To pierwsza oficjalna deklaracja. Bezpartyjne stowarzyszenie Biała Samorządowa wystawi Bogusława Broniewicza do walki o prezydencki fotel. I to nie pierwszy raz.
W 2018 roku obecny przewodniczący rady miasta również startował w wyborach. Wówczas zdobył 11,56 proc. głosów. A swoje poparcie w drugiej turze przekazał Michałowi Litwiniukowi (PO). I to on dzisiaj rządzi miastem.
Z kolei, w 2014 roku Broniewicz ubiegał się o ten urząd z ramienia PO, ale również bezskutecznie. W 2016 roku opuścił partię, a kilka miesięcy później powołał bezpartyjną Białą Samorządową. – W ostatnim czasie miałem pozytywne sygnały od mieszkańców, którzy sugerowali mi, bym wystartował. Pochodzą one z bardzo różnych środowisk, które nie zgadzają się na to co się w mieście dzieje – tłumaczy kandydat, który na co dzień prowadzi swój biznes. Podkreśla też, że ma wieloletnie doświadczenie samorządowe jako przewodniczący rady miasta.
>>> Radni powalczą o fotel prezydenta Białej Podlaskiej. Gorąca lista nazwisk <<<
Jego zdaniem, pilnego działania wymagają miejskie spółki. – Stan finansów spółek w ostatnich kilku latach dramatycznie się pogorszył przez co wszyscy odczuwamy ogromny wzrost cen wody, odbioru ścieków, ciepła i czynszów– zaznacza Broniewicz. Martwią go też narastające podziały. – W naszym mieście są lepsi i gorsi. Ludzie, którzy są przychylni władzy i wykonują rozkazy są nagradzani, a ci którzy mają swoje zdanie są karani, gnębieni, obrażani i traktowani przedmiotowo. Dlatego przywrócimy szacunek do drugiego człowieka i zasypiemy podziały – obiecuje.
Za kilka dni ma zaprezentować swoje zaplecze, czyli m.in. reprezentantów do rady miasta.
Póki co, w Białej Podlaskiej kampanii wyborczej jeszcze nie widać. Ale to, że obecnie rządzący miastem Michał Litwiniuk (PO) będzie ubiegał się o reelekcję można łatwo wywnioskować z jego wypowiedzi. Choćby tych dotyczących kontynuacji „historycznej ofensywy inwestycyjnej”.
– Pan prezydent będzie ubiegał się o reelekcję. Szczegóły podane będą w odpowiednim terminie – mówiła nam kilka tygodni temu Gabriela Kuc–Stefaniuk, rzeczniczka ratusza. W 2018 roku Litwiniuk pokonał w drugiej turze Dariusza Stefaniuka (PiS), obecnego posła. Uzyskał ponad 53–procentowe poparcie wśród mieszkańców. Jeszcze w poprzedniej kadencji Litwiniuk siedział w gabinecie obok Stefaniuka, ówczesnego prezydenta Białej Podlaskiej, bo był jego zastępcą. Zajmował się m.in. oświatą.
W blokach startowych ustawił się też Adam Chodziński, radny niezależny. Wcześniej był dyrektorem bialskiego szpitala, obecnie jest zastępcą kanclerza Akademii Bialskiej. Kilka tygodni temu zapowiedział, że w lutym rozpocznie oficjalną kampanię. Z kolei, Prawo i Sprawiedliwość prawdopodobnie wystawi Dariusza Litwiniuka (zbieżność nazwisk z urzędującym prezydentem przypadkowa), szefa klubu tej partii w miejskiej radzie, na co dzień kierownika filii Urzędu Marszałkowskiego w Białej Podlaskiej. Jednak jego kandydatury nie zatwierdził jeszcze komitet polityczny PiS.
Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia.