Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

17 marca 2022 r.
8:00

Maleje nasz impet do pomocy Ukraińcom? "Ludzie nam zaufali, nie możemy się zatrzymać"

Fundacja Skakanka w Lublinie musiała ograniczyć przyjmowanie i wydawanie darów, bo nie ma chętnych do pracy wolontariuszy. W gościnnym domu przy ul. Liliowej 5 nie będzie już przyjmowana odzież, bo nikt nie ma czasu na segregację darów, które w dużym stopniu nadają się tylko na śmietnik. Czy czas bezinteresownej pomocy zaczyna się kończyć?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Dokładnie tydzień po wybuchu wojny w Ukrainie lubelska Fundacja Skakanka otworzyła pierwszy magazyn przy ul. Łęczyńskiej 43. Od rana do wieczora (a także w nocy) można było zostawiać dary, a po pomoc rzeczową mogli się zgłaszać ci, którzy zaprosili uchodźców do własnych domów. Nikt nie odszedł z pustymi rękami.

– Dlatego tym bardziej jest mi przykro, że musieliśmy ograniczyć godziny funkcjonowania – przyznaje Tamara Rutkowska, prezeska Fundacji Skakanka. – Teraz działamy od godz. 15. Rano jesteśmy zamknięci, bo pierwsza pani koordynator nie podołała. Druga już sygnalizuje, że nie ma czasu na swoje życie. Szukałam wolontariuszy, którzy mogliby rano zająć się przyjmowaniem i wydawaniem pomocy, ale bez efektu.

Żeby znajomi widzieli

Rutkowska opowiada, że w odpowiedzi na jej wpisy w mediach społecznościowych, pomoc deklaruje wiele osób. Piszą, że pojawią się rano.

– A potem nie przychodzi nikt. Dzwonię, ale nikt nie odbiera telefonu. Tak sobie myślę, że ludzie publicznie obwieszczają, że są gotowi do działania, żeby pokazać się w dobrym świetle. Tylko tyle – stwierdza gorzko.

Podkreśla, że gdyby znaleźli się chętni do pomocy, to mogłaby działać w szerszym zakresie. Fundacja podpisała umowy na przekazywanie żywności z trzema sklepami. Wieczorami sama jeździ, żeby odbierać towar.

– Gdyby znalazł się kierowca z większym samochodem, to takich umów można byłoby podpisać więcej. Bo potrzeby są z dnia na dzień coraz większe – mówi prezeska Skakanki.

Wielkie czyszczenie piwnic

– To już nie jest tak, że ludzie w ramach pomocy czyszczą swoje szafy. Teraz czyszczą już piwnice. To, co jest przekazywane jako pomoc dla uchodźców, coraz częściej nadaje się tylko do wyrzucenia – przyznaje Łukasz Stoma z „Liliowa 5 - Pomoc Ukrainie”.

W prywatnym domu, w którym przed wyjazdem do Niemiec, Francji, Włoch czy Hiszpanii mieszka jednorazowo nawet 80 osób, do niedawna przyjmowano odzież.

– Teraz prosić będziemy tylko o nową bieliznę i żywność – zapowiada Stoma. – O ubrania zadbają osoby, do których uchodźcy trafiają docelowo.

Suknia ślubna i pokrowiec na garnitur

– Na początku ludzie rzeczywiście przynosili to, co było najbardziej potrzebne: buty, ciepłe kurtki, spodnie, swetry – wylicza. – Teraz wygląda to zupełnie inaczej. Kiedy poprosiliśmy o torby i walizki, to dostaliśmy m.in. pokrowiec na garnitur. Zdarzają się też np. brudne obrusy, podarte koszulki czy kawałki połamanych nosidełek dla dzieci.

Przy Liliowej 5 nikogo nie dziwią już błyszczące brokatowe torebeczki z ubiegłego wieku czy połyskujące szpilki z wydłużonymi noskami. Nie dziwią telefony z pytaniem, czy przyda się stary drapak dla kota.

– W jednej z toreb znalazłam suknię ślubną. Może by się komuś przydała, gdyby nie była stara i pożółkła. Bardzo często jest brudna bielizna. „Hitem” był zużyty pampers zawinięty w sukienkę z aksamitu. Cała kreacja została zutylizowana, bo miała chyba ze 40 lat i była mocno pogryziona przez mole – opowiada wolontariuszka z jednego z większych punktów przyjmowania pomocy w Lublinie. Prosi, żeby nie pisać z jakiego.

Pomagając, myślmy o sobie

– Boję się, że bezinteresowna chęć pomagania uchodźcom właśnie mija – uważa Tamara Rutkowska. – Ja wiem, że jest ciężko, też jestem zmęczona. Skoro jednak podjęliśmy się pomocy, skoro ludzie nam zaufali, to nie możemy się zatrzymać.

– Z każdym dniem ludzi potrzebujących jest coraz więcej. I ta pomoc jest udzielana. Nie przez instytucje, tylko przez ludzi o ogromnych sercach. I ich zapał nie gaśnie – uważa Łukasz Stoma. I apeluje, by pomagać z głową. – Nie powinno być to czyszczenie piwnic i przekazywanie śmieci. Pomagając, myślmy o sobie. Zastanówmy się, co sami chcielibyśmy w takiej sytuacji dostać.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Monter balustrad zarobi nawet 11 tys. zł, a policjant ponad 6 tys. zł. Sprawdź dobrze płatne oferty pracy w woj. lubelskim
galeria

Monter balustrad zarobi nawet 11 tys. zł, a policjant ponad 6 tys. zł. Sprawdź dobrze płatne oferty pracy w woj. lubelskim

Zmiany to nieustanny element ludzkiego życia. Takim jednym rodzajem może być zmiana pracy? Zastanawiasz się nad nią? W Centralnej Bazie Ofert Pracy na pewno znajdziesz dobrze płatną ofertę, która cię zainteresuje. My wybraliśmy najciekawsze i umieściliśmy je w naszej galerii.

Likwidacja przejazdu na ulicy Łomaskiej. Mieszkańcy mogą zgłosić swoje uwagi na kolejnym spotkaniu

Likwidacja przejazdu na ulicy Łomaskiej. Mieszkańcy mogą zgłosić swoje uwagi na kolejnym spotkaniu

Omówienie lokalizacji tunelu na przedłużenie alei Jana Pawła II do ulicy Dokudowskiej oraz przebudowa przejazdu kolejowego na ulicy Łomaskiej na tunel dla pieszych i rowerzystów - top plan na najbliższe spotkanie.

Gdzie zamieszkają lokatorzy Farbiarskiej? Siedzą na walizkach, a czas ucieka

Gdzie zamieszkają lokatorzy Farbiarskiej? Siedzą na walizkach, a czas ucieka

Z gwarancjami od miasta i właścicieli, ale nadal w niepewności. Co stanie się z mieszkańcami budynku przy Farbiarskiej 2? Dokąd pójdą? Władze miasta zachęcają do skorzystania z lokali gminnych, właściciele zapewniają, że nikt nie zostanie na lodzie. Wszyscy jednak zasłaniają się przepisami, a mieszkańcy czekają.

Ferie na Roztoczu. RPN zaprasza na trzy dni zabawy
25 lutego 2025, 10:00

Ferie na Roztoczu. RPN zaprasza na trzy dni zabawy

Zaprzyjaźnij się z roztoczańską przyrodą i zaParkuj na ferie do nas – zachęca Roztoczański Park Narodowy, zapraszając do kilkudniowej zabawy, w której udział jest bezpłatny.

Mamy wybrały: jak rodzić, to tu. Lubelski szpital wśród najlepszych w kraju

Mamy wybrały: jak rodzić, to tu. Lubelski szpital wśród najlepszych w kraju

Fundacja „Rodzić po Ludzku” opublikowała raport dotyczący najlepszych porodówek w Polsce. Szpital z naszego regionu znalazł się w pierwszej dziesiątce w kraju.

Romanowski z nowymi zarzutami. Jest też wniosek o uchylenie immunitetu

Romanowski z nowymi zarzutami. Jest też wniosek o uchylenie immunitetu

Prokuratura chce postawić Marcinowi Romanowskiemu, posłowi PiS, kolejne zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Prokurator generalny Adam Bodnar już skierował do Sejmu wniosek o uchyleniu mu immunitetu.

Tak zakończyła się wczorajsza ucieczka 34-latka z gminy Siennica Różana

Był poszukiwany, to uciekał. Samochodem po torach

Pościg był krótki, ale na torach się skończył. Za niezatrzymanie się do kontroli, kierowcy grozi do 5 lat więzienia. Inna sprawa, że i tak był poszukiwany.

Organista rzucił pracę w parafii. Teraz jest pod lupą prokuratury

Organista rzucił pracę w parafii. Teraz jest pod lupą prokuratury

Prokuratura sprawdza czy organista z łukowskiej parafii dopuścił się przestępstwa na szkodę małoletniego. Kuria siedlecka już zareagowała.

Stanisław Orłowski, fotografik, Honorowy Obywatel Zamościa

Oko w oko z panem Stanisławem. Benefis w bibliotece

Stanisław Orłowski, fotografik, Honorowy Obywatel Zamościa będzie bohaterem benefisu organizowanego w środę przez Książnicę Zamojską. Spotkanie przygotowano przy okazji finisażu wystawy "Sacrum".

Dęblin z wyprawką dla maluchów. Radni byli jednomyślni

Dęblin z wyprawką dla maluchów. Radni byli jednomyślni

To pierwszy taki program w historii Dęblina. Zgodnie z decyzją rady miasta podjętą podczas ostatniej sesji, rodzice maluchów zameldowanych w mieście mogą liczyć na wyprawki o wartości 500 zł. Prawo do nich mają dzieci z datą urodzin od 1 stycznia 2025 roku. Pierwsze paczki do rodzin trafią na wiosnę.

Bił laską i dźgnął nożem swojego brata. Andrzej M. usłyszał wyrok

Bił laską i dźgnął nożem swojego brata. Andrzej M. usłyszał wyrok

Między braćmi wywiązała się awantura. Andrzej M. najpierw bił laską, a później zadał cios nożem. 52-latek w wyniku obrażeń zmarł. Sąd skazał Andrzeja M. na 8 lat więzienia.

Avia Świdnik ma nowego bramkarza

Avia Świdnik ma nowego bramkarza

W sobotę Avia Świdnik pokonała w sparingu drugoligową Wisłę Puławy, a na początku tego tygodnia pochwaliła się kolejnym wzmocnieniem pozyskując na pół roku golkipera Górnika Łęczna

Rafał Zwolak, prezydent Zamościa pisał w grudniu, że otrzymuje wiele niepokojących wiadomości, a pod jego adresem w mediach społecznościowych wylewa się "niewyobrażalny hejt". Zapewniał, że nie da się zastraszyć

Pogróżki wobec prezydenta. Zarzutów nikt nie usłyszał

Zatrzymany zaraz po zgłoszeniu mężczyzna nadal jest tylko świadkiem w sprawie. Śledztwo w sprawie wywołania fałszywego alarmu w UM Zamość oraz kierowania gróźb karalnych pod adresem prezydenta trwa.

Tomasz Falandysz to 44-letni informatyk, który niemal połowę swojego życia przepracował w placówce, którą obecnie kieruje

Nowy dyrektor w centrum kultury. Poprzednik zrezygnował przed końcem kadencji

Druga kadencja Stanisława Kowalczyka miała trwać do 2026 roku. Ale w połowie stycznia br. dyrektor Biłgorajskiego Centrum Kultury złożył rezygnację. Zastąpił go, jako pełniący obowiązki Tomasz Falandysz, dotychczasowy kierownik działu administracyjno-technicznego.

Wisła Puławy dokładnie przygląda się każdemu testowanemu zawodnikowi

Wisła Puławy dokładnie przygląda się każdemu testowanemu zawodnikowi

Po dwóch wygranych meczach kontrolnych Wisła Puławy musiała pogodzić się z pierwszą porażką. Zespół dowodzony przez trenera Macieja Tokarczyka przegrał z trzecioligową Avią Świdnik 4:5, ale wynik w tym wypadku schodzi na nieco dalszy plan, bo puławianie wciąż rozglądają się za potencjalnymi wzmocnieniami

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Różne -> Sprzedam

kurek

ZAMOŚĆ

39,00 zł

Różne -> Sprzedam

zlacz

ZAMOŚĆ

52,00 zł

Różne -> Sprzedam

zawór

ZAMOŚĆ

95,00 zł

Różne -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

155,00 zł

Różne -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

165,00 zł

Komunikaty