Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

25 maja 2023 r.
16:08

Lublin. Matka zabiła swojego 10-letniego syna "Powiedziała, że żałuje"

Autor: Zdjęcie autora ask
0 A A
Monika S. podczas ostatniego dnia rozprawy
Monika S. podczas ostatniego dnia rozprawy (fot. ask)

Filip miał 10 lat. Jego mama zameldowała się z nim w hostelu w centrum Lublina. Podała mu dwie uspokajające tabletki. Potem udusiła. Właśnie wydano prawomocny wyrok w sprawie, którą żyła cała Polska.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

W listopadzie 2019 r. w jednym z lubelskich hosteli znaleziono ciało chłopca. Leżał na łóżku, przykryty kocem. Wiadomo było, że trzy dni wcześniej trafił do hostelu razem z matką. Kobietę udało się jednak odnaleźć dopiero dzień później. Zamierzała popełnić samobójstwo.

Gdy trwały poszukiwania kobiety gruchnęła wieść, że Monika S. to wieloletnia szefowa Bractwa im. Św. Alberta w Lublinie. W mediach pojawiała się regularnie. Pokazywana była jednak nie tylko z dobrej strony. Pisano też o niej, gdy wydało się, że wyprowadziła z konta organizacji setki tysięcy złotych i trafiła do aresztu. Później wyszła jednak na wolność za poręczeniem majątkowym. Kilka tygodni przed zabójstwem, Monika S. razem z synem i mężem zaczęła jeździć do różnych hoteli i pensjonatów. Jak później ustalono, nie płaciła za noclegi. Tłumaczyła mężowi, że została świadkiem koronnym więc musi często zmieniać miejsce pobytu. Na jeden z takich wyjazdów zabrała syna. Pojechali do hostelu, gdzie doszło do zbrodni.

– Używając ręcznika, który zadzierzgnęła na szyi dziecka oraz unieruchamiając własnym ciałem klatkę piersiową, spowodowała liczne obrażenia, co skutkowało zgonem chłopca przez uduszenie – relacjonowali prokuratorzy. 

Podczas śledztwa Monika S. przyznała się do winy. Opisała przebieg zbrodni. Powiedziała, że żałuje. Sąd Okręgowy w Lublinie skazał ją na 25 lat pozbawienia wolności. Z tą decyzją nie zgodził się ani prokurator chcący dożywocia, ani obrońca kobiety proszący o nadzwyczajne złagodzenie kary (co wiązałoby się z wyrokiem od 3 do 8 lat pozbawienia wolności – red.). Sąd Apelacyjny w Lublinie zdecydował o utrzymaniu poprzedniego wyroku w mocy. Monika S. ma spędzić w więzieniu ćwierć wieku.

– Samo sprawstwo oskarżonej nie budzi wątpliwości – podkreślał sędzia Leszek Pietraszko i dodał, że sąd nie zgodził się z prokuratorem uważającym, że było to zabójstwo z motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Nie było ani chęci zysku, ani obawy przed ujawnieniem jakiegoś przestępstwa, ani zabawy lub rozrywki, ani błahego powodu . – To co przyświecało oskarżonej przy popełnieniu tej zbrodni to były cechy jej osobowości. To nieumiejętność radzenia sobie z trudnościami. To, jak orzekł biegły psycholog, niewykształcenie u niej takiego mechanizmu, który przeciwdziała zachowaniem agresywnym. Okoliczności, które spowodowały takie zachowanie to nakładające się od pewnego czasu zdarzenia: problemy związane z wymiarem sprawiedliwości, problemy małżeńskie, kwestia jej choroby. I to te wszystkie okoliczności spowodowały takie jej nastawienie, które można by określić mianem rezygnacji, nie poradzenia sobie z tą sytuacją i znalezienia jakiegoś wyjścia poprzez właśnie popełnienie tego czynu.

Opinia biegłego wykazała, że choroba Moniki S. nie miała wpływu na jej zachowanie czy ograniczać poczytalność. Dlatego też wyroku nie zmieniono na niższy.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

MKS FunFloor przegrał pierwszy mecz pod wodzą Pawła Tetelewskiego
galeria

MKS FunFloor Lublin przegrał z KPR Gminy Kobierzyce

KPR Gminy Kobierzyce wyrasta na koszmar MKS FunFloor. W tym sezonie obie ekipy spotkały się już dwa razy i oba mecze zakończyły się porażkami lubelskiej siódemki. I nie jest ważne, czy na ławce trenerskiej zasiadała Edyta Majdzińska, czy jak w środowy wieczór Paweł Tetelewski. Drużyna z Dolnego Śląska w obu przypadkach była wyraźnie lepsza.

