Grunwaldzkiego w Krakowie, Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, ale również Jana Zamoyskiego w Zamościu. Przed budynkiem na os. Planty, niezależnie od wewnętrznej ekspozycji podziwiać można rzeźby Wisła, Macierzyństwo I i Macierzyństwo II

Jest plan, by zmienić plan. A galerię wyprowadzić

Teraz można tam prowadzić jedynie działalność związaną z turystyką. Jeśli plan zagospodarowania przestrzennego się zmieni, to budynku obecnej galerii rzeźby mógłby powstać dzienny dom opieki dla seniorów. Radni dali na to zgodę. Ale decyzję poprzedziła dyskusja, bo nie wszystkim pomysł się podobał.

Fryderyk Janaszek strzelił w sobotę gola w meczu przeciwko GKS Tychy, ale Górnik nie zdołał sięgnąć po wygraną

Górnik Łęczna formalnie zakończył rundę jesienną. Stali się specjalistami od remisów

Górnik Łęczna zakończył rundę jesienną zremisowanym meczem z GKS Tychy. Nie było to jednak ostatnie spotkanie zielono-czarnych w tym roku kalendarzowym. Podopiecznych trenera Pavola Stano czekają jeszcze dwa starcia z rundy rewanżowej

Robert Lis

Cztery lata dyrektora Lisa. Powody odejścia ze szpitala

Robert Lis z końcem roku rozstaje się ze szpitalem w Radzyniu Podlaskim. Potwierdza, że na rezygnację z dyrektorskiego stanowiska złożyły się głównie względy osobiste. A placówkę zostawia w dobrej kondycji.

Kolejny pedofil w rękach "łowców głów"
film

Kolejny pedofil w rękach "łowców głów"

Lubelscy policjanci we współpracy z funkcjonariuszami ze stolicy zatrzymali 46-letniego mężczyznę poszukiwanego za pedofilię. Najbliższe 6 lat spędzi w więzieniu.

AWP Budowlani II Lublin zakończyła rundę jesienną przegraną z KS AWF AZS II Warszawa

AWP Budowlani II Lublin zakończyli rundę porażką w Warszawie

W ostatnim meczu rundy jesiennej AWP Budowlani II Lublin przegrali na wyjeździe z KS AZS AWF II Warszawa.

Nie wyszedł mu zakręt i zaparkował w ogrodzeniu

Nie wyszedł mu zakręt i zaparkował w ogrodzeniu

Alkohol i jazda na motocyklu to nie jest dobre połączenie. Przekonał się o tym 77-letni mieszkaniec powiatu ryckiego.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium