Rozmowa z Justyną Frankiewicz-Popiołek, zwyciężczynią tegorocznej edycji naszego plebiscytu Kobieta Przedsiębiorcza, właścicielką Centrum Edukacji Innowacyjnej w Puławach.
• Czym jest dla pani przedsiębiorczość?
- To przede wszystkim dynamika, otwartość na zmiany, rozwijanie się, inwestowanie we własny biznes. To bycie zawsze krok do przodu. Nie boję się wyzwań i podejmowania ryzyka, kierowania się intuicją, która jeszcze nigdy mnie nie zawiodła. Tak rozumiana przedsiębiorczość nie miałaby jednak racji bytu bez wspaniałego zespołu. Dzięki moim współpracownikom osiągnęłam sukces. To ludzie, dla których, podobnie jak dla mnie, praca jest pasją i dlatego są jej tak oddani. Uwielbiamy uczyć.
• W pani Centrum Edukacji Innowacyjnej wykorzystywana jest metoda Helen Doron. Na czym ona polega?
- To metoda nauczania języka angielskiego od 3 miesiąca życia. Polega ona na imitowaniu nauki języka ojczystego i naukę poprzez zabawę. Lekcje odbywają się w całości w języku angielskim. Dlatego dzieci tak szybko go chłoną i w krótkim czasie robią znaczne postępy. Wykupiliśmy też licencję na prowadzenie zajęć z matematyki metodą MathRiders i programu ruchowego Ready, Steady Move! łączącego taniec, jogę i pilates. Te zajęcia prowadzone są z kolei w języku angielskim i hiszpańskim. Więc przy okazji rozwoju ruchowego dzieci uczą się także języków. Programy wykorzystujemy w naszym przedszkolu i żłobku Kraina Wiedzy.
• Chodzi o to, żeby rozwijać talenty od małego?
- Tak, bo pierwsze sześć lat jest kluczowe w rozwoju dziecka. Wtedy nauka języków przychodzi bardzo naturalnie, bez problemów. Dlatego chcemy to optymalnie wykorzystać.
• Czy zwycięstwo w naszym plebiscycie to dla pani ważna nagroda?
- To dla mnie bardzo ważny tytuł. Całe dorosłe życie poświęciłam na rozwijanie swojej zawodowej pasji. Udało mi się to pogodzić z życiem rodzinnym, które jest równie udane. To nieprawda, że kobieta może być albo dobrą matką albo bizneswoman. Mnie się udało to z sukcesem połączyć. Tytuł kobiety przedsiębiorczej to potwierdza i pokazuje, że niczego nie przegapiłam, nie odpuściłam i że w wieku 43 lat osiągnęłam już tyle, że mogę się tylko cieszyć. To bardzo fajne uczucie.
• A co uważa pani za swój największy sukces?
- Jestem kobietą spełnioną na wielu polach. To daje mi ogromną satysfakcję i napędza mnie do dalszego działania. Staram się to przekazywać moim dzieciom, żeby podążały za swoimi marzeniami, realizowały swoje pasje, były otwarte na świat. Myślę, że szczęśliwa, spełniona mama jest dla nich inspiracją.
• Ma pani jeszcze czas na pozazawodowe pasje?
- Zaczęłam mieć ten czas dopiero po 40. Teraz umiem zrezygnować z niektórych rzeczy i świadomie zostawić sobie chwile tylko dla siebie. Zaczęłam być aktywna fizycznie, znajduję czas na siłownię, tenisa. Wcześniej odkładałam to na później, ciągle mi brakowało czasu tylko dla siebie. Teraz chcę go maksymalnie wykorzystać. Uwielbiam podróżować. Podróżujemy całą rodziną: z mężem, córkami i synem, a kilka razy w roku wyjeżdżamy z mężem tylko we dwoje. Oboje staramy się, żeby nasz związek cały czas się rozwijał.
Kobieta Przedsiębiorcza 2016
Justyna Frankiewicz-Popiołek, właścicielka Centrum Edukacji Innowacyjnej w Puławach wygrała w SMS-owym głosowaniu tegorocznej, ósmej już edycji naszego plebiscytu. Zdobyła aż 2350 głosów.
Równorzędne pierwsze miejsce kapituła naszego plebiscytu przyznała Idze Sarzyńskiej, twórczyni i projektantce Pracowni Artystycznej Sarzyński za miedzy innymi za kontynuowanie tradycji piekarniczych rodziny Sarzyńskich, za promocję lubelskich produktów i lubelskiej sztuki cukierniczej w prestiżowych wydawnictwach.
Drugie miejsce w głosowaniu naszych czytelników zajęła Agnieszka Krawczyk, właścicielka Beauty Dental Clinic (2223 głosy), a trzecie: trio przedsiębiorczych pań - Julia Siegieda, Emilia Bącik, Anna Chargot-Cużytek, właścicielki firmy Infinitum (1327 głosów).
W tym roku w naszym konkursie wzięło udział 15 pań, które wyróżniają się aktywnością, kreatywnością i przedsiębiorczością. W głosowaniu SMS-owym oddano łącznie ponad 7,5 tysiąca głosów.
Nasze laureatki nagrodziliśmy podczas uroczystej gali finałowej, która odbyła się w Lawendowym Dworku w Lublinie.