Są aktywni i dbają o środowisko. Wyjątkowa lekcja edukacyjna w SP nr 39 w Lublinie
galeria

Są aktywni i dbają o środowisko. Wyjątkowa lekcja edukacyjna w SP nr 39 w Lublinie

Jak uchronić się przed powodzią? Jakie organizmy żyją w Bystrzycy? Tego dowiedzieli się dzisiaj uczniowie ze szkoły podstawowej nr 39 w Lublinie podczas zajęć z programu "Aktywni Błękitni".

Trening kosmetologiczny dla seniorów
galeria

Trening kosmetologiczny dla seniorów

Automasaż, gimnastyka mięśni twarzy i pielęgnacja ciała. Tego uczyli się lubelscy seniorzy.

Wjechał na tor kolejowy i zawisł na rampie

Wjechał na tor kolejowy i zawisł na rampie

28-letni mieszkaniec Terespola zignorował zakaz wjazdu. Mężczyzna nie zauważył krawędzi rampy i utknął na torach kolejowych.

Lubelskie obchody rocznicy wybuchu powstania styczniowego

Lubelskie obchody rocznicy wybuchu powstania styczniowego

Lublin uczcił 162. rocznicę wybuchu powstania styczniowego. Władze oraz społeczność szkolna zapaliły znicze i złożyły kwiaty w miejscach pamięci.

Gala karnawałowa w Operze
7 lutego 2025, 18:00

Gala karnawałowa w Operze

Mamy karnawał, czas zabawy. Opera Lubelska zaprasza na Galę Karnawałową w stylu brilliant, która zaświeci blaskiem Wiednia i Paryża.

Wszystkiego najlepszego wszystkim dziadkom!
MEMY
galeria

Wszystkiego najlepszego wszystkim dziadkom!

22 stycznia obchodzimy Dzień Dziadka. To właśnie dzięki nim świat jest lepszy.

Ul. Bernardyńska jeszcze dziś zamknięta dla ruchu
galeria

Ul. Bernardyńska jeszcze dziś zamknięta dla ruchu

Ulica Bernardyńska nadal pozostaje zamknięta dla ruchu. Obowiązują objazdy komunikacji miejskiej. Decyzja o otwarciu ulicy może zapaść jutro.

Sebastian Rudol może wkrótce pożegnać się z Motorem Lublin

Sebastian Rudol pożegna się z Motorem Lublin?

Niespodziewane wieści transferowe. Według plotek wkrótce Motor Lublin może opuścić Sebastian Rudol. Środkowy obrońca pokazał się na jesieni z bardzo dobrej strony, ale w zimie żółto-biało-niebiescy sprowadzili już dwóch stoperów. „Rudi” ma przenieść się do pierwszoligowego ŁKS Łódź.

Zigi Zana

Miał być przełom, a jest problem. Kupiec nie zapłacił za najdroższą klacz aukcji Pride of Poland

Typowana jako faworytka ubiegłorocznej aukcji Pride of Poland, klacz Zigi Zana taką się okazała. Problem w tym, że stadnina w Michałowie do tej pory nie doczekała się 145 tys. zł euro. To cena, za którą wylicytował ją kupiec z Belgii.

Uroczystości pogrzebowe Marianny Krasnodębskiej
galeria

Uroczystości pogrzebowe Marianny Krasnodębskiej

Marianna Krasnodębska pseud. „Wiochna” zmarła w wieku 101 lat. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w środę na cmentarzu na Majdanku.

Pijany omal nie wjechał w dzieci. Miał 3 promile i zakaz kierowania

Pijany omal nie wjechał w dzieci. Miał 3 promile i zakaz kierowania

Gdyby nie reakcja świadków, mogłoby dojść do tragedii. Jedna z dziewczynek odskoczyła w ostatniej chwili.

Nie żyje muzyk disco polo. Zginął w wypadku samochodowym

Nie żyje muzyk disco polo. Zginął w wypadku samochodowym

Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, zginął we wczorajszym wypadku w Werbkowicach. Jak podaje policja - zderzył się czołowo z pojazdem wojskowym.

Pożar domu

Sąsiad uratował starszą kobietę z pożaru domu. Trwa zbiórka na odbudowę

Gdyby nie odważny sąsiad, pani Stanisława mogłaby spłonąć w pożarze swojego dobytku. Wójt gminy w specjalny sposób podziękował panu Januszowi, a przyjaciele uruchomili zbiórkę na odbudowę domu.

Pechowy Dzień Babci – seniorki straciły 65 tys. zł

Pechowy Dzień Babci – seniorki straciły 65 tys. zł

Dzień Babci nie był szczęśliwy dla seniorek z Lublina. Kobiety uwierzyły w historie o ataku na konto bankowe i wypadku wnuczki.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